Zostawić żonę dla kochanki?

Mamy po 32 lata, kochanka ma 23 i dobrze rokuje na przyszłą żonę. Czy uważacie że warto podjąć to ryzyko? Ona jest znacznie atrakcyjniejsza od żony no i młodsza. Wydaje się być świetną inwestycją na przyszłość

jedyna swietna inwestycja na przyszlosc to nieruchomosci,a kochanka za kilka lat bedzie stara ,brzydka i gruba.

Aleś ty pusty, a co jak kochanka przytyje, zachoruje itd też ją wymienisz na nowszy model ? Tak co 5 lat wymiana ?

Jak się wiazalem z żoną miałem niską samoocenę która z czasem wzrosła. Tym bardziej że zacząłem ćwiczyć i dobrze zarabiać. Ta kobieta bardziej by do mnie pasowala

Człowieku współczuje niedojrzałości psychicznej.

A nie pomyslales ze to dzieki zonie wzrosla samoocena,napewno cie wspierala i pomagala we wszystkim co robiles,bez wsparcia najblizszych daleko nikt nie zajdzie. Pamietaj ile jej zawdzieczasz i dzieki temu jestes tym kim jestes.

Ta młoda dziunia jest boska i do tego lepsza w lozku. Dlatego tak mnie do niej ciagnie

Zostaw żonę, zrobisz jej przysługę i dasz szanse na prawdziwą milosc z prawdziwym facetem.

Jestes p******y a co do prowokacji to ci nie wyszla, zaraz temat sie skonczy bo jestes zbyt glupi albo glupia

Najgorsze jest to ze na tym świecie jest pełno idiotów jak Ty. Zostaw żonę bo skoro i tak jesteś wobec niej nieuczciwy to z tego zwiazku nic nie bedzie. Zrobisz jej przysluge :)

Odpowiedz co zrobisz gdy kochanka przytyje ? Poszukasz kolejnej i jaki to ma sens ?

Malo jest wartosciowych facetow. Moja mama kuedys powiedziala po co ci facet, kazdy jest egoista

pujdziesz do piekła bo kadzdy grzech powoduje cierpienie

Zostaw prukwę :P

gość dziś Zostaw prukwę xx Wypad zdziro!

zostaw żonę, niech jej się w życiu choć raz coś dobrego przydarzy, a nie związek z niedojrzałym emocjonalnie, zakłamanym pustakiem, który nie potrafi nawet decyzji podjąć samodzielnie, tylko siedzi na babskim forum, a na dokładkę dodam, że uroda szubko mija za 7 lat twoja kochanka nie będzie już taka atrakcyjna, więc zacznij sobie szukać pomału młodszej.