Mam 27 lat i mogę już nie pracowac do końca życia. Zarobiłem sobie.

Szkołę skończyłem mając 15 lat ( gimnazjum ). Rozpocząłem zawodówkę ale przerwałem po 3 miesiącach bo wolałem się uczyc roboty na budowie. Popracowałem rok tu w Polsce. Zarabiałem 2 koła na rękę ale wszystko szło na alkohol, imprezy, dziewczyny. W wieku 17 lat wyjechałem do Irlandii. Robota na budowie. 1800 Euro tygodniówki ! Był zapierdol ale za prawie 30 koła na miesiąc ! Po opłaceniu czynszu za dom i po odliczeni kosztów za jedzenie ( na imprezy nie miałem siły i ochoty ) zostawało mi około 24 koła co miesiąc. Po roku czasu miałem odłożone 270 tysi. Popracowałem tak 4 lata i miałem bańkę. Wróciłem do Polski bo miałem wrażenie, że takie odkładanie jest mi już nie potrzebne. Niecałe 22 lata i bańka na koncie. Gadam z kumplami a oni na jakimś marketingu studiują zaocznie. Głupie 50 zł chcą pożyczyc bo kartę do tel muszą se kupic. Tak sobie w duchu wtedy myślkałem : ja pierdolę. Mam tą bańkę i trzymam na lokacie. Rocznie mam troszkę ponad 40 tysi z samych odsetek. Przez te prawie 5 lat w Polsce pracuję jako kierowca. Fajna lekka robota. 2500 do ręki. Nie wrócę już na budowę bo szkoda zdrowia. W POlsce się nie opłaca a za granicą czułem, że coś tracę. Zero rozrywki. Ojciec podsunął mi pomysł abym otworzył sobie jakiś skład z materiałami budowlanymi. Gdybym zadbał to mógłbym to fajnie rozkręcic. Wiem, że mi pomoże bo zna się na tym. Ale ja chyba mam ochotę na to aby się trochę rozerwac. Kasy z lokaty nie będę ruszał ale z wypłaty mogę trochę przeznaczyc na różne rozrywki. Tak czy siak jestem szczęśliwy

Gratuluję szczęścia i zadowolenia z siebie i własnego życia. :) Ale tak na przyszłość - nie wywyższaj się tylko dlatego, że masz kasę, bo zostaniesz kiedyś sam jak palec i nie będziesz miał nawet komu pożyczyć tych 50 złotych na kartę. Miłego wieczoru :)

jak zarabiales na czarno, to predzej czhy pozniej urzad skarbowy sie upomni o swoje jakz aczniesz wydawac te kase

Ja mam schizoftenie i mi wszyscy ludzie dokuczają i śmieją się ze mnie te katole

1) Jaki bank daje 4% w skali roku? Tym bardziej po uwzględnieniu podatku 2) Inflacja z każdym rokiem będzie zjadała oszczędności, więc realne dochody też będą spadały

Gratulacje!

Juz zazdrosnicy będą Cie straszyc :D Gratuluję autorze. To jest zycie, tylko nie daj sobie teraz, bo Ci frustraci będą po Tobie jechać .

Bo tu nie mozna być szczęśliwym, od razu człowieka sprowadzają do swojego poziomu. Zamiast sie cieszyć, ze komuś sie układa, to nie ... :D Aj polaczki, cebulaczki.. Gratuluje autorze jeszcze raz.

Ale to z odsetkami to sama prawda, bardzo ciężko jest żyć z samych odsetek. Trzeba mieć albo znacznie więcej niż milion złotych albo przejadać oszczędności.

Moje szczere gratulacje. W pełni na nie zasłużyłeś. Życzę ci jeszcze takiego samego szczęścia w miłości.

Cos zle policzyles 1800 e? Jakue 30 kola co ty bredzisz....mieszkam w irl i znam realia

Cos zle policzyles 1800 e? Jakue 30 kola co ty bredzisz....mieszkam w irl i znam realia

to mnie przygarnij bo właśnie zostałam pobita przez matkę... :(

ktos liczyc nie umie