Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstydze sie bycia grubą ale odchudzanie to nie bajka

Polecane posty

Gość gość

Od dziecka bylam gruba i w związku z tym wiele osób mi z tego powodu dokuczalo. Przykro bylo iść ulica i słuchać różnych wyzwisk ze strony "kolegów" lub nieznajomych "dresow". Myślę jednak, że z jednej strony mnie to umacnialo, a z drugiej zabijalo mój wesoły charakter. Robilo ze mnie powoli jedze. Pamietam w liceum pierwszy tydzień nowi ludzie. Nauczyciel dzieli nas na grupy trafiam z osobami, ktorych jeszcze nie znalam. Dostalismy wielkie arkusze i trzeba bylo na nich wypisać wszystkie osoby z grupy. Dziewczyna zaczlela rysować słonia i sie śmiać. Wiedzialam ze chodzi o mnie. Kolega natychmiast kazal jej to zmazac, nie spodobal mu sie jej wesoly zarcik. Wtedy wazylam juz 85 kg przy 173 cm. W drugiej klasie LO zaczelam sie z kims spotykać. Oczywiście bylo obgadywanie ze jaka taka brzydka a mam faceta-tak mowila jedna z dziewczyn z klasy do innuch które mi to powtorzyly. Fakt ze sama piekna i blyskotliwa nie byla, ale to nie o to chodzi. Z tym facetem bylam dwa lata bylo fajnie. Nigdy nie zwrocil mi uwagi z powodu wygladu. Az w koncu zostawil mnie dla innej, chudej. Z zalamania wchudlam do 70 kg i zaczelam spotykac sie z innym. Niestety pojawil sie efekt jojo i w ciagu kolejnych dwoch lat dobilam juz do 97 kg :/ ten koles bardzo zle radzil sobie z moimi kg zresztą nie dziwie mu sie. Kumple mu dokuczali. Rozstalismy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessinthesky
Zamiast narzekać to weź się za siebie, zanim będzie 150 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij regularnie cwiczyc cokolwiek, cos co sprawia Ci przyjemnosc, tylko musi byc regularnie, na poczatek 1-2 razy w tyg. Nie bedzie Ci sie chciało tak jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciagu roku poznalam kilku facetow mniej lub bardziej atrakcyjnych. Niestety zdarzylo mi sie tez wpasc w romans z pierwszym facetem. Nie chcialam jednak juz z nim byc poza tym byl przecież z ta dla ktorej mnie zostawil. To byl moj blad ale wtedy bylo wszystko mi jedno. Po roku poznalam mojego męża. No to juz wyzsza liga byla jak to sie mowi. Nie wierzylam ze z nim moge byc ale sie zakochalismy w sobie. Szybko zamieszkalismy razem i zaczelo sie wspolne zycie. W weekendy imprezy alkoholowe, drineczki, pizze o 12 w nocy, slodycze. Oboje przytylismy, ale ja dobilam juz do 110 kg. Czulam sie juz fatalnie. W końcu oswiadczyl mi sie i przed slubem dieta. Schudlam do 91 kg. Po slubie podroz poslubna a po podrozy ciaza. Po porodzie waze 106 kg. Po ciazy za chwile druga ciaza. Urodzilam niedawno i na dzien dzisiejszy waze 113 kg. Czuje sie jak potwor z wyglądu. Na domiar zlego ostatnio widzial mnie moj pierwszy byly. Nie chce nawet myslec co sobie pomyslal o mnie :/ pewnie sie ucoeszyl ze mnie zostawil :/ maz tez juz nie okazuje mi takiego zainteeesowania jak kiedyś i wcale sie nie dziwie. Czuje sie zle ale mysl o kolejnej diecie mnie przeeaza zeeszta przy takich dzieciach nawet nie mam szans gotowac i ćwiczyć. Jestem w fatalnym stanie. Chcialam sie wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak zorganizować diete bez czasu na gotowanie i cwiczenia ale bardzo chcialaby schudnac. Mam dosc juz wzroku innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl jaki przykład dajesz dzieciom i ci im fundujesz na przyszłość. Musicie oboje z mężem znaleźć czas na gotowanie i ruch. Trudno niech podłogi się lepią od brudu zanim się jakoś przeorganizujecie ale to jest priorytet. Otyłość to nie geny ale złe nawyki. Przykład idzie z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz 5 posilkow dziennietylko male. Przed kazdym posilkiem pij szklanke wody,masz psa to wychodz nim na spacer. W jakim wieku masz dzieci? Jak sa male to wieczorem poloz je spac a sama na spacer 30 min,na poczatku, szybki spacer nie trucht ani bieg ale szybko chodzic. Zmeczysz sie chwila odpoczynku i dalej dajesz. Po tygodniu takiego spaceru,przechodzisz w trucht i to samo zmeczysz sie robisz odpoczynek i jedziesz dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja Wam polecam zgłosić sie do placówki Centrum Leczenia Otyłości, wiem ze na pewno maja placówkę w Krakowie i w innych miastach, próbowałam schudnąć nie wiele bo 8 kg (niestety niedoczynność tarczycy ) wiedziałam ze teraz jest 8kg później będzie 15 a później 30 kg, gdy sama sie odchudzałam wydawało mi się ze wszystko robie tak jak należy, po wizycie zobaczyłam swoje błędy w diecie :) jak zobaczyłam pierwsze efekty strarty wagi zaczlam cwiczyc 2 razy w tyg na orbitreku :) teraz na silownie chodzę bo lubie sie tam odstresować a nawyki żywieniowe mi zostaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo. Nie umiem sie ogarnac. W szkole tea bylam gruba 175 cm 80 kg. Wtedy zaczely sie diety. Skoki wagi. Chudlam i tylam naprzemiennie. W jednym roku laska, w drugim otyly wieloryb. Zawsze po kazdej diecie oczywiscie przybywalo mnie wiecej. Dzis waze 120 kg. Boje sie isc na diete, bo boje sie efektu jojo. Wiem jak powinnam sie odchudzac w teorii wiem wszystko. Ale w praktyce nie umiem sie zastosowac. Bo gdy zaczynam sotosowac diete zaczynam sie wrecz glodzic. Stad ladny szybki spadek wagi i sYbkie jojo. Wiem ze tak nie powinnam bo znam teorie zdrowego odzywiania. Ale jestem durna. Gdybym wtedy za mlodu nie zaczela sie odchudzac wazac 80 kg to moze z czasem sama bym sie wyciagnela. A tak to rozwalilam metabolizm waze 40 kg wiecej. RoUmiem cie. Ja bym najchetniej schudla pod okiem specjalisty teraz. Nie mam dzieci a o nich marze. Wiem ze z moja waga nie zajde w ciaze. Maz mnie kocha, ale jakby mniej zainteresowany jest zblizeniami. Sam jest szczuply. Pocieszam sie tym ze ozenil sie ze mna gdy bylam bardzo gruba wiec w sumie nie moZe miec pretensji... ale wiadomo ze wolalby szczuplejsza. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu uważasz ze przy takiej wadze nie zajdziesz w ciążę? Wydaje mi sie ze w tym przypadku piernik do wiatraka ma niewiele, bo ja zaszlam dwa razy wazac sporo i ciaze i porody bezproblemowe. Problemem jednak jest kolejny przyrost wagi w ciąży, szczególnie w ostatnich miesiącach bardzo ciężko nad tym zapanować. Ja pierwszy raz gwałtownie sie odchudzilam jak miałam 15 lat chyba w najgorszym z mozliwych okresow bo dojrzewalam. Owszem schudlam sporo i tez bylam szczupla ale ile włosów mi wypadlo a co zaszlo wewnątrz mnie to nawet nie chce myśleć. Pozniej slynne jojo. Dieta która stosowalam przed slubem i sport byly dobre i gdyby nie dwie ciaze niemalze pod rzad pewnie utrzymalabym wage a moze nawet chudlabym dalej. Stalo sie jednak inaczej. Z jednej strony super bo mam dwojke dzieci a z drugiej strony kilkanaście dodatkowych kg. Moje starsze dziecko ma gotowane obiady ale sa go specjalne obiady bez soli, sporo warzyw, mieso gotowane osobno. Jest z tym sporo cackania sie i mi sie juz poprostu nie chce gotowac wiecej zwlaszcza ze w tle słyszę ciagle placze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efekt jojo często towarzyszy nagłym utratom wagi i chyba wszystkie przez to przeszłyśmy. Na studiach byłam dość szczupła, ale po studiach, kiedy zaczęłam pracę moja waga zaczęła gwałtownie wzrastać. Kiedy po raz kolejny zwiększył się rozmiar moich ubrań postanowiłam coś ze sobą zrobić. Wiedziałam, że jestem za słaba na samodzielną walkę z dietą. Nie chciałam też wyrządzić sobie nią krzywdy. Uratowała mnie dieta indywidualna, którą dostałam po konsultacjach on-line http://szpoton.dobrydietetyk.pl/poradnia-internetowa/pomagam-line. Wróciłam do rozmiaru 38, odzyskałam pogodę ducha i szacunek wobec siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odchudzanie jest trudne sama chodze do dietetyka i po zgubieniu 10 kg mam zasoj trzymam diete a waga stoi ale mysle ze warto sprobowac przedewszystkim dla zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała się odchudzać wydaje mi się to prostsze niż przytyć.ja chcę przytyć dwa kg i nie umiem.a ty wystarczy że nie będziesz jeść.zazdroszczę ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×