8 tydz i 5 d na USG nie widać bijącego serduszka. Czy to już koniec?

Byłam u ginekologa. Jestem w 8 tyg ciaży. Ale dziś lekarz stwierdził, że nie bije serduszko. Czy to faktycznie już koniec?! Boże, jestem załamana! Mam skierowanie do szpitala. Czy to oznaczy, że płod obumarł? Czy jest szansa, że serduszko będzie bić?

Może chce sprawdzic na lepszym sprzecie.

A jak twoje cykle? Długość, regularność? Robiłaś beta hcg? Miałaś wcześniej usg?

8 tydz na dobra spraee to juz prawie 9 wiec przykro mi ale nie ssdze zeby ta ciaza miala szanse. A slyszalas juz serduszko czy to piersze usg bylo? Zazwyczaj najpozniej do 7 powinno sie pojawic. Albo bylo puste jajo albo serduszko przestalo bic. Dla pewnosci idz do innego gin z dobrym sprzetem jesli tez serduszka nie znajdzie to niestety poronienie

A od kiedy wiesz o ciąży? Kiedy ją potwierdziłaś?

Nie wiem co Ci doradzić, ale ja poszłabym do dobrej kliniki/gabinetu i powtórzyła usg. Szczerze to nawet nie wiem czy nie dziś, bo ja niecierpliwa bardzo jestem... Z tym biciem to różnie słyszałam. Nie martw się na razie. Wierz, że wszystko jest dobrze.

Jeśli to tylko termin z OM to ja bym się wstrzymała i zrobiła bhcg w odstępie 48h w tym samym laboratorium. Ale jeśli już od dłuższego czasu widoczny jest tylko pusty pęcherzyk i nie ma wzrostu bhcg to niestety... Przykro mi!

Cykle jak w zegarku 28 dni. To moja pierwsza ciąża. To drugie USG było. Pierwsze było w 5 tygodniu i beta wynosiła 1008. Masakra!!! :( :( :( To okropne uczucie, nie wiem co robić, co myśleć. Aż boje się iść do szpitala. Chyba nie ma dla mnie już nadziei. Moj Skarb... :(

A potem betę robiłaś jeszcze? Jak z wielkością zarodka na usg -zgodna z wiekiem ciąży?

To bardzo mi przykro, więc nie ma mowy o przesunięciu. Nie piszę tego, żeby Cię dołować, ale w 8tc zarodek ma ok 2 cm i zarysowane ludzkie kształty.

Oj przykre to jest ale nie rozpaczaj i nie qkrecaj sobie bo jak inne wariatki na kafe zaraz nazwiesz sie mamusia aniolka. To dopiero 8 tyd chcav niechcac duzy procent ciaz w tym okresie sie konczy niestety poronieniem. Wez si w garsc a nie biadolisz. Dzialaj idz do imnego gin sprawdz a nie siedzisz i lamentujesz

Na razie myśl pozytywnie, ja wiem co to znaczy strach o dziecko i zapewniam Cię, że tylko pozytywne myślenie i wiara, że jest dobrze i będzie dobrze mogą teraz pomóc. Jeżeli nic się nie dzieje - nie plamisz, nie masz skurczy, bóli itp. to może odczekaj i powtórz usg w jakimś gabinecie z dobrym sprzętem za 2-3 dni. Nie znam się na becie, ale zaszłam w ciążę podczas choroby, nieplanowanie i od początku były schody a dziś mam zdrowe dziecko, więc wszystko jest możliwe, nie trać nadziei.

14:43 Przepraszam, teraz doczytałam, myślałam, że zarodka w ogóle nie ma, dlatego napisałam o rozmiarze. Oczywiście serduszko powinno bić

Mialamtaka sama sytuacje. W polowie 8 tygodnia dowiedzialam sie,ze serduszko nie bije. Tylko,ze ja zdazylam je uslyszec i zobaczyc na dobrym sprzecie na wczesniejszym usg,wiec wiedzialam na 100%,ze ciaza obumarla. Tez regularne cykle. Nie bylo mowy o pomylce czy przesunietej owulacji. Pierwsza ciaza. Pol roku po lyzeczkowaniu udalo mi sie zajsc w kolejnai bylo ok. Mozesz zrobic hcg z krwi dla pewnosci,ale szczerze mowiac moim zdaniem nie sensu w tej sytuacji.

Dodam,ze nie mialam zadnych plamien ani boli. Cos mnie tknelo i pomyslalam,ze jest zle. Pojechalam na IP i brak bicia serca. Poronienie zatrzymane.

Dla spokoju sumienia skonsultuj się z jeszcze jednym lekarzem, ale serduszko bije od 22 dnia od zapłodnienia.

Pojedź do dobrego lekarza, nawet dziś. Będziesz wiedziała na pewno. Trzymaj się dzielnie.

Niestety już nic z tego, miałam kilka dni temu to samo 8 tydzień, brak serduszka. Brak jakichkolwiek objawów poronienia... Czułam się bez zmian, wyniki idealnie i kompletnie się tego nie spodziewałam. Lekarz stwierdził poronienie zatrzymane, po prostu organizm utrzymuję dalej ciąże. Dostałam tabletki na poronienie i później łyżeczkowanie... Współczuję Ci bardzo... :(

W mojej rodzinie był podobny przypadek. 7/8 tydz, nie dość, ze puste jajo, to jeszcze krwawienie... Gin z racji krwawienia zapisała duphaston i kazala przyjść na usg za 2 tygodnie. Na drugim usg serduszko już bilo, a dziewczyna jest teraz w 8 miesiącu i będzie miała synka ;)

A u mnie serduszko bilo w 9 tc dopiero. Tez sie wcześnie stresiwalam bo krwawilam z krwiaka z macicy i tydzień lezalam w szpitalu. Miej nadzieje do ostatniej chwili, zaczekaj do 10 tc max. To, ze masz cykle 28 to nie znaczy, ze akurat tym razem Ci się owulacja niebprzesynela. Zaczekaj i staraj die myśleć pozytywnie. Ja mialsm cykle 30 dniowe a owulacje miałam w 21 dniu.

Moj ginekolog mowił ze czas na serduszko jest max do 10 tc. Poczekałabym jeszcze tydzień. U mnie ciaza obumarła w 9tc najpierw serduszko biło a na kolejnym usg juz nie.