Zabawne rzeczy jakie powiedziały Wasze pociechy

Wpisujcie śmieszne teksty albo zachowania Waszych pociech :) Stoję sobie ostatnio na peronie z moją córcią. Jest wygadana i ładnie już składa zdania, ale tym razem zaskoczyła mnie. Tłumaczę jej różne rzeczy kiedy chodzimy po mieście (np. trzeba oglądać się na jezdnię, czy nie jedzie auto, na peronie nie można przekraczać białej linii, bo można wpaść pod pociąg itd) i rzeczywiście to o pociągu mówiłam jej jakieś 3 tygodnie temu. Dziś stoimy obok kilku osób, a ona nagle się odzywa w stronę jakichś dwóch facetów: "Przepraszam, musi pan zejść z białej linii, bo pociąg pana przejedzie". Gość się roześmiał i przytaknął jej a ja odetchnęłąm :P Dobrze, że nie trafił się jakiś awanturnik.

Moja córka 4 letnia. A czym się różni chłopczyk od dziewczynki? Dziewczynki mają ozdoby na majtkach. Drugi tekst. Córka o chorej starszej sasiadce leżącej. Wiesz ona jest taka na wpół umarta, trochę żyje trochę jest umarta. I przykre i śmieszne.

Na pytanie, dlaczego nie ogląda bajki: "Mamo, bajki są dla dzieci" (4latka)

w sklepie : "mamo mamo szynkę kup bo nigdy nie jadłem szynki" "ooo i kotlety bo nigdy nie jadłem" To było z 10 lat temu jeszcze nie było mody na wege. Oczywiscie chodziło o dawno a nie nigdy :D Ludzie patrzyli jak na patoli ,do tego bylismy cali umorusani bo wracalismy z wyprawy rowerowej

co prawda to nie moja pociecha ale sasiadów ,ona taka kura domowa ,córka koło 8 lat ,ona się drze cos z balkonu a mała odpowiada "wez nie rób wiochy":D

Dziewczynki mają ozdoby na majtkach,dobre :)

4-latek mamo,o której przyjdzie dziadek? -przed trzecią-odpowiadam -a która to jest przedtrzecia???

Moja córka w swoich latach dziecięcych popłakała się przy.... wymianie zamka do drzwi. Zabrała stary zamek, owinęła w szmatkę i schowała w szufladzie, żeby nie czuł się w rodzinie "niepotrzebny".

-mamo daj mi pić -a co się mówi? -daj mi pić teraz?

Moja byla lrpsza. Nigdy sie z mezem nie klucimy szczegolnie przy dziecku. Ostatnio polozylam ja spav w pokoju ma 3,5 roku. Zasnela my poazliamy do sypialni maz nie somknal dzrzwi i mala musiala wstac i alyszala nasza rozmowe. Maz nalegal na drugie dziecko ja jescze nie chce i on dla zartow rUcil sie na mnie i mowi ze i tak mi je zrobi i sie wyglupialismy. Mala na obiedzie u dziadkow na drugi dzien mowi prY calej rodzinie ze bedzie u nas dzidzius kazdy Dziwiony my teZ:) maz zapytal skad jej to do glowy przyszlo a ona : No jak przeciez slyszalam jak mowilws mamie E zrobis dzidIusia i go robiles mamie a ona uciekala i nie chciala a jest chudIutka i jak ja prYgniotles to niw mogla uciec i bedzie bracisEk:) ja prawie zadlawilam sie ziemniakiem:)

jakoś mnie to nie bawi..

A mnie bawi :) Śmieszne z tym dzidziusiem :)

dla mnie mało śmieszne, jak dziecko wynosi tematy z sypialni rodziców

Zdarza się, niezależnie do tego jak bardzo się pilnuje, że dziecko coś "podejrzy". A jak dziecku się nie mówi co i jak, to potem ląduje się jak mój siostrzeniec. W końcu zobaczył w TV a rodzice znaleźli go jak sie bawi w stosunek z lalką :P

Pyskate te dzieciary macie, całe szczęście że to nie moje, bo bym łeb im ukręciła. Moje są lepiej wychowane.

Oczywiscie ze rozmawialismy z corka poNiej o tym. Jeszcze nie sadzilam ze trEba ma 3 lata wkoncu wiec sory jeazcze na sex za szybko ale skoro cos widziala wyylumaczylismy jej stosownie do wieku. A i dodam ze nie uprawialismy z mezen sexu wtedy. Widziala tylko ze sie polozyl na mnie a ja go zwalilam:) wyglupialiamy sie a poNiej przytulil mnie i poszlismy spac. Zadnej orgi nie bylo:) pozatym nie chowamy przed corka czulosci i nie da sie upilnowac Awsze wszystkiego

Moja byla lrpsza jakie do głupie stwierdzenie, nie dość,że to co opisałas jest żałośne to jeszcze to debilne skalowanie.

Przestańcie wylewać jad chociaż w jednym topicu :) Wszystkie historie są zabawne :) Koleżanko z góry, lepiej dorzuć swoją :)

Corka kolezanki..z 3 lata, puściła bąka, odwrocila sie do nas,wypiela i zlapala za pupe i mowi..ups pękłam.

Moja ostatnio zobaczyła u brata ciotecznego na basenie siusiaka i się mnie pyta " a co to za POMPONIK? " Innym razem, mąż zrobił sobie jacka Daniela z cola, mała dojrzała chciała wypić... Mąż do niej nie pij to cola z wódka. Na drugi dzień wraca z mężem z placu zabaw i od progu drze się " mamo daj mi wody a dla taty coli z wódką, bo on to lubi " " mamo jesteś taka ładna tylko taka stara :-)" " mamo stara babcia pachnie skarpetki "- prababcia 90 lat, rzeczywiście, kiepsko pachnie ;-). Ma 5 lat, szkoda że za parę lat już nie będzie miała takich tekstów.

syn 5 lat - jak byłam w ciąży i powiedziałam poraz 1 ze jego brat jest w moim brzuszku: Mamo wypluj juz braciszka!

Te historie sa tak zalosne i malo zabawne ze nadja sie tylko do "chwili a ciebie"....

Nie wiem, czym tu się zachwycać, każdy dziecior plecie trzy po trzy do pewnego czasu :D

To na ch.. wchodzicie na ten temat..wypad zgorzkniale smutasy.

Mój brat Kuba 2 lata. Niedaleko naszego domu jest lodziarnia. Tam lodziarzowi przez ma£e okienko widać tylko głowę. Mój brat więc mówi na niego Łeb. Przez co moja babcia myślała że ma na nazwisko np Łebkowski czy coś w tym stylu i odezwała sie kiedy do niego "Panie Łbie". Druga rzecz: Dzisiaj rano jak robiłam mu kanapke oglądał Domisie a kiedy sie skończyły zaczęły sie telezakupy i tam reklama staników. Mój braciszek przychodzi do kuchni zapłakany i mówi: Hania, ja nie chce oglądać bajki o cyckach!!

córka 6l. rozmawia z koleżanką i pyta ją: - ile lat ma twoja mama? - 29, a twoja? - a moja 36 i jeszcze żyje! :D

Na zakupach z dziecmi mój 7 letni syn się wydurnial,jakieś glupkowate teksty mówił i wogole,zaczęłam się śmiać i mówię do niego żartobliwie: ale ty jesteś glupiii.. A on na to: musze być głupi bo Kinga (siostra) jest mądra to musi być równowaga. Jakbyś urodziła dwojke dzieci mądrych to by było źle.

To wyżej jest super :D muszę to powiedzieć siostrze!

Większość tekstów zabawna jest tylko dla mam. Niektóre są wręcz żałosne jak z rodzicami robiacymi braciszka...

Jakbyś nie zauważyła, to jest temat dla mam. Dla nas, owszem, jest to śmieszne. Niektóre bardziej, niektóre mniej. Idź sobie ze swoimi komentarzami które są psu na budę gdzieś indziej :)