Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak walczyć o laktację po CC?

Polecane posty

Gość gość

Przystawiać dziecko do pustej piersi aż się pojawi? Walczyć z pomocą laktatora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a faktycznie masz już ten problem, czy jesteś jeszcze przed porodem i się tego boisz? ja jestem po cc, pokarm pojawił się od razu, potem trochę kłopotów, ale zaczęłam pić herbatki laktacyjne z Herbapolu i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lada chwila rozwiązanie. Nie jestem pewna, czy trafię na pomocne pielęgniarki, więc wolę się wyposażyć w odpowiednią wiedzę, tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie stresuj się tym na zapas, ja do końca nie miałam ani kropli siary, a jak po cc dostałam syna, to pokarmu miałam tyle, że 3 mogłabym wykarmić, potem pojawiło się trochę problemów, tak jak już pisałam, ale wyszliśmy na prostą, przystawiaj dziecko jak najczęściej i zobaczysz jak będzie, jak pojawi się problem to wtedy położna środowiskowa Ci pomoże albo poradnia laktacyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak po porodzie naturalnym. Siara jest od ok. 17 tygodnia ciąży. Przystawiać, przystawić i jeszcze raz przystawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam laktator na zmiane z dzieckiem ;) wiedomo taki maluszek duzo spi, a przykladac trzeba co chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie trzeba przystawiać co chwilę, normalnie laktacja dostosowuje się do potrzeb dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam 2 raz cc i za każdym razem nawał pokarmu. Córkę karmiłam ponad rok, syna jak dotąd kilka mcy. Wszystko będzie dobrze zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm..ja miałam cukrzycę ciążową, cc i opóźniony 2 etap laktacji (nawał w 6 dniu). Niestety głupie pipy z pediatrą na czele o tym nie miały pojęcia. Wiedza w PL służbie zdrowia w tym temacie jest zerowa. Weż ze sobą jakiś ręczny laktator do szpitala, może być taka śmieszna trąbka szklana, żeby nie było dużo mycia. I pobudzaj piersi jeszcze tak ok. 5 min po tym jak dziecko będzie ssało. Przystawiaj dziecko, przystawiaj, przystawiaj. I nie stresuj się! Moja sąsiadka z oddziału też miała cc i mleka w 2 dobie jak dobra krowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, 3 tygodnie temu urodzilam synka, przez cala ciążę zero wyciekajacej siary, nawet piersi mi nie urosły, a pokarm pojawil się juz w pierwszej h po cc, kiedy przystawiono mi dziecko Laktator wg mnie jest zbedny, zaburza laktacje. Ja mialam to szczęście, ze rodzilam prywatnie i polozne caly dzien pomagały mi w przystawianiu, co bardzo mi karmienia ulatwilo Mysl pozytywnie i wszystko się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laktator zaburza laktację w tym sensie, że możesz przesadzić i potem mleka będzie za dużo. Ale lepiej moim zdaniem w tę stronę niż w drugą. Jeśli jesteś zdrowa, to nie masz się czym martwić, samo dziecko wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.13. O tym właśnie myslalam piszac o zaburzeniach. Ja z kolei uważam, ze lepiej mieć mleka mniej i dokarmic mm na początku, niz miec potem nadmiar tego mleka i zastoje w piersiach - bol okropny. Zresztą grunt, to zafiksowac się, ze bedziemy karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Jak sobie glowe ,,spierzesz" , ze bedziesz karmić to będziesz. Nastawienie to podstawa. Ja po 2 cc mialam pokarm mimo iz za drugim razem dopiero po dobie dostalam dziecko po raz pierwszy (musial byc na obserwacji niestety). Takze zamiast myslec co zrobic zeby nie bylo problemu mysl jak fajnie bedzie karmic:) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po cc miałam dwa, trzy dni problem z karmieniem, ale nie dlatego że brak pokarmu tylko nie umiałam synka dobrze dostawić. Mi bardzo pomógł w ostatniej dobie laktator, tak rozkręcił laktacje że mały bez problemu zassal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to chyba autorce nie chodzi o moment gdy juz pojawi sie mleko, lecz co zrobic zeby pojawilo sie szybciej. Wiec mowienie o zaburzeniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawal pokarmu po pierwszej cc mialam w 5 dobie, corka niepotrzebnie dostala mm w szpitalu. Potem cztery miesiace walczylam az wyszlysmy na prosta i mloda zaczela pic co 3h a nie co pol. Moja rada to nie podawac butelek I smoczkow na poczatek. I przystawiac odpowiednio, tak zeby dziecko nie poranilo ci sutkow. Kp nie boli wiec jak poczujesz dyskomfort przerwij karmienie i przystaw dziecko ponownie. Laktator tez pomaga. Nie daj sobie wmowic, ze nie masz mleka. Jak dziecko bedzie pilo, mleko sie naprodukuje. Mam dwoje dzieci pro cc, oboje wykarmilam, da sie ale czasami wymaga to duzo cierpliwosci i pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko pieknie juz sobie odpowidzialas w 1 poscie "Przystawiać dziecko do pustej piersi aż się pojawi?" z tym,ze racczej to nie bedzie pusta piers, mozesz tego jeszcze nie czuc ale "cos " na pewno tam jest,natura zadbała:) a dziecko ma "to " wyciagnać",wyssac,mleko nie leci jak z kraniku,trzeba się trochę namęczyc,ale to wszystko słuzy zdrowiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.13. O tym właśnie myslalam piszac o zaburzeniach. Ja z kolei uważam, ze lepiej mieć mleka mniej i dokarmic mm na początku, niz miec potem nadmiar tego mleka i zastoje w piersiach - bol okropny. Zresztą grunt, to zafiksowac się, ze bedziemy karmic. xxxx Każde podanie mm zaburza florę bakteryjną jelit, to nie jest bez znaczenia czy dostanie mm, czy nie. Tak samo każde podanie butelki noworodkowi, może popsuć jeszcze nie wyćwiczoną technikę ssania u noworodka a po kilku podaniach, dziecko może nawet nie chcieć spojrzeć na pierś, więc nie wprowadzaj kobiet w błąd swoimi bzdurnymi teoriami. Laktator jest zbędny, jeśli kobieta ma przy sobie dziecko, po prostu bez żadnych bzdurnych teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz, wg mnie twoja teoria jest bzdurna, ale ty pewnie wykarmilas siedmioro dzieci i jestes po cc ;-) Autorko, jakby nie było przystawiaj, naprawdę warto. Zresztą popros o pomoc i rade polozna, bo tutaj kazda jest najmadrzejsza i będzie próbowała przeforsowac swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie moja teoria ale takie są fakty. Miałam 2 razy cc i karmię drugie dziecko 3 lata, pierwsze tylko kilka miesięcy ale z innych przyczyn niż "za mało mleka", więc mam "trochę" doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jednorazowym podaniu butelki jelita niemowlaka potrzebują aż do 4 tygodni, aby wrócić do stanu dziecka karmionego wyłącznie piersią! Czyli „raptem jedna butelka” zaburza równowagę flory bakteryjnej twojego dziecka „zaledwie” na miesiąc. To dużo, zwłaszcza dla niemowlęcia, które nie ma w pełni rozwiniętej odporności. Z tego linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.23. Ze się wtrace.... Tyle czasu karmisz i ty nie wiesz ile mleka wypija noworodek w pierwszych godzinach/dniach życia? Często jest to kilka ml, łyżeczka od herbaty, więc o jakiej butelce ty piszesz? A karmienie przez 3 lata.... Coz, moze na ten temat poczytaj w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był cytat a jedna butelka, to jedna porcja dla noworodka w szpitalu nie podadzą łyżeczki pokarmu w pierwszej dobie a butelkę z zawartością 20 -30ml i to zmienia florę jelit. Na temat długiego karmienia piersią, niech wypowiadają się ci, którzy mają wiedzę i/lub doświadczenie w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez czutalam o tej zmianie flory jelit i zla bylam na siebie, ze corka dostala butelki z mm w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×