Jak poradzić sobie z odrzuceniem ?

Witam 3 lata temu poznałam faceta, który jest ode mnie dość starszy ja 22 on 37, był dla mnie jako kolega, ogólnie poznałam go dzięki mojemu bratu po prostu przyszedł pare razy i tak sie zaczeło...najpierw zauroczenie, ale z czasem zaczeło sie to zmieniac w coś mocniejszego, sam z resztą to zauważył, że sie w nim podkochuje, uznał, że jestem za młoda i nic z tego nie bedzie, ta sytuacja sie czesto powtarzała i tak mineło około 1,5 roku, aż do czasu gdy troche wypiliśmy i byliśmy sami we dwoje, widziałam bajer z jego strony, dobrze sie rozmawiało aż w koncu zaczelismy sie całować... do niczego nie doszło bo odmówiłam... potem właściwie o tym nie rozmawialismy, napisał tylko eske, że przeprasza za to zachowanie... wtedy zrozumiałam, że to jest to zaczełam bardziej tesknić, a on ciągle mnie odzrzucał.... sytuacja powtórzyła sie 5 miesiecy później z tą różnicą , że wylądowaliśmy w łóżku, po kolejnych 2 tyg to samo.... od tego czasu wszystko zacze ło sie walic zdystansował mnie na maxa, nie chce rozmawiać , bo ja pragne wiecej, a gdy napisał że z kims sie spotyka zaczełam często pic by się znieczulić , nie potrafie na nikogo tak spojrzec jak na niego, czuje że prawdziwie kocha sie tylko raz :(

ty masz schozofrenie czy rozdwojoną jazń :D

Może facet jest dojrzały i nie chce cię skrzywdzić.

skorzystał z okazji, ale nie czuje do Ciebie nic więcej. Zbytnio mu się narzucasz, a on nie widzi Cię jako swojej partnerki, powiem więcej, może nawet czuc niesmak po tym co się stało. Tak się dzieje, gdy faceci korzystają z okazji i idą do łóżka z kobietami, bo się akurat trafiło.

jak sobie poradzić ? Po prostu odizoluj się od niego ...