dziewczyna XL na plaży

Witam, otóż chciałabym poruszyć dość delikatną kwestię, dlatego z góry podziękuję za hejty bo i tak sama wystarczająco potrafię się zdołować... uważacie że dziewczyny w rozmiarze XL powinny wychodzić na plażę w bikini? W całym swoim 24-letnim życiu pojawiłam się na plaży kilka razy, a jeśli już się rozebrałam to z kumpelą podobną sobie. Teraz kolega chce mnie wyciągnąć na weekendzie i to już kolejny raz, więc kolejny raz mi głupio odmówić, bo go strasznie lubię i mi się podoba, a niesamowicie (o czym świadczy fakt, że piszę o tym na forum) się krępuję... od razu zaznaczam, że pytam tylko o strój dwuczęściowy, jednoczęściowy nad zalewem nie wchodzi w gre, bo żadnej takowej osoby nie widziałam. Tak, mogę pojechać i udawać okres, czy jakąś chorobę, ale po co w takim razie tam jechać, skoro mam się smażyć i pocić na słońcu. Liczę na szczere opinie ;)

Masa ciała, wzrost?

172 cm, 79-80 kg

dlaczego jednoczęsciowy nie wchodzi w grę ? jakiś odgórny zakaz jest ?:D

Napisałam, że nie wchodzi to nie wchodzi. Proszę o wypowiedzi w temacie

Zależy od sylwetki czy więcej Masz tłuszczu czy mięśni. Ale jedz po co marnować życie.

Ja mam podobny wzrost i wagę i na plażę, baseny itp. zakładam strój dwuczęściowy. Dodam jeszcze że nie mam idealnego ciała po porodzie.... porostu nie przejmuję się tym.

Chyba tłuszczu... nie mam figury klepsydry niestety, no mam większy biust, a nogi mnie nie krępują, mam jakie mam... raczej mi chodzi o brzuszek, nie mam wcięcia w talii

Tusza tuszy nierówna. Ja mam rozmiar 42, jestem wysoka, ale mocno otłuszczona i z cellulitem:( Pokazać się na plaży nie zamierzam. Ale widuję babki XL czy nawet XXL z jędrną skórą, mimo że dużo ważą. Mają pełne kształty, ładny biust i wagę rozłożoną równomiernie. Są takie apetyczne, chociaż nie każdemu się akurat taki typ atrakcyjności musi podobać.

Jedz! Czemu nie? Ja nie zwracam uwage na wage i wyglad innych osob na plazy.

Jak masz spory biust, to spoko, uwaga kolegi nie przeniesie się na brzuch :)

Dla mnie było zaskoczeniem, że na plaży za granicą jest mnóstwo kobiet o figurach dalekich od ideału. Teraz się przyzwyczailam do obecnosci kobiet otylych i starszych ( dobrze po 60 tce) . I wg mnie jest to jak najbardziej naturalne. Szkoda ,że w Polsce jeszcze się takie wątpliwości pojawiają.

no właśnie zaraz mi ktoś zarzuci leczenie kompleksów... ale w sumie tak, w jakimś tam zakątku świadomości na pewno bym chciała usłyszeć, żeby nie przejmowac się ciałem... tyle ze ja własnie mam problem z samoakceptacją

własnie to też miałam na myśli, ja mam manie oglądania innych ludzi bo się wstydzę... dlatego jestem ciekawa jak to widzą inni... no mam średni biust aczkiolwiek w staniku od bikini wygląda fajnie i poniekąd może zwracać uwagę ;) czymś się trzeba ratować :P

Ja też jestem taka gruba i otluszczona. Na plaży jeszcze nie byłam ( kg po ciąży), ale na basen jeździmy. Szczerze - dluuuugo się krepowalam, a jak poszłam przeżyłam szok. Babki wcale nie lepsze ode mnie. Szczególnie te w brodziki z dziećmi. Oczywiście super laski też są... No ale.. Tylko że ja jestem stara już. Ty pewnie młoda bardzo i zobaczysz...dojrzejesz do pewnych spraw