Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdecydowały byście sie na drugie dziecko w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Hej, widziałam kiedyś podobny temat, więc może mi rowniez doradzicie. Mam 29lat i 1,5 roczną córkę. Mamy mieszkanie 52m i kredyt jeszcze na 130 tys. Mieszkanie jest 3 pokojowe, z tym, ze salon jest z aneksem kuchennym a 3 pokoj ma ok 9m. Mam samochód, mąż jezdzi sluzbowym. Teraz jestem na wychowawczym, planowalam powrot w przyszlym roku po zapisaniu dziecka do przedszkola (raczej prywatne, gdyz nie liczę na to, że uda się do panstwowego). Umowa o pracę na czas okreslony 6 lat. Mąż zarabia 3,8 tys ja 2,8 tys (oczywiscie po powrocie z wychowawczego). Stalych oplat ok. 1,6 tys. Czy w mojej sytuacji decydowały byście się na 2 dziecko? Luksusów nie ma ale biedy tez nie klepiemy. Wydaje mi sie, ze mamy trochę za małe mieszkanie ale z drugiej strony myślę o rodzeństwie dla dziecka i to jest dla mnie glownym powodem do zastanawiania się nad powiększeniem rodziny. Chciałabym też wrocic do pracy ale gdybym zaszła w ciążę, znowu moj powrót się odwlecze. Może wstrzymać się jeszcze ze 3-4 lata? Znowu zbyt duza roznica wieku miedzy dziecmi tez nie jest dobra, wiem to po sobie bo mam duzo starszą siostrę i mamy slaby kontakt ze sobą. A moze pozostać przy jednym dziecku? Czy wtedy faktycznie je tak "skrzywdzę" jak niektorzy twierdzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam siostrę starszą o 15 lat i mamy ze sobą świetny kontakt. :D Ale w Twojej sytuacji zdecydowałabym się na drugie dziecko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie macie dobre warunki na drugie :) szczegolnie ze pewnie po pierwszym dziecku duzo zostalo, wiele kosztow odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam siostrę starszą o 13 lat, drugą siostrę 10, brata o 12 i nie mam z nimi żadnego kontaktu, bo zaraz po szkole wyjechali za granicę zarabiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy 68m2, też 3 pokoje ale z zamkniętą kuchnią, na kredyt i powiem szczerze, że zrezygnowaliśmy z 3 dziecka... musielibyśmy albo zrezygnować z sypialni albo dać dzieci razem, poza tym nasz syn ma już 3 lata, więc i tak różnica będzie spora. Postanowiliśmy zostać przy jednym dziecku... Ale jeśli Wy na 100% chcecie drugie i jesteście tego pewni to zdecydowałabym się teraz, żeby chociaż różnica wieku była mała, bo mieszkania nie rozciągniecie tak czy siak, wcześniej czy później, a jak się trafi jedna płeć to będą mogły mieszkać w jednym pokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie słabo widzę spanie w salonie z aneksem gdy dzieci podrosną, bo chcialabym by mialy osobne pokoje. Ja mialam wspolny z siostrą i obie się meczyłyśmy. Z drugiej strony, gdy dzieci będą większe to już pewnie spłacimy większość kredytu a maluchy mogą dzielić pokój. Zostaje jeszcze kwestia zarobków, gdyż obecnie żyjemy z pensji męża. Mamy trochę oszczędności ale nie chciałabym ich przejadać. Sama nie mam jakiejś wielkiej potrzeby posiadania drugiego dziecka, decyzja byłaby podjęta jak w tym słynnym powiedzeniu, że pierwsze z miłości a drugie z rozsądku (jako rodzeństwo dla pierwszego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną sytuację. 29 lat. Tylko dziecko ma 2 lata, a mieszkanie choć 70- metrowe tylko 2 pokoje, w tym jeden przechodni, więc drugie dziecko będzie jak będzie dom, a na kredyt ciężko nam się zdecydować ; wygodnie nam się żyje. Zresztą już teraz różnica wynosiłaby 3 lata, a to dużo, zatarłaby się dopiero po 10 -12 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdecydowałabym się na drugie dziecko bo uważam, że nie żyje po to aby rodzić i zapieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście żebym sie zdecydowała, jak chcesz drugie dziecko to im mniejsza róznica między nimi tym lepiej. Warunki mieszkaniowa macie dobre, pracujecie, kredyt nieduży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
ja mam jedno jedynaka,nastoletni już ,nie widze po nim żeby był jakis skrzywiony przez to że nie ma rodzeństwa. ja wiecej dzieci nie chciałam,a Ty jak chcesz , czujesz TO to jak najbardziej. Co do warunków finansowo mieszkaniowych jesteś w dosyc dobrej sytuacji jak na nasz kraj. Jeżeli czujesz że chcesz ,maż również to działaj bo pozniej możesz żałować i gdybać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy się tak martwicie o rodzeństwo dla dziecka? skąd pewność, że dziecko chce mieć rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 62 m też trzy pokoje i nie wyobrażam sobie drugiego, mimo że wychowałam się na 56 m w 6 osób. No ale pewnie się zdecydujemy, bo samemu tak cięŻko po świecie jak już rodzice się straca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rodzice umierają to zwykle ma się już swoją rodzinę a rodzeństwo widuje się w święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobie up*********y, ze dziecko chce mieć rodzeństwo, a ja co znam dorosłe rodzeństwo to się później kłócą tylko o majątek, to lepiej być jedynaczką/kiem i przynajmniej nie ma kłótni o majątek po rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bogu dziekuje za to ze mam siostre. Jest miedzy nami 4 lata roznicy. Teraz ja mam 30 lat a siostra 26 i mamy super kontakt. Nasi mezowie tez bardzo sie lubia. Wspieramy sie. Pomagamy sobie. Ja mam jedno dziecko ale bardzo bym chciala miec kolejne. Tylko narazie finansowo nie damy rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ja mam podobną sytuację i jestem w trzeciej ciąży, oczywiście planowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobie up*********y, ze dziecko chce mieć rodzeństwo, a ja co znam dorosłe rodzeństwo to się później kłócą tylko o majątek, to lepiej być jedynaczką/kiem i przynajmniej nie ma kłótni o majątek po rodzicach x a ja mam brata i nie wyobrażam sobie życia bez niego, mamy już swoje rodziny a mimo tego mamy super kontakt, i nikt nie kłóci się o majątek :) to kwestia wychowania i odpowiedniego podziału przez rodziców a nie faktu posiadania brata czy siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie normalne rodziny nie kłócą sie o takie przyziemne sprawy, rodzeństwo jest bezcenne. Tylko sztuką jest je wychować, często sporom o tzw majątek winni sa rodzice, którzy niesprawiedliwie dzielą. Lepiej nic nie mieć wtedy nie ma o co sie kłócić :) ja mam siostrę i nigdy się nie kłócimy, rodzice zostawili mieszkanie i od razu powiedzieli że jest na pół, ja mam lepszą sytuację, mam dom, więc zrzekłam sie go na korzyść siostry która wynajmowała. Bo kocham ją i chciałabym aby ona też miała lżej w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze posiadanie rodzeństwa gwarantuje że będziesz mieć z nimi dobru kontakt. ja mam dwójkę a nie ma między nami jakiś szczególnych kontaktów. więc to tak nie do końca z tą rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłótnie się zaczną jak wasze dzieci będą większe i wtedy wydatki będa większe np. nauka, albo jak zostaniecie dziadkami, babkami i wasi rodzice umrą i po nich zostanie majątek, wtedy to będzie draka, każdy chce jak najwięcej udrzeć dla siebie, no bo potrzeba będzie dorosłym dzieciom, wnukom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodzi o warunki materialne, to wydaje mi się, że na chwilę obecną jest ok. Na Twoim miejscu decydowałabym się albo teraz, albo do kilku lat. Tak jak piszesz, jak dzieci podrosną, to być może będzie większe mieszkanie i pokoje dla każdego z nich. Druga sprawa jest taka, czy faktycznie tego chcesz, a nie tylko dlatego, że "tak trzeba", bo rodzeństwo. Raczej tą drugą kwestię musisz sobie przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×