Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

?Jestem w 3 letnim związku a chyba kocham przyjaciela.

Polecane posty

Gość gość

Masakra... Jest 11 lat ode mnie starszy. Znam go kilka miesięcy dłużej niż chłopaka. On nigdy nie dawał mi jednoznacznych sygnałów, ale czułam to. Jestem pewna, że on coś do mnie czuje... Miałam do niego obrzydzenie. Traktowałam go jak brata, a on mnie jak "swoją młodszą siostrzyczkę". Zabiłby za mnie, a ja za niego. Nigdy do niczego między nami nie doszło. Widziałam jak na mnie patrzył... Jak smucił się kiedy spędzałam czas z chłopakiem. Ile my litrów wódki wypiliśmy sami we dwoje, potrafiliśmy gadać całą noc o wszystkim. Wspierał mnie kiedy chłopak zdradzał, okłamywał... Około 3 tygodnie temu wyszedł na wolność. Siedział 1,5 roku. Cały czas pisaliśmy listy, chodziłam na widzenia. Jak wyszedł wypiliśmy kilka piw we trójkę i się zaczęło... Małe nieporozumienie, stłuczona butelka i koniec... Nie odzywa się już prawie tydzień, a ja uświadomiłam sobie, że chyba coś do niego czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna niezdecydowana kafeteryjna idiotka zakochana w patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nikt nie jest w stanie mnie wesprzeć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na czym dokladnie polegalo to male zdarzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×