Czy to są objawy alergii na mleko ?

Witam Serdecznie Jestem mamą 4,5 tygodniowego bobasa - od 2 tygodnia życia jest karmiony butelką. Pierwsze mleko, które było mu podawane to bebiko jednak ze względu na duże zatwardzenia pediatra zmienił mu na Hipp Comfort Combiotik. Na początku była poprawa jednak teraz to już nie wiem co mam myśleć. Problem polega na tym,że po każdym karmieniu młody płacze i jest niespokojny, czasami już podczas karmienia zdarza mu się pomarudzić z grymasem. Podczas płaczu ma grymas na twarzy oraz podkurcza nożki - przy butelce się uspokaja ale to tylko błędne koło bo po chwili znowu zaczyna się to samo. Natomiast jak uda mi się go uspokoić i uśpić to wybudza się za 30 minut chociaż do tej pory sypiał 2-3 h w dzień. Śpi niespokojnie, czasami dysząc i wydając dźwieki. Nie chce mu dawać więcej mleka niż jest w stanie wypić bo i tak zaraz ulewa (choć przy butelce na chwile się uspokaja). Zastanawiałam się czy nie jest to przypadkiem alergia na mleko krowie ponieważ dopatrzyłam się kilku objawów: dziecko ma przyspieszony oddech, katar oraz sapkę, zaczerwienienie w okolicach narządów płciowych (krostki na jąderkach oraz na siusiaku), na twarzy tradzik niemowlecy, wzdęcia, gazy, kupa żółta w kształcie plasteliny. Kolek nie ma. Podaję dziecku do mleka delicol orac bobotic mam jednak wrazenie ze ani delicol ani bobotic wogóle juz nie pomaga. Wcześniej próbowałam espumisanu i pomagał tylko przez pewien okres. Robimy rowerki, masaże, odbijam go po każdym jedzeniu (chociaż nie przepada za tą pozycją). Dziecko puszcza bączki ale strasznie sie przy tym pręży i męczy czasami zapłacze. Podczas robienia kupy, głośno stęka, ale nie płacze, widać że sprawia mu to wysiłek. Najgorsze jest jednak to że mimo że jest przebrany, najedzony, odbity, to po jedzeniu zaczyna się zawsze płacz i marudzenie - wtedy nie wiem co robic, noszę, kołyszę, bujam, daję wode do picia, czasami zrobie kolejną porcję mleka, kładę na brzuszku (też za bardzo nie lubi ale dzisiaj zasną tak 2 razy) Proszę o poradę co jeszcze mogę zrobić, czy to może być wina mleka?

To może być twoja wina.Zbyt wcześnie podałaś chemiczne żarcie, z którym jak widać niedojrzały organizm sobie nie radzi.

i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

Dajesz mu teraz zwykle mleko?

Mleko kobiece jest lepsze dla niedojrzalego ukladu pokarmowego - to fakt,ale autorka juz dokonala wyboru i nie mamy prawa jej osadzac. Byc moze alergia,byc moze to mleko rowniez nie sluzy Twojemu synkowi. Skonsultuj z pediatra. Piszesz,ze wyproznianie i gazy sprawiaja mu wysilek tojednak moze byc kolka. Niemowlaki maja silna potrzebe ssania. Zwykle zaspokajaja ja przy piersi- ssa i przytulaja sie do mamy,zwlaszcza kiedy nastepuje skok rozwojowy. Nie wiem jak to wyglada przy butelce... Do niej sie nie przytuli. Moze chce ssac,Ty dajesz mu kolejne porcje i w rezultacie boli go potem brzuszek,bo sie przejada? Ile mu podajesz mleka? Moze sprobuj dawac mu smoczka? Pomasuj delikatnie brzuszek.

Ja p*****le ludzie, może autorka miała powody dla których nie mogła karmić piersią, jak zwykle oceniacie człowieka aby poczuł się winny i jak ostatnie g****o. P********e się matki polki karmiące cycem, cieszcie się że miałyście to szczęście ze miałyście w cycach mleko.

Najlepiej skonsultuj to z lekarzem i wykonaj testy na alergię na nabiał http://www.alergiczne.info/profil-nabial-i-orzechy

mojemu dziecku na pyłki podaje kurację ale też niskoprzetworzoną dietę - odporność organizmu zaczyna się w jelitach. do tego clatra (bilastyna) ale niewiem co z młodszymi bo syn ma 12 lat i może zażywać takie leki

Myślę, że z dzieckiem warto wybrać się do pracowni alergologii http://alergomed.com.pl/ do Krakowa w celu wykonania gruntownych badań alergicznych by wiedzieć na co jest, a na co nie jest uczulone

E tam. Na pewno kolka. Za 3 miesiące przejdzie. Ja nosiłam kilka miesięcy i samo przeszło. I na samej piersi był. Nosić trzeba, bujać, masować, próbuj herbatki rumiankowej raz dziennie dawać - może będzie się łatwiej wypróżniało.

http://www.pepsieliot.com/szczepic-czy-nie-szczepic-czyli-dlaczego-nie-zaszczepilabym-swojego-dziecka/

u nas były identyczne objawy,skaza białkowa potwierdzona przez lekarza i testy,przeszlismy na nutramigen lgg do tego latopic probiotyk on jest dla alergików,masowanie,herbatka koperkowa,słyszałam o kateter windi jakies roreczki co sie wkłada w o***t i ładnie odchodza gazy,kolezanki były zadowolone. zmiana butelki np dr browns,tommy tippe