Powinienem zajebać chujowi z mordę po takim zachowaniu do mojej żony?

Żona przedwczoraj musiała zrobić zdjęcie u fotografa i poszliśmy tam we trójkę. Ja, żona i dziecko jeszcze w wózku. Ja z wózkiem zaczekałem pod budynkiem, a żona poszła zrobić zdjęcie. Najpierw coś długo nie wychodziła a potem wyszła, poczekaliśmy kilka minut na zewnątrz na wydrukowanie zdjęć i zaraz potem już ze zdjęciami ruszyliśmy dalej. Pytałem co tak długo. Ja niedawno robiłem zdjęcia do wizy i trwało to parę chwil. Żona na to, że długo ją fotografował i narobił dużo zdjęć. OK, jestem w stanie to zrozumieć, bo kobiety potrafią wydziwiać - nie to mi sie nie podoba, nie tu źle wyszła, nie tu się krzywo spojrzałam, itd. Wiadomo. OK, zrobił wiele fotek, by miała z czego wybrać i z czego "wydziwiać". Ale powiedziała też coś takiego, że podszedł też do niej i osobiście włożył jej krzyżyk pod bluzkę. Kurwa, krew się we mnie zagotowała! Jak to, jakiś chuj podszedł, bez pytania odciągnął dekolt i osobiście schował krzyżyk przy okazji oblukując stanik i piersi? Chciałem się od razu wrócić i zajebać chujowi ale żona wiadomo - nie rób awantury, jesteśmy z dzieckiem, i tak masz już kłopoty z prawem, nie teraz, itd. Dobra, upiekło się tamtego dnia chujowi. Ale mi się jakoś nie upieka ta sytuacja. Mija już trzeci dzień, a ja gryzę się z myślami, by iść do starego dziada i zajebać ze łba w mordę aż się krwią zaleje i więcej nie podniesie. Pytanie do was. Co należałoby zrobić. Czy jest tak jak mówi żona, że wyolbrzymiam wszystko, że przecież nic się nie stało, itd? Czy może jest jak myślę ja. Stary chuj zobaczył młodziutkie dziewczę, zaczął fotografować ją 10 minut żeby tylko poprzebywać z nią jak najdłużej i jeszcze znalazł pretekst żeby odchylić dekolt i zerknąć sobie. O nic więcej nikogo nie podejrzewam. Żona zna mnie, kocha i nie zdradza. Poza tym wie, że w razie "W" jestem zdolny do wszystkiego. Zabije każdego kto się do niej zbliży!

:o

oto diagnoza: JESTEŚ DEBILEM idź się od razu daj zamknąć, bo takie odpady nadają się tylko do izolowania od normalnych ludzi :o

fotograf pewnie wiedział że twoja żona jest łatwa

i tak masz już kłopoty z prawem, nie teraz, itd. ach te problemy patologii co to nie umie sobie radzić z agresja, faktycznie twoja d... taka piękna ze nic tylko jej między cyce wsadzać a to krzyzyki a to co innego. A ten krzyzyk to miała na takim łańcuchu pewnie ze jej musiał łapę do łokcia włozyć, czy jak? JU fotografa to normalne, że jak człowiek juz siedzi ustawiony do zdjęcia to nie powinien sie juz ruszac i czasem fotograf jeszcze podejdzie i coś poprawi. A to włosy, a to ubranie. A ty jestes zwykły pacan z kompleksami i problemami z agresją

Zazdroszcze twojej żonie. Naprawdę to świadczy że jestes prawdziwym mężczyzna. Niejeden by nawet nie zareagował jakby mu żone zmacano. Uważam jedynie że przesądzasz z emocjami. Po prostu idź i na spokojnie się spytaj czy ma w zwyczaju obmacywac klientki. I niech przeprosi twoja zone

a ten stanik to chociaż czysty był?

Zazdroszcze twojej żonie. Naprawdę to świadczy że jestes prawdziwym mężczyzna. dorośniesz to zrozumiesz, że prawdziwy mężczyzna to nie nabuzowany wyrokowiec z małym siurkiem

Prawidłowo reagujesz, uważam że nie miał prawa jej grzebać przy dekolcie bez pytania o zgodę. Społeczeństwo przyzwala na molestowanie i mamy właśnie tego przykład tutaj. Ja jednak na twoim miejscu wnioslabym sprawę do sądu. Po to żeby stworzyć precedens. Takie zachowania maja przyzwolenie społeczne a kobiety boją się powiedzieć że zostały upokorzone

Żona cyc ma zdrowy? Mogę zrobić jej sesjyjkę za seks

misiu, nie każdy leci na d... co sobie robią dzieci z dresiarzami, więc weź poluzuj sznurek od dresu

Takie zachowania maja przyzwolenie społeczne a kobiety boją się powiedzieć że zostały upokorzone jasne, dopłaciłabyś zeby ci ktos cos pomacał

Ciekawe czy drogie koleżanki chciałyby żeby pani fotograf grzebala przy rozporku waszych mezow?

W naszym zacofanym, patriarchalnym społeczeństwie utarło się że g**** następuje dopiero wtedy kiedy dochodzi do penetracji członka w pochwie, odbycie lub ustach.

Ciekawe czy drogie koleżanki chciałyby żeby pani fotograf grzebala przy rozporku waszych mezow? niech sobie grzebie, nie sadzisz chyba ze chciałabym za męża taka piz..., która sama nie powie nie jak mu dotyk przeszkadza? I w imieniu dorosłego chłopa będę machać torebką żeby mu jajec nie ukradli..... Tak samo ja bym powiedziała sama facetowi ze ma mnie nie dotykać - jesli rzeczywiście dotyk byłby z podtekstem

Każdy facet z lepkimi łapami powinien być objęty procedura karna

A ty nie rozumiesz że taka osoba może być w szoku żeby prawidłowo zareagować na czas? Fotograf ,lekarz czy ktokolwiek kto wykonuje pracę polegająca na kontakcie fizycznym powinien najpierw zapytać o zgodę .Istnieje coś takiego jak nietykalnosc fizyczna

Wszyscy co krytykują pokazują jakimi są słabeuszami bo w rzeczywistości nawet by nie pisnęli w podobnej sytuacji a ja uważam że Autor choć nie popieram tak dosadnego słownictwa ma dużo racji i każda kobieta powinna wybierać takiego męża przy którym będzie się czuła bezpieczna wiedząc że ma w nim obrońcę. Autorowi gratuluję i choć nie popieram ani nie namawiam do przemocy to jednak uważam że męska rozmowa z fotografem jest konieczna ale tylko rozmowa bez pięści i przemocy ale stanowczo powiedzieć co i jak. Krytykujących chłoptysiom proponuję uczyć się od PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY jak należy dbać o dobro wybranki. Gratuluję Autorze! Więcej takich mężczyzn a będzie porządek na świecie

A ty nie rozumiesz że taka osoba może być w szoku żeby prawidłowo zareagować na czas? buahahaha, może owszem, ale jak będzie faktycznie molestowana. Tu raczej nie była, no chyba ze jej intensywnie wsadzał ten krzyżyk,więc nie myl sytuacji. Poza tym problem nie w jej szoku, bo raczej nic o tym nie pisze tylko tym ze się jej kryminalista wkurzył ze ktos miał kontakt z jego d...- nie ważne jaki ale miał. a on by se komus przyj... bo go nosi. nie dziwię sie, 3 dni a on nikomu mordy nie sklepał to jak tu zyć, jak żyć?

Gratuluję Autorze! Więcej takich mężczyzn a będzie porządek na świecie brak czytania ze zrozumieniem, zapomniałaś kochana ze to kryminalista, może i wp... kochasiowi zony, ale jak ukradnie ci torebkę to już fajnie nie będzie

ten krzyżyk był chyba tylko pretekstem aby fotograf mógł wlepić gały w jej dekolt :O

Nie musiał jej wciskac na siłę, odsłonił jej bluzke

a tam miseczka A....i brudny stanik :D krzyzyk odbija światło co zepsuje zdjęcie, jakby autor miał kobitę chociaz po podstawówce to sama by to wiedział i schowała

Ty sie nie zastanawiaj, zreszta po co masz sie meczyc myslami i idz mu w/p/i/e/r/o/l Ja tez mam klopoty z prawem wlasnie za pobicia ale przynajmniej wszyscy rozumieja,ze moja zona jest nietykalna i dziecko tez. A prawo to i tak zawiasy i grzywna wiec pikus. Nawet jak sytuacja sie powtarza. Oczywiscie nie codziennie:-D

217 k.k. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 217 kodeksu karnego: Art. 217. § 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. § 3. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. Naruszeniem nietykalności cielesnej jest każde bezprawne dotknięcie innej osoby lub inny krzywdzący kontakt fizyczny, które są obraźliwe, krzywdzące, kłopotliwe. Naruszenie nietykalności cielesnej nie musi wywoływać bólu. Zazwyczaj zachowanie sprawcy polega na bezpośrednim działaniu na ciało innej osoby (m.in. przez uderzenie, uszczypnięcie, szarpanie za włosy, oplucie, polanie wodą) lub na pośrednim działaniu np. nastraszenie kogoś, kto cofając się uderza o ścianę. Zgodnie z brzmieniem wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, "Naruszeniem nietykalności cielesnej są wszystkie czynności oddziałujące na ciało innej osoby, które nie są przez nią akceptowane. Naruszenie nietykalności cielesnej nie musi łączyć się z powstaniem obrażeń, jednakże musi mieć ono wymiar fizyczny" (wyrok z dnia 09.08.2012r., sygn. II AKa 137/12, Lex nr 1217652).

wszyscy rozumieja,ze moja zona jest nietykalna i dziecko tez. fajna masz żonę, nie k..i się nie dlatego ze nie che tylko dlatego ze się faceci boja do niej podejść. Nie wolałbyś zeby to ona miała potrzebę odmawiania?

ty wyżej, nie znasz się na prawie, co? bo to nie ten artykuł jesli chodzi o odsłanianie bluzki:D ot idioci

Ty lepiej zacznij myslec mniej tendencyjnie to wtedy podyskutyjemy,o ile wiesz co to znaczy bo nie sądze:-D

W ogole kit z prawem, sa rzeczy ktore zalatwia sie samemu a nie jak plastus na skargi sie lata:-D

podyskutujemy jak znajdziesz własciwy przepis? bo to że tobie sie zdaje ze myslisz to niekoniecznie prawda:D