Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalaMigotkaaaa

Zagrozenie przedwczesnym porodem

Polecane posty

Gość MalaMigotkaaaa

Hej =) Zapraszam inne kobiety na plotki i wspolne przetrwanie tego czasu. Jestem w 27 tc, od 2 tygodni leze w domu, gdyz grozi mi porod przedwczesny, szyjka miekka i skrocona, niewielkie rozwarcie. No i oczywiscie skurcze, dokuczajace zwlaszcza w nocy. Jestem juz mama 3 latka i ciaza z nim wygladala podobnie, tyle ze wowczas mialam fenoterol, ktory znacznie wyciszal skurcze. Dostalam go, gdy nagle chwycily mnie bole w 22 tc, w ostatniej chwili lekarze zdazyli zatrzymac akcje. Druga ciaza nie byla planowana, bralam tabletki anty, ale nie bylo tez jakiejs tragedii, ze sie trafila. Ot, balam sie powtorki i radzenia sobie. Prowadzimy z mezem mala dzialanosc, przez to on jest po 2 tyg w delegacji a tylko kilka dni w domu. Ja znow zajmuje sie strona papierologiczna: umowy, zlecenia, faktury, rachunki, przelewy, zusy, vaty itd. Choc aktualnie musialam znalezc zastepstwo. Konczac, ciezko jest chwilami.. Na szczescie synek jest cudownym dzieckiem, i wypoczywanie przy nim to nie problem =) moge tez liczyc na moja mame, kiedy mam gorszy dzien zabiera malego na spacer itd. Ale mimo wszystko takie lezenie bywa uciazliwe, dlatego fajnie by bylo pogadac z kims, kto jest w temacie. Pozdrawiam =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lezacamama
Ciesz się, że leżysz w domu. Ja w szpitalu, po szwie, 20tc i szyjka jest koszmarnie krótka. Obym dociągnęła choć do 30 tc, lub dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierotka ma Rysia
Witam w klubie. Jutro koncze 28. tydzien. Dwa tygodnie temu trafilam do szpitala z twardniejacym po kilkanascie razy dziennie brzuchem. Ponoc to skurcze. Dostalam Celeston na rozwoj pluc, Duphaston i Nospe. Na szczescie szyjka ok. 4 cm, wiec dobrze. Po tygodniu w szpitalu wrocilam do domu. Ale nie moglam spokojnie ulezec przy 5-latku i dzis znow mi zaczyna brzuch twardniec, wiec wzielam juz 3 Nospe i leze. Obiecuje juz nic nie robic, tylko lezec. Wystraszylam sie na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMigotkaaaa
Mi przedwczoraj tak brzuch twardnial, w nocy bylo najgorzej. Teraz odpukac jest ok, duzo leze, z malym urzadzam stacje kolejowa, wyscigi na lozku, ogladamy albo czytamy bajki, i czekamy na tate, ktory zjezdza w piatek i bedzie caly tydzien z nami. W dodatku moja mama pojechala na pogrzeb, wiec te 2 dni jakos trzeba przetrwac. Ja biore luteine, magnez, buscopan. Do tego zaczelam pic 2 filizanki melissy i jakos ten brzuch spokojniejszy. Moja gin zgodzila sie na lezenie w domu, ale jezeli nie bedzie poprawy to szpital. Tylko ja moja gin i szpital mam pod nosem, w razie czego... Moja szyjka ma ma niecale 2 cm =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierotka ma Rysia
Mi lekarz mówił, że nieważne ile ma szyjka, tylko ważne, czy się nie skraca. Bo ona może calą ciążę mieć 2 cm i będzie dobrze. Ale jak nagle z 4 cm robi się 2 cm, to źle ;) Mnie już biodra bolą od leżenia. I wkurza mnie to, strasznie mnie korci, żeby wstać i posprzątać, czy usmażyć nalesniki lub placki z cukinii ale długie stanie przy kuchence odpada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMigotkaaaa
U mnie wlasnie sie skrocila, z ponad 3 cm. Ja tez tak mam! Ugotowala bym cos porzadnego, ale odpada, ostatnio jak zrobilam fajny obiad i ciasto upieklam to wyladowalam u gina i szyjka poleciala na lep na szyje. A nie wspomne, ze dzien wczesniej cale mieszkanie wysprzatalam bo niedawno sie przeprowadzilismy. Ot, glupia baba to glupia... Jutro juz maz wraca, w koncu! Zakupy i obiad juz beda na jego glowie. A tez masz takie glupie wyrzuty, ze starsze dziecko zaniedbujesz? No ja sobie do glowy wbilam, ze on biedny bo wiecej teraz w domu ze mna siedzi i pewnie sie nudzi bo mama taka malo aktywna. Dobrze, ze dzisiaj mialam obiad z wczoraj, tylko do sklepu musze sie przejsc, ale to kilka krokow bo pod samym nosem jest. Ale pogoda straszna, wieje, pada...jak nie upal to burze i ulewy :/ A jak nocki? Bo ja ostatnio na bezsennosc cierpie, zasypiam kolo 4, wstaje po 9.. Z synkiem to zasypialam o 21, wstawalam o 10 i w dzien drzemki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 29 tyg. Od 23 tyg biorę nospę i luteinę, a od jakichś 2 tyg scopolan 5 x dziennie zamiast nospy. Szyjka trochę jest otwarta i mam założony pessar. Byle do końca jakoś przetrwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29tydzien ciąży,pessart .biore magnez 3razy 2 i luteine 2*2. Mogę wstawać,ale bez szaleństw. Szyjka miała niecale 2cm teraz sie nie rozwiera od czasu założenia krążka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×