Gość gość Napisano Lipiec 6, 2015 Witajcie kochane. Mąż waży 131kg i lubi dobrze zjeść, niestety wszystko zjedliśmy w weekend i czekamy na wypłatę w sierpniu, muszę sobie jakoś poradzić i zrobić mu kolację aby najadł się do syta , bo ciężko pracuje budując mosty na drogach. Oto co mam w lodówce: - pieprz - sól - ser żółty (2 plasterki) - piętka od chleba Mam jeszcze wodę. Dysponuję kuchenką mikrofalową oraz gazową, doradźcie coś kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach