Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktos z was cwiczy w domu i widzi efekty

Polecane posty

Gość gość

zastanawiam sie czy ktos z was cwiczy w domu I widzi narawde duze efekty a moze ktos z was super wymodelowal sylwetke, jesli tak to w jaki sposob, pytanie chyba bardziej do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusiak9
Oczywiście, ćwiczę w domu od 5 miesięcy. Zaczęłam nie zmuszona nadwagą, ale chciałam zyskać lepsze samopoczucie i sprawność. Nie była otyła, choć gdzie nie gdzie fałdki były ;) Zaczęłam trening aerobowy + koleżanki mama ułożyła mi dietę. Siłownie to nie dla mnie, lubię się skupić na tym co robię i nie chcę czuć wlepionych ślepi na moim ciele :P Pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 18
3x w tyg minimum przez godz.z Chodakowska.I tak od ponad roku.cialo rewelacja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka dieta do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 18
Warzywa wszystkie (surowe i gotowane) Owoce (banany,grejpfruty, kiwi,avokado) Kasza gryczana,jaglana, ryż Kurczak gotowany (filet) Ryba (na parze) Wafle ryzowe (zamiast chleba) Płatki owsiane górskie z jogurtem naturalnym (do tego żurawina, albo rodzynki) Dużo wody niegazowanej i herbata zielona ot taki przykład. ..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Nie znam/znałem nikogo kto ćwiczyłby do telewizora i miał jakieś efekty - to jest dobre dla ludzi, którzy chcą być modni a nie mieć jakieś rezultaty. Po co biegać po parku? Przecież to męczące! Po co iść na siłownię? Przecież mogę się nie daj boże spocić! W odpowiedzi na takie dylematy mamy właśnie "treningi" przygotowane przez pseudo-trenerów, jak choćby osławiona już Kołdakowska, u której nikt mięśni ani wyników w sporcie nie widział, ale jest wybitnym autorytetem w dziedzinie sportu, buahahahaha :) Przecież praktykuję sport! "A wyniki" - ja się pytam? "Eeee, wyniki? No przecież mam! 50 lajków na pejs-zbuku i kolejne 20 na idioto-gramie!" - przecież w Internecie WSZYSCY mają wyniki, czyż nie? Nikt przecież nie napisze, że tylko głupio wydał hajs i zmarnował czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ćwiczę z FitnessBlender, znajdziesz ich na YT, mają różne programy, wystartowałam z 8 tygodniowym Fat Loss widzę że są na bieżąco z nowinkami, ciekawie komponują zestawy- mam do nich zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dlugi czas cwiczylam w domu, ale jednak ostatecznie i tak przenioslam się do klubu teraz ćwiczę w Saturn Fitness na Bielanach w Warszawie i jest dużo lepiej, efekty sa szybsze i więcej potrenuj****ardziej się zmęcze. Duże znaczenie dla mnie ma też to, że gdzies w pobliżu zawsze jest trener i mogę się o wszystko zapytać lub nawet czasem wziąć sobie trening indywidualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziecha z dużym hakiem
od wiosny cwiczę tylko w domu i efekty są. Zawsze brakowało mi motywacji żeby wybierać się do klubu, więc zapał do ćwiczeń szybko mijał, a tak wstaje rano, ćwiczę pół godziny na wioślarzu oglądając seriale, potem pół godziny z ciężarkami, każdego dnia inna partia ciała z filmikami na YT (fitness blender, xhit daily, mel b, itp). od kilku tygodni wieczorem jeszcze rowerek. Moim celem nie było schudnięcie, ale poprawienie wyglądu ciała i tak jest. Od kiedy dodałam rowerek zrzuciłam 3 kg. staram się zdrowo odzywiać, ale nie popadam w paranoję na tym punkcie. Można mieć efekty, ale trzeba systematyczności, tak samo jak z cwiczeniami w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczenie w domu wymaga większego samozaparcia i systematyczności, bo nikt cię nie dopinguje tak jak instruktor czy inni ćwiczący w klubie. Mam małe dziecko i męża wiecznie w pracy, więc trudno mi się wyrwać na zorganizowane zajęcia. Cwicząc w domu (Chodakowska, Mel B, Jilian Michels itp) od maja zrzuciłam prawie 10 kg. Można, trzeba tylko być systematycznym i sobie nie odpuszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ćwiczę, czasem 3 razy w tygodniu, czasem więcej czasem mniej zależy jak się złoży ;) ćwiczę różnie, ale głównie z filmikami na YT. Chodakowska, Mel B, GymBreak, Kasia Bigos i cóż.. efekty są :) wiadomo że byłoby lepiej gdybym miała dietę i robiła to wszystko regularnie, ale dzięki temu jestem w formie, czuję się dobrze, a nogi i brzuszek wyglądają coraz lepiej. mi to wystarcza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×