Owulacja

Jestem mniej wiecej w srodku cyklu, boli mnie podbrzusze i jakby prawy jajnik, juz od dwoch dni. Czytalam o bolu owulacyjnym, ale nigdy cos takiego mi sie nie dzialo, dopiero teraz. Dochodzi do tego duza ilosc gestego nieprzezroczystego bialego sluzu i wrazliwosc piersi. Jak myslicie, o co chodzi? Boje sie ze to ciaza, wariuje bo naprawde nigdy nic takiego mi sie nie dzialo.

Jak wyzej

Trochę dziwne. Bo ja mam raz a konkretny ból. A arbuzy bolą tak na 10 do 5 dni przed tymi paskudnymi dniami.

Wlasnie tez sie zaniepokoilam, najgorzej tym sluzem bo jest go naprawde duzo i jest taki inny. I te bolace piersi, nie wiem sama co mam o tym myslec... Kochalam sie z moim chlopakiem kilka godzin po okresie, raczej nie ma opcji by moglo cos sie stac bo sprawdzalismy po wszystkim prezerwatywe i byla cala. Chyba musze sie przejsc z tym do ginekologa...

Zapomnialam dodac, mierzylam regularnie temperature podstawowa, mniej wiecej w dniu kiedy zaczely sie te bole wzrosla z 36,6 do 36,9 trzymala sie przedwczoraj i wczoraj i dzisiaj znowu jest 36,6. Wskazuje na owulacje ale skad w takim razie bol piersi i podbrzusza (dosc mocny, prawie nie moge sie zginac)

To są normalne objawy owulacji. Ja mam taki ból ze usiąść nie mogę. Duża ilość śluzu to też normą. Piersi przynajmniej u mnie sa wrazliwe nawet dzien po bólu owulacyjnym. Takze sie nie martw.

Dziekuj***ardzo! Bo juz szalalam ze stresu