Za parawanem, pod wydma, na plaży czasami coś się dzieje

Mieliście kiedyś okazje ? U mnie to było z pare lat temu. pojechalismy z koleżanką na plaże. Niedziela, ludzi jak zwykle nie mało, ale udało sie znależć miejsce pod wydmą. otoczyliśmy się parawanemi heja cycuszki do słońca.W pewnym momencie postrzegając piękno jędrnych piersi , zacząłem ją masowac po łydce powolutku zbliżając się do muszelki. Lekko odchyliłem nogę na bok , brak oporu potraktowałem jak zielone światło. Nachyliłem się nad okraszona słońcem piersią i delikatnie językiem drażniłem juz twardy sutek. Moje palce wyczuły ciepłą lepkość pod sznureczkiem trzymającym dolną część i tak już skąpego stroju. Soczku z każdym owalnym ruchem było co raz więcej to i mój maszt się podniósł. Nie za wielki , tak z 18 ale gruby , na sztorm się nadaje :-) Uwielbiałem jak ręką ściągała mi skórkę kutafa na maxa w dół, aż nabrzmiewał do czerwoności , a potem z dzikim spojrzeniem wyciskała ze mnie orgazm. Tu , na plaży , najpierw wzieła łyk zimnej wody , przytrzymała jaw ustach i nabiła sie nimi na mojego. Uczucie super….hmmm…. Mówiła ,że lubi widok jak mnie dopada pulsowanie i drganie przechodzące po całym ciele. Ale tam na słoneczku nie pozwoliła na to. Położyła się wzdłuż moich nóg , podkurczyła swoje tak,że objęła nimi moje uda a na pośladkach poczułem jej stopy, rękami objęła obie łydki.Tak leżąc bokiem miałem widok na jej piękny kształtny tyłek i obie dziurki. Wchodziłem najpierw powoli zważając na to aby żadne przypadkowe ziarenko piasku się nie dostało tam gdzie "mój" zaczynał pływać. Kciukiem masowałem drugi otworek. Lekki powiew bryzy morskiej na plecach przedostający się spod parawanu był jak fala obijająca się o burty. Spuściłem się do środka …Ona dochodziła ściskając moje uda i łydki z całych sił. Teraz ja czułem jej spazmy orgazmiczne , ściskające mojego kutafika tak mocno ,że gdy go odzyskałem ani kropelka soku już z niego nie wyszła. Po chwili odpoczynku, dyskretnie uważając aby nie wychylić sie z nad parawanu, przesunęła się w cipqą w kierunku mojego brzucha tak że miałem widok tuz przed sobą a jej ciepły oddech poczułem na moim kutafoniku . masowała go piersiami a z cipqki wyciskała mi moje soki na moja klatę. ….hmmm. w drodze powrotnej do jeszcze dwa razyw lasku staneliśmy na szybkie bzykanko pod drzewkiem . Wieczorem leżąc w łóżku , choć wymęczony byłem tak nakręcony tym wszystkim , że… nie ważne…. było super …. może w te wakacje da się powtórzyć … kto wie ….czego Wam życzę …Gorących , wesołych i bezpiecznych wakacji. :-)

Super tekst. Nieważne czy to prawdziwa historia, czy nie. Bardzo miło się czytało i zrobiło się mokro :)

ech..... i po co ja tu wchodziłam.... ;)

historia prawdziwa a rzecz działa sie w Pobierowie na plaży przy ostatnim zejściu :-)

Uffff... Jesli to nie bajka to czemu mi takie rzeczy sie nie zdarzaja .... moze moj "żeglarz" to przeczyta .... Tylko jak mu to podrzucic

Dlaczego w cudzysłowie? Może na tacy?

W biały dzień na plaży jeszcze nie spotkałem żeby coś się dzieło chyba ściema

poproszę o jeszcze... :)

poproszę o jeszcze... :)

nie wolno wiesz że Ci to szkodzi...

wolno, wolno.... :D skąd ta troska o mnie gościu?? :p

Dzisiaj pozostały tylko wspomnienia

to byłam ja

bo jesteś tego warta by o Ciebie dbać:)

nie mylisz mnie z kimś przypadkiem...? :) nie mam tu zbyt wielu znajomych, którzy byliby zorientowani w tym czy warto o mnie dbać ;)

nie mylę się widzę

skoro tak twierdzisz :)

Kiedys na rowerze wodnym z kolegą opalalismy sie nago Poprosił mnie aby nogi mu kremem wysmarować Gdy go smarowałam zaśmialam sie czy pałeczkę tez bo drga ? Nic nie powiedział tylko zamknął oczy Wiec delikatnie resztkami kremu natarłam go Minuta osiem stal wiec juz dokończyłam jak trysnął to mi sie mokro zrobiło ale w ciszy wróciliśmy do znajomych na brzeg Wieczorem nastawiłam sie ze go przelecę ale jakaś lafirynda juz mu loda robiła No i tyle

nie trzeba parawanu, nam wystarczył grajdołek. Pustawo, bliżej wydm, nakręcona bo do opalania zdejmowałam stanik. Wyszło dość naturalnie, krok po kroku coraz śmielej. W takiej relaksowej atmosferze nie opierałam się jak w trakcie oliwkowania pleców zrobił mi palcóweczkę - bez zdejmowania majteczek. Sama przewróciłam się na bok zapraszająco wypinając tyłeczek. Jeszcze majtki zostały odchylone tylko na bok. ale niedługo. Potem było takie poczucie swobody, że nie chciało się ich zakładać. Stanik już nie wrócił na swoje miejsce, nawet na spacery do wody.

zazdroszcze: Kiedys tez czesto na polskim morzem z mezem to robilismy, ale sa wlasnie wydmy i pustawo; Teraz mieszkam w miejscu gdzie pelno ludzi na plazach, a bardzo mnie to kreci

Wieczór , ognisko na plaży , mieszanka zapachu wina, piwa , opalonych ciał . Czym poźniej tym zimniej Siedzimy , pod kocykiem przyktyte nogi. Nagle czuje rękę na swoim udzie To jej , wiem , że ma na imię Ala , małomówna koleżanka koleżanki. Nie śmiało leży na mym udzie niby przypadkiem , nie rusza sie ale czuje jak drży lekko. Odwzajemniam sie tym samym , tylko pewniej , smyram palcami i lekko kieruje sie pod szorty Ona masuje mi faje która szybko sztywnieje ja leciutko masuje wejście do cipki Palce mam mokre Poprawiam sztywna pałkę i wkładam do prawej nogawki przez która jej ręka dostaje sie i masuje nieudolnie śle ma ograniczone ruchy Po jakiejś chwili wszyscy wstają i ruszamy na miasto Dopadają mnie kumple i szlag trafia całe ruchansko

A ja kiedyś zrobiłam laske ratownikowi pod kocykiem z guma orbit w buzi Fajna zabawa :-)

Zgadalem sie z kolesiem na czacie interi i spotkaliśmy sie na plazy wczoraj późnym wieczorem Trochę gadki piwko itp potem położyłem sie na plecach a on zaczął mnie masować przez spodnie Oczywiście bez bielizny potem rozpiął mi rozporek pochwalił i zaczął ssać Połykał całego nawet wylizał mnie poniżej jąder Spuściłem mu sie do gardła, wysal wszystko a potem wypluł i przepłukał piwkiem Namawiał mnie aby jemu spróbował zrobic bo to był mój pierwszy raz bi ale wypiłem jeszcze jedno z nim i zmyłem sie

Ja tam lubię popatrzeć jak fajne chłopaki obrabiają sobie pałki i pokazują fajne tyłki z masowaniem dziurek Ale jak oglądacie dwie lub więcej mocujących sie lasek to juz nie jest zboczenie tylko ładny kobiecy seks W takim razie bez pruderii bo sami po cichu oglądacie i trzepiecie Seks ma byc pięknem a mnie podniecają ładne męskie ciała nawet jeśli robią to bez nas

Pędzie są obrzydliwi. A jeszcze bardziej - bogaci pędzie. Bo wyglądają jak doda elektroda zza czasów majdana :) czyli kijem nie dotykać pink paskud.

czytałam tego posta wczoraj leżąc na plaży w Lginiu o 20tej ,odpoczywając po slonecznym dniu ( pracowałam ;-) ) Później zamknełam oczy i próbowałam wyobrazić sobie całą tą sytuacje ściskając dyskretnie uda Hmmm dzięki za miły wieczór Panie Szurgot ;-) p.s. zamło widać buźki w ikonce :-)

Już za pare dni jade nad morze do mrzeżyna sama,tzn. z koleżanką i z dziećmi , więc chyba nie ma co liczyc na taka przygodę chyba że w chwili spokoju sama coś utocze :-)

Na przygode zawsze mozna liczyc. To tylko sprawa organizacji.

A jednak cos się za tymi parawanami dzieje :-) x Cóż to za wakacje bez przygód ;-) tylko troche inicjatywy i odważnych spojrzeń ;-)

za parawanami, w grajdołkach przy wydmach i w każdych choć odrobinę ustronnych miejscach zawsze się wiele działo - teraz jest tak samo. Nasze ulubione zabawy nie wymagają zasłaniania, wystarczy że plaża nie jest zatłoczona i są choćby kilkunasto metrowe odstępy między plażowiczami. Siada na mnie okrakiem i smaruje mi plecy, takie dość naturalne czynności na plaży. Żeby nie pobrudzić kostiumu i żeby było łatwiej rozpina mi stanik. W trakcie dyskretnie uwalnia penisa i wślizguje się we mnie obok majteczek. Jak ludzie są bliżej to na pupę kładzie jakąś chustę czy mały ręczniczek - niby do wycierania rąk. Jazdy nie ma tylko mnie wypełnia i pręży k****a. Ja z kolei napinam na przemian moje mięśnie - przydają się treningi z kulkami gejszy. Co chwilę poprawia się, pośladki mi miękną tak że cudownie czuję go coraz głębiej i mocniej. Jak jest pusto może pobujać się i rozwiązać majteczki żeby odsłonić rozkoszny widok, ale najczęściej kończy się na prężeniu i pozostaniu w majteczkach. Czasem nawet rozmawia w trakcie z kimś z otoczenia. Ja dla zaznaczenia luzu i ukrycia faktyczego stanu unoszę się na łokciach i rozglądam naokoło, ale pupka wysunięta wiadomo jak i pośladki rozluźnione na maksa, żeby mógł być jak najgłębiej.