Luteina, brak okresu pomóżcie:)

Cześć Dziewczyny, na wstępie zaznaczam, że zapisałam się do ginekologa na poniedziałek, ale mimo wszystko chcę podpytać tutaj na forum Was o parę rzeczy. Może ktoś miał podobnie? Mam problemy od kilku miesięcy z regularnością cyklu. Niestety z 30 dni wydłuża się czasem do 40-45. Tragedia, zwłaszcza, że staram się z mężem o dziecko. Mam 27 lat. Obecnie jestem 9 dni po odstawieniu luteiny (pod język), i nie mam okresu. Nigdy tak nie miałam. Nawet jak zażywałam duphaston - 5-7 dni max i ten okres był. Jestem jak tykająca bomba. Piersi tak bolą, że ledwo chodzę, śluz gęsty, biały. Czuję że to już a @ nie ma ! Test (żeby mieć pewność) robiłam 3 dni temu - negatywny. Nie oczekuję porady w sumie, potrzebowałam się wygadać, jestem wymęczona tymi długimi cyklami, tym że 2 tygodnie co miesiąc chodze nabuzowana a miesiączki nie ma...

Polecam stosowanie tabletek antykoncepcyjnych przez 3 miesiące i potem starania o dziecko. A miałaś robione jakieś badania? To prawdopodobnie zespół policystycznych jajników i sam progesteron może nie wystarczyć.

Też pierwszy raz biorę luteinę. Jak nie zajdę w ciążę to we wtorek odstawię i dopiero wtedy mogę ci odpisać ile po odstawieniu dostałam okres