Obrzydliwe dzieci

Dzieci nie mają jeszcze wykształconej w pełni odporności, dlatego są wylegarnią robactwa a teraz jeszcze poczytałam o mięczaku zakaźnym, no po prostu miodzio. Trzymajcie te swoje obesrańce w klatkach, żeby ludzi nie narażać.

a ilu ludzi ty obesrancu zaraziles???

obrzydliwe ? ty tez kedys byłes dzieckiem a teraz jestes debilem i tnadal obrzydliwym :)

Nigdy nie miałam robaków ani innego paskudztwa, w przeciwieństwie do mnóstwa znanych mi dzieciaków. Ale co się dziwić jak chodzi to to zasyfiałe, łap nie myje, w nosie, d***e grzebie. A durne mamuśki jeszcze wożą te bachorzyska w wózkach sklepowych, z tego co mi wiadomo przeznaczonych do transportu żywności- chyba że się mylę? A potem inni wkładają tam zakupy i zaraza murowana. Jesteście obrzydliwi i nienormalni.

Napisz normalnie post, albo nie pisz wcale, jestes chamska i prostacka...robali nie mialas?I dobrego wychowania tez w domu zabraklo :)

Ale fakt, ze wkladnaie dzieciakow do wozkow na zakupy jest obrzydliwe. Pownno sie takim durnym matkom, po zakonczeniu zakupow wreczac szmate i powinny szorowac te wozki.

ty autor ty weź no siebie przebadaj na obecność "robaków", wynik może cie równo zniesmaczyć, obyś wonitów nie dostał po przeczytaniu kwitka odebranego z laboratorium

Noxelia idź na swój ero dział i opowiadaj jak robiłaś loda bezdomnemu, bo to ci wychodzi, a nam daj spokój i mam nadzieję, że ten twój zwierzyniec w końcu wyzdycha razem z tobą brudna grubasko z Poznania!

Noxelka miała robaka mózgojadowca pospolitego ale dawno z głodu zdechł :D teraz by jej się przydały jakieś sadłojady, bo pewnie sapie i poci się jak świnia w te upały :P

dobre, brawo to noxi jeszcze tu zaglada? nie ma lipy

Zgadza się się dzieci są obrzydliwie ohydne. Brzydziłabym się takie coś dotknąć. Nie wiem jak można chcieć mieć dziecko. Fuj!!

Noxelia ma karaluchy w faldach..

21.35---karaluchy w fałdach wygrały :D :D :D

dlatego ja zawsze wycieram/myję produkty przed wsadzeniem ich do lodówki, czy szafki... przecież tam mógł jakiś dzieciak jechać z butami w g*****e :O

nienoramalna jestes

A ty autorko siedziałaś w klatce jak byłaś dzieckiem ? Jakoś mam dziwne przeczucie że nie