zostawił mnie dla innej bez slowa.

witam. potrzebuje waszego wsparcia a zarazem rady. bylam ze swoim chlopakiem 5 lat , byly klotnie , wyzwiska itp.ale zawsze kochalismy sie w sumie tak myslalam.. nie dawno czyli ok 4 tyg temu nie ukladalo sie nam z chlopakiem , nie poswiecalam mu czsu , traktowalam go inaczej , bo denerwowal mnie , nie pracowal , przychodzil siedzial codzien , nie spuszczal mnie z oka itp. 1 czerwca pil z kolegami , ja dzwonilam pisalam gdzie jest itp , a on nic. wiec poszlam do brata posiedziec i on po kilku godzinach zaczal dzwonic , pisac gdzie jestem ,a ja nic. i wracalam do domu i on stal kolo sklepu pijany , i byla sprzeczka klotnia .. i on powiedzial' powiesze sie '. a ja stalam , bo myslalm ze zartuje , po jakiejs chwili wybiegl z domu , i biegal nie wiadomo gdzie , i dzwonil do mnie ze jego rodzina mnie szuka.. padla mi bateria w telefonie ale myslalamze jak jest pijany on , i pod wplywem narkotykow to pojdzie do domu. jakos w nocy przebudzilam sie wlączyłam telefon i napisal do mnie ' fajnie co , prze Ciebie zabrali mnie do choroszczy ".. byl tam 2 tyg. pierwszy tydzien pisalismy noralnie , ze kocha ze teskni itp. drugi tydzien przyszedl i juz mniej pisalismy , ja wychodzilam z kolezankami zeby nie siedziec w domu itp , zdarzylo sie ze poszlam do baru posiedziec. i po 2 tygodniach zobczylam ze jest on w domu , i dzwonie i mowie a co ty nie odzywasz sie do mnie ze wrociles itp , a on a po co ?? i na drugi dzien widze, ze wychodzi od niego byla eks .. a mnie szlak od razu , pisalam dzwonilam do niego , ze kocham go , ze tesknie itp a on nic! i dowiedzialam sie wczoraj ze jest z bylą eks przyjaciolka.. zostawil mnie bez slowa .. uwaza ze to wszystko moja wina , ze on sobie przemyslal itp. pocieszyl sie szybko nowa pizdą.. co mam robic ? pomożcie prosze ;/

Cieszyć się, że uwolniłąs się od psychola? No chyba że chciałąś miec zycie emocjonalnie rozhuśtane, być zastraszaną samobójstwami, obwinianą, uzaleznioną emocjonalnie, chorą, itd.... Bo uwierz mi że ten człowiek jest wypaczony i się nigdy nie zmieni na lepsze.

Popieram wypowiedz 15:08.

łobuz kocha najbardziej: http://images68.fotosik.pl/1029/b8e8f45d76d75601gen.jpg

trzeba było czekać do ślubu, a tak same kłopoty i 5 lat wycięte z życiorysu, oraz coś czego nie da się cofnąć.....

Jakas patola normalna laska z klasa w zyciu by sie nie zwiazala z taka miernota. Zapewne jestescie siebie warci i ciagnie swoj do swego.

Patologia.

Chodź, przytulę Cię ;>

Sam sposób w jaki napisany jest ten post, świadczy o tym, że jesteś dziewczyną patologiczną, tak samo jak twój eks chlopak. Więcej nie chce mi się pisać, bo nie ma do kogo

Jaka patologa, a ty taka sama jesteś, skoro taki psycchol nie robi na tobie wrażenia.Normalna dziewczyna z takim śmieciem nie chciałby mieć nic wspólnego.

oleeej ;) nie ma sensu żyć w takim 'związku'. z czasem Ci przejdzie i będziesz się cieszyła, że uwolniłaś się od psychola, niech tamta się teraz z nim użera.

Nie ma z kimrozmawiać, patole siebie warci.

Tylko jego cała rodzina obwinia mnie o to , ze przeze mnie byl on w szpitalu i w ogole... w ogole pisalam do niego , dzwonilam jak glupia a on mial wyj****e na to , i co ja widzeee.. wychodzi od niego laska liżą sie itp ;/

dziecko, wlasnie skonczyla sie twoja szansa na ciezka nerwice wywolana zwiazkiem z tak niestabilnym kolesiem a TY SIE MARTWISZ?

co za patologia, szok