Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży i nie mogę się powstrzymać od picia coli

Polecane posty

Gość gość

Aktualnie jest 14 tydzień, od kilku lat cola jest moim głównym napojem, kiedyś wypijałam po 4 litry dziennie nawet, teraz będąc w ciąży ograniczyłam się do dwóch,ale czuję że to i tak za dużo... Czasem mówię sobie że od jutra nie piję coli, ale bez tego to po prostu się przewracam, cisnienie mam nieraz 70/40 i nie jestem w stanie utrzymać sie na nogach, ciągnie mnie do ziemi i tylko plamy przed oczami widze no i ten potworny ból głowy... Po wypiciu dwóch szklanek duszkiem objawy przechodzą. Jak popijam sobie przez caly dzień colę małymi łyczkami to jest ok. Lekarz wzrusza ramionami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez duzo piłam coli i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chcesz żągłować zdrowiem swojego dziecka rób to dalej. Kobiety, którę piją w ciąży dużo coli maj czarne łożyska jak palaczki. 2litry to ja wypiłam przez ostatnie dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pij. Nic dziecku nie będzie. A z tym czarnym łożyskiem... :D:D:D Jak jem dużo kurkumy to łożysko będzie żółte? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie kompot z truskawek pychota, nie myśl egoistycznie pij cos co ma witaminy i pozytywnie wpłynie na rozwój dzieciatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tylko mam zaryzykować że upadnę przy takich zawrotach głowy i coś stanie się dziecku? Teraz jeszcze mają przyjść upały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze te zawroty glowy to nie sa objawy odstawienia coli, tylko jakas choroba o podlozu neurologicznym? Moze cola lagodzi objawy tej choroby? Badalas sie przed ciaza na te bole? Bo moze to nie jest wcale sprawka braku coli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam u neurologa, nic nie stwierdził z natury mam niskie ciśnienie, colą je podwyższam do 100/60 110/70 a bóle głowy mam zawsze wtedy gdy ciśnienie jest koszmarnie niskie, wtedy nic nie jestem w stanie robić, nawet za kierownicę nie wsiadam zeby wypadku nie spowodować. na codzień nie dopuszczam do takich sytuacji bo zaczynam dzień od kilku łyków coli i tak sobie popijam całymi dniami... pracę mam na szczęście taką,że moge sobie na to pozwolić... zwykle w dni wolne próbuję zrobić "odwyk" ale z marnym skutkiem.... zastanawiałam się nad poproszeniem lekarza o l4 niedługo i jakbym siedziała w domu i nie musiała jeździć samochodem, spędzać wielu godzin sama poza domem to może jakoś bym przetrwała to niskie ciśnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrob sobie kawe. Chodzi o kofeine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawa...odkąd jestem w ciąży nie jestem w stanie znieść jej smaku, zapachu...no nie dam rady...a jak już wypiję duszkiem z zatkanym nosem to potem mam srake przez kilka godzin...coś mi kawa nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pojdz do lekarza i niech przepisze cos na niskie cisnienie, jakies tabletki, ale ktore mozna brac w ciazy? Moze nieinwazyjne tabletki bylyby lepsze niz cola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec juz siecusprawiedliwilas ze musisz pic hektolitry koli. Rozgrzeszenia nie dostaniesz. Masz niskie cisnieniebslabniesz- lekarz lub sama sie uzdrawiaj kola. Czego oczekujesz od nas? Info ze kola nie szkodzi?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojdz do kardiologa, on jest od cisnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem jak wyglądaja twoje zęby autorko. TA, tak wiem. ZA chwilę napiszesz, ze są ok - przecież masz je ze stali i na nie kwas fosforowy nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny problem, ale ratowałam się kawą. W ciąży odstawiłam, bo jej picie powodowało u mnie wyrzut sumienia, że szkodzę dziecku. Było ciężko, nawet bardzo momentami, ale dałam radę i przepracowałam 7 miesięcy bez jednego dnia zwolnienia. Jeśli tylko możesz bierz L4, po co się męczyć i niepotrzebnie poić dziecko Colą. To była wpadka, że przed ciążą nie zainteresowałaś się rozwiązaniem swojego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko-żeby nie było wiele kobiet piło cole w ciazy, ja tez ale tu nie chodzi o sam fakt picia coli ale o ilosc jej wypijanej! 2 litry coli to stanowczo za duzo-wypłukuje magnez i mikroelementy w nadmiarze-- moim zdaniem powinnas ograniczyc-nie zrezygnowac z jej picia całkowicie ale np stopniowo zastepujac szklanke coli szklanka soku, wody, wody gazowanej (zródlanej)- jak odrzucisz całkowicie-moze ci sie nie udac jezeli nie masz silnej woli, jezeli bedzie tak jak jest... moze twoje zdrowie mocno podupasć- co do dziecka-ono i tak bedzie ciagneło dla siebie najlepsze skąłdniki z twojej diety i jakos da rade-ale ty... na pewno jestes młoda i chcesz zdrowo, atrakcyjnie wygladac-pomysl o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety też miałam podobnie /mam troje dzieci - zdrowych/ cola to moje jedyne uzależnienie ...spróbuj pić na przemian np cola potem czysta woda, znów trochę coli, kompot ze świeżych owoców, ja tak robię ale fakt mogłabym nic innego nie pić, trzeba włączyć rozsądek, bierz witaminy itp .... co ciekawe moje dzieci nie są uzależnione od coli, nie piją jej ani też innych gazowanych napoi, podobnie jak mąż, tylko ja tak mam /kawy nie piję/ ... zęby mam w b. dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odstrasza was jak cola dziala na wasz organizm? trutke na szczury tez byscie jadly jakby wam smakowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie cola to nie wódka ani piwo...ani też nie fajki. ja bym ograniczyła do minimum np pij jak boisz sie że zasłabniesz i idź na zwolnienie, po co masz dziecko truć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkara
Piłam najwięcej coli kiedy karmiłam, może około 1l, nie przepadam za nią ale wtedy jakoś miałam potrzebę, kawa w ciąży u mnie była nie do przyjęcia ale spróbuj. A zamiast coli gazowany żywiec z syropem Paola nie przejdzie? Musisz czymś colę zastąpić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×