Ciotka się na mnie obraziła bo nie chciałam wozić jej autem z dzieckiem bez

fotelika!!! No głupia baba, tak mnie wnerwiła tym swoim: "Nie dziwacz, to tylko 2 km, przytrzymam go na rękach", że powiedziałam jej, że bez fotelika nie wyjadę za bramę ogrodu, niech zapitala na nogach, jak nie ma mózgu, ja nie będę dziecka narażać. To się obraziła, powiedziała, że swoim autem jak z mężem jedzie zawsze wozi małego bez fotelika na takich krótkich dystansach, bo on go nie lubi. Noż k****, skąd się takie durne baby biorą? ;/

Dobrze zrobilas

Matka mówi, że mogłam ją zawieźć, niedaleko w końcu, ale k***a wystarczy że za bramę wyjadę i może się napatoczyć jakiś debil, na podwójnym gazie i będę mieć dzieciaka na sumieniu potem. Najpierw grzecznie odmówiłam, ale jak mi zaczęła bluzgać, to mi tak ciśnienie podskoczyło, że myślałam, że w łeb jej palnę. I oczywiście obraza majestatu, bo odmówiłam księżniczce, ciotka najmłodsza z rodzeństwa, rozpieszczona przez moich dziadków, wszyscy wokół niej skaczą i robią co chcą, bo jak nie to foch z przytupem. Będzie mnie zmuszać do narażania życia dzieciaka ;/

Bardzo dobrze zrobiłaś. Tez bym nie zawiozła. Czemu ryzykować życiem dziecka?

Teraz wszyscy na mnie krzywo patrzą, bo odmówiłam spełnienia życzenia ciotuni :/

Dobrze zrobiłaś popieram.

A młody ma całe 10 ms dodam ;/

Kokokko dobrze zrobilas kokokoko ziarna w nagrodę dać kokokoko jestes dobra matka kokokokoko

rozumiem, że ciotka mandat i punkty karne wziełaby na siebie.

Ale ta ciotka nienormalna... Nie przejmuj sie nie masz czym

No a ja bym zawiozła, uważam, ze głupotą i okrucieństwem jest narażać dziecko na 2 km "spacerek" w tak potworny upał. Zwyczajnie uważam, że większe jest prawdopodobieństwo że mu upał zaszkodzi, niż że coś się stanie po drodze. Sama używam fotelików, ale nie dajmy się zwariować, kiedyś ich w ogóle nie było i jakoś ludzie sobie radzili.

Ciężko powiedzieć. 2 kilometry samochodem to prawie nic. Pieszo w taki upał już gorzej.

mandat to 150zl i 6pkt karnych.

Jak już, to ja brałabym pod uwagę bezpieczenstwo dziecka a nie zagrożenie mandatem. Ile było wtedy u was stopni? Która mniej więcej godzina .

Jasne, że niby TYLKO 2 km? To AŻ 2 km.. sąsiad jechał do pracy i jak zwykle zawoził córki do szkoły. .tzn taki miał zamiar, ale ok 500 metrów od domu wjechała w niego... policjantka! Koło komendy. . Spieszyla się do pracy... więc nie mówcie, że to tylko 2 km. Dobrze zrobiłaś.

Napisz o której godzinie i jaka temperatura.

Lubi czy nie trzeba przyzwyczaić do fotelika, moja nie chciała siadać do nowego po zmianie z nosidełka to wózkiem jeździłam i autobusem. Fotelik postal w domu 2 tygodnie, siadala w nim gdy zakladalam jej buty zanim wychodzilismy i sie przyzwyczaiła a teraz jeździ normalnie