tsh w ciąży...powód do obawy???

Witam was ...od tygodnia wiem że zostane mamą ale wiytę u endo. Jak i u gin. Mam za tydzień bo wcześniej nie dało rady... Ale puki co zrobiłam sobie podstawowe badania i wszystko jest super poza tsh 2.90 ( normy 0,40-4.240) i ft4 1.15 (normy 0.8-1,48) kiedy w ciąży to za dużo...tak naprawde sama sie lecze na niedoczynnosć bo lekarz do którego chodziłam wcale mi nie pomugł... I tak sobie dopasowałam leki że przed ciążom tsh miałam w granicy 1 ..,a teraz co mam robić nie wiem... Lekarza oczywiscie znieniłam ale za bardzo zalerzy mi na dziecku żeby z takimi wynikami czekać wiec chyba jak sama podniose troche dawkę to leprzy pomysł niż nie zrobienie niczego bo yo tylko tydzień do wizyty i jerzeli wybrana przezemnie dswka bedzie przy mała to nic sie nie stanie bo zwiekrzy sie troche. Bardziej a w miedzy czasie i tsh mi sie troche poprawi.... Dobry to pomysł w ogóle?

Pomysł jest bardzo zły. Przez tydzień nic się nie stanie. Czekaj do wizyty.

absolutnie sama nic nie rób!!! mam hashimoto, jestem w 9 miesiacu ciaze-mówie ci to jako przyszła matka, ustawianie dawek samemu to najgorsza rzecz jaka mozesz teraz zrobic-tsh przez tydzien i tak ci nie zmieni(do czasu wizyty)- poczekaj co postanowi lekarz na mam tsh 2,8 rosło mi z poczatku ciazy od 1,6 do 2,8 teraz -naczytałam sie w necie o tsh w ciazy (ze powinno byc ponizej 2,5) zapytałam lekarza czy to prawda-odpowiedział ze powinno byc ponizej 3 tak na prawde i zebym sama nie sprawdzała takich informacji bo moge zrobic cos głupiego... ciaza rozwija sie prawidłowo na ten moment ja tez sie czuje ok-ufam mu bo to on ma wiedze medyczna nie ja-tobie to samo zalecam,nie ejstes endokrynologiem-nie baw sie lekami!!!

Przez tydzień nic się nie stanie.... Ja mam niedoczynność i jestem w trzeciej ciąży właśnie.... Wyluzuj

Nie przejmuj się aż tak bardzo tym tsh. Ja się wcześniej nie leczyłam endokrynologicznie. Obecnie jestem w 32 tygodniu ciąży. Pod koniec drugiego trymestru dowiedziałam się, że moje tsh wynosi ponad 4! Ginekolog skierował mnie do endo, dostałam euthyrox 25 i jod. Biorę do tej pory, tsh spadło do 2,5. Można by pomyśleć, że koniec II trymestru to już za późno na leczenie, bo przecież wszystkie najważniejsze narządy kształtują się w I trymestrze, ale dzidziuś póki co zdrowy jak ryba. Gdyby to tsh było tak bardzo uciążliwe dla Twojego organizmu to pewnie byś tak łatwo w ciążę nie zaszła. Także nie panikuj, poczekaj do wizyty i nie bierz nic na własną rękę, bo jeszcze zaszkodzisz sobie lub dziecku, a dla niego szczególnie im mniej jakichkolwiek leków tym lepiej.

TSH w ciąży nie powinno przekraczać 2,5 a najlepiej ok 1, jednak na własną rękę w ciąży nie rób nic absolutnie, nie ma jeszcze tragedii.

Moj endokrynolog i ginekolog powiedzial,ze w ciazy TSH powinno byc 2-2,5. Najlepiej jak wynosik 1-1,5. Ja mialam od poczatku 2.29 i juz bralam Euthyrix. Jak w pierwszej ciazy mialam 3.2 to poronilam w 7tc. Nie wiem jak mozna powiedziec,ze TSH w ciazy powinno byc nizsze niz 3,z takim poziomem sa juz oroblemy z poczeciem,a co dopiero donoszenien... ten hormon ma ooogroooomny wplyw na ciaze i na zajscie w nia. Zwlaszcza na pierwszym etapie. Tydzien moze miec znaczenie. Idz szybko do endokrynologa prywatnie. Sama nic nie bierz.