Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłótnie z dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, Mama dość poważny problem w związku. Otóż ostatnio z dziewczyną dość mocno się kłócimy. Ostatnio poszło o to, że kupiłem nieodpowiednią książkę na prezent dla koleżanki. Wina była ewidentnie po mojej stronie. Gdy zobaczyłem jej reakcję na książkę od razu wpadłem w panikę i uciekłem do pokoju. Oczekiwałem czegoś w stylu, że nic się nie stało i że najwyżej zamienię tę na inną. A ta nic nie mówi. Chodzi o to, że w dzieciństwie często byłem krytkowany przez innych, z powodu mojej ciapowatości i do dziś reaguje dość nerwowo na krytykę. Wiem, ze to trzeba wypracować, ale tyle tych rzeczy jest do nadrobienia, że nie daje zawsze ze wszystkim rady. I tak jest progres. Więc zacząłem mówić, żeby cos powiedziała, bo to milczenie było dla mnie prorażające. Nie umiem znieść jak ona milczy w ten sposób. I takie sytuacje zawsze kończą się w ten sposób. Wiem, że w tym przypadku wina leży po mojej stornie. Chodzi o to, że w emocjach ja nie za bardzo myślę, a dziewczyna nie umie za bardzo wyłożyć co jej przeszkadza w moim zachowaniu. Tylko rzuca jakieś hasła. Gdy ja jestem na nią obrażony, bo przy znajomych mnie obraża to szybko się godzimy. Ja mówię jasno co mi się nie podoba i czego oczekuję. Chyba ona za bardzo tego nie umie. Co mam robić, gdy ona nie jest odporna na mój stan. Bo jaj jej mówię, że przepraszam i moja wina. Nie zwalam na nia nic. Po prostu jej łatwo się udziela jakikolwiek mój stan emocjonalny. Gdy ona już płacze, to co powinienem robić? Wyjść, zostać czy co? Jestem bardzo niedojrzały w takich sytuacjach, bo rzadko przebywałem z ludźmi i nie nauczyłem się jak reagować na określone zachowania innych osób. Proszę o konstruktywne komentarze. Wszelkie przejawy bezsensownej złośliwości i chamstwa będą przez mnie ignorowane. Najgorsze, że dziewczyna też jest niezbyt dojrzała w tym względzie, więc ona sama może nie wiedzieć, czego tak naprawdę oczekuje. Ja chyba oczekiwałem czułości albo pocieszenia. Wiem, że jestem facetem, ale miałem ciężkie dzieciństwo i nie wiem na razie jak stać się twardszym. Nie mam kolegów wśród których mógłbym się tego nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście wyglądasz na dość niedoświadczonego, skoro nie wiesz co robić. Moim zdaniem musi być troszeczkę bardziej stanowczy no i dziewczyna jednak będzie wymagała od Ciebie byś był bardziej odporny na swoje humory. Chcąc nie chcąc w naszym społeczeństwie przyjęło się, że to facet jest opanowany i wie co robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×