Sześciomiesięczniak sam w pokoju?

Podjęliśmy decyzję, ze sypialnia ma znów stać się moja i męża. Tydzień temu przeniesliśmy łóżeczko córki (6m.) do jej pokoju. Córka przesypia całe noce, spi od 19 do ok 7-8 rano. W jej pokoju mam też tapczan i jakoś nie mogę się przemóc, żeby ją zostawić samą na noc. Mamy oczywiście nianię elektroniczną i sypialnia jest zaraz obok pokoju małej. Mąż mówi, ze przesadzam i mam wracać do sypialni, że na pewno usłyszymy dziecko jakby coś się działo. Co myslicie?

Powiedziec ci cos strasznego? Mój syn śpi sam w swoim pokoju od kiedy skończył 10 tygodni. Od tego momentu zaczął mi przesypiać noce i spał sam. Jak się budził to słyszeliśmy.

Tak jak mówiłam, moja też śpi całe noce, więc stąd ten pomysł. Wygodniej nam będzie się "rozdzielić". Martwię się tylko ewentualnym zakrztuszeniem, czy tym, że odwróci się na brzuszek i będzie miała problem z oddychaniem.

Spijcie z dziećmi do osiemnastki :-) jakby miało przestać oddychać to i tak nic nie zrobicie a za rok zalozycie temat jak oduczyć spania przy was moja córka śpi sama w pokoju od 3mca i jakoś nie miałam problemu by zasnąć w własnym łóżku autorko może ty masz jakiś problem ze nie potrafisz spać bez dziecka hehe

Nasz synek spał sam w pokoju jak skończył równo 3 mce. Nie potrzebowaliśmy żadnej elektronicznej niani. Spi do dziś sam, ma rok. Nie panikuj

Aha i dodam ze nasz mały od pierwszego dnia w szpitalu spał na brzuszku. Tak jest do dziś

Prawda taka, że jak będzie miało się coś stać, to stanie się nawet przy Was. Mój syn śpi sam w pokoju od 5 miesiąca.

Mój śpi sam od 7 miesiąca i ma się dobrze nadal, nie mam elektronicznej niani i się nie boję, nie jestem paranoiczką.

Ja tez nie jestem paranoiczką, ale myślę po prostu o zagrożeniach. to, ze córka ma spać sama jest już postanowione. Wracam do siebie, ale pewnie będę bardzo czujna przez pierwszych klika nocy. Dzięki za odpowiedzi, pomimo, że niektóre z nich zbyt uprzejme nie były.

Mój syn spał od 4 tygodnia sam w swoim pokoju przychodziliśmy tylko na karmienie miałam monitor oddechu z nianią, nie żałuje bo nie mam problemów z jego zasypianiem ma teraz 3,5 roku

u nas przeprowadzka nastąpiła jak córka miała 8miesiecy , miało być wcześniej ale remont trwał dłużej i na swój pokój musiała trochę poczekać :) uważam , że im wczesniej tym lepiej :) ale to tylko moja opinia .

Moja spi sama w swoim pokoiku w swoim lozeczku od urodzenia! Jest wczesniakiem! Przyklejcie sobie te dzieci do d**y :-D

Kolezanko wyzej ales Ty uprzejma. Jak ktos lubi to niech spi i do 18-tki a jak ktos nie lubi to niech sobie nawet na strych lozeczko wyniesie ale troche kultury i poszanowania dla zdania innych.

A kiedy my na "Ty" przeszlysmy? Glupie pytanie, glupia odpowiedz :)