Mam wspaniałego męża. Wczoraj obchodziliśmy 25 lecie ślubu.

Gdy kładliśmy się spac powiedział mi coś po raz pierwszy w życiu. Powiedział mi, że cały czas bardzo mnie kocha i że przez te 25 lat 3 razy jakieś inne kobiety chciały go poderwac a on się nie dał i pozostał mi wierny. Do niczego wtedy nie doszło, nawet zwykłego buziaka. Wiedziałam, że jest zdolny do poświęceń bo widzę z daleka jego szczerośc w oczach. Ale wzruszyły mnie te słowa. Wspaniały jest ;)

i ty w to wierzysz że tylko 3 kobiety chciały go poderwać? 3 go chciały poderwać a 10 w*****ał :O

ale frajer z jedną babą 25 lat:-D albo brzydki albo oba jesteście brzydcy

Dzieci i tak kochasz bardziej.I za jego wiernośc, wybrałabyś byle nawet obce dziecko przed nim. Czy mąż wspanialy, czy przeciętny, nie ma znaczenia;-)

gratuluję i trzymam kciuki za kolejne 25 lat :)

Właśnie, niezła z niego cio/ta, 25 lat wytrzymać z jedną dziurą, ale żal :D

Gratuluję :-) Piekne wyznanie... Ja- 22 lata po ślubie.

Hehe nie wierzycie w szczerą prawdziwą miłośc. Szkoda bo nie doświadczycie w ten sposób tego mrowienia i tej energii płynącej z osoby którą kochacie. Prawdziwa miłośc jest piękna, piękniejsza niż cokolwiek innego.

Gratulacje ja 25 lat temu się urodziłam :)

Piekniejsza niz cokolwiek innego? nie wyłaczajac rodzicielstwa, piekniejsza od rodzicielstwa.

Jak to powiadał mój były przyjaciel, "miłości nie ma, jest tylko ból i cierpienie" :) Dla mnie miłości nie ma. Tak samo jak przyjaźni. Z resztą nie dałabym rady wytrzymać tylu lat z jedną osobą. Próbowałam się zakochać, obdarzyć mężczyznę miłością, lecz takie uczucie u mnie nie istnieje, a dana osoba nudziła mi się już zaledwie po miesiącu. Wniosek? Takie osoby jak ja w ogóle nie powinny się wiązać. I tyle w temacie.

ludzie o maicerzynstwie w ten sposób mówią. zawsze wiedziałam, że to wyłącznie kontekstualne;-) mam nadzieję, że nie kochasz dzieci ani mniej ani bardziej;-)

Gratuluje autorko :) Tak to jest gdy, to nie seks jest podstawa zwiazku. Mi w tym roku styknie 26 lat :)

Przy takiej okazji stwierdził, że kobiety go podrywały? Mnie by to zaniepokoiło. Jestem z mężem 18 lat i nie wyobrażam sobie, aby mi opowiadał ile kobiet chciało go poderwać :-) Kolejnych wspaniałych lat życzę

na bank maciory z was, typowe matki i zony zamiast zony i matki i co z tego, ze przezylas z nim 25 lat?? on za innymi sie nie ogladal, ale ty dla dzieci bys go rzucial, gdyby byl bezplodny na przyklad marna rocznica

dlaczego jak pojawi się jakiś pozytywny wpis na kafe ,ktoś jest szczęśliwy ,to albo rozwalacie temat albo dołujecie szczęśliwca ? Co z wami ludzie ??!!

wredny małpiszon wczoraj Właśnie, niezła z niego cio/ta, 25 lat wytrzymać z jedną dziurą, ale żal xxxx Jak ty jesteś psychiczna i do tego strasznie prymitywna to jeszcze nie znaczy że każdy taki ma być

Gratulacje. ;)

ha,ha. wyślij go w nagrodę do sanatorium, to zobaczysz, jak długo wytrzyma, mój był 30 lat po ślubie, też był taki cacy, a jednak wlazł do wyra z jedną kuracjuszką, starszą ode mnie, żeby nie było, że młodsza i ładniejsza, haha