Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż mnie zmusza

Polecane posty

Gość gość

do prowadzenia samochodu a ja czuję paniczny strach, nie wiem, jak to się skończy, z jednej strony gdyby mnie nie zmuszał to bym miała święty spokój, z drugiej strony może kiedyś będę wstanie jeździć, sama nie wiem .... czy kiedyś mąż zmuszał was do czegoś co wam wyszło na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może lepiej wykup sobie dodatkowe lekcje jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zmusza bym szla na prawko. Teraz jestem w ciazy - ale po porodzie (1 mc ) to zapisal mnie na prawko.. Tez boje sie jezdzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie są jakieś tam postępy ale idzie koszmarnie wolno, najgorszy ten strach, dziś prawie wjechałam w policję, bo ze stresu nie przyhamowałam, na szczęście pojechali dalej /dla bezpieczeństwa innych jeżdżę tylko bladym świtem i nocą/.... nie ogarniam tego wszystkiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też zastanawiam się nad wykupieniem dodatkowych jazd ale muszę uzbierać kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego innym tak łatwo przychodzi jazda autem? Mam miesiąc żeby się nauczyć :-(. W sierpniu musze jeździć sama po mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu już w sierpniu musisz jeździć sama po mieście? masz prawko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszcie proszę gdzie mieszkacie .... :O i czym jeździcie, będę omijać z daleka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eejjj to jak ty zdalas prawko jak takie podstawy nie masz opanowane i cie telepie ze stresu podczas jazdy po miescie, chyba daawno temu musialas mieć egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
jakim cudem ty zaliczałaś egzamin prawo jazdy jak cie tak jazda po miescie paralizuje to zagadka. Chyba bylas w tym sorcie kiedy rozdawali p.j wszystkim jak leci gdy podeszli do egzaminow, innego wytłumaczenia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrazam sobie zeby ktokolwiek mnie do czegos zmuszal - a w szczegolnosci maz. Jak w ogole mozesz sie godzic na takie traktowanie? Inna rzecz ze nie rozumiem jak mozna w XXI wieku nie umiec jezdzic samochodem;-) To umiejetnosc jak obsluga komputera czy smartphona;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam prawo jazdy jak miałam 18 lat, a zaczęłam jeździć 13 lat później. Stwierdziłam, że dam radę, jakby dojrzałam, choć bardzo się bałam. Wykupiłam 4 godziny jazdy z instruktorem. 2 godziny pojeździłam ze szwagrem, a później już sama ruszyłam. Najpierw późnym wieczorem. Później coraz wcześniej. Tak opanowałam drogę do pracy. Choć był taki czas, że do pracy jeździłam autobusem, a samochód stał pod blokiem. W końcu odważyłam się jechać sama. Strach był ogromny. Ale z każdym dniem się zmniejszał. Teraz po 4 latach jeżdżenia mogę powiedzieć, że jestem całkiem dobrym kierowcą. Wy też dacie radę. Może późnym wieczorem pojeździjcie same, a nie z kimś. Według mnie osoba obok jeszcze bardziej stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, że jeżdżę po bardzo dużym mieście, a do pracy miałam 50 minut samochodem przez miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×