Na co chcielibyście by leciały kobiety?

Piszcie co byście chcieli by było atrakcyjne w oczach kobiet.

hemoroidy i garb od siedzenia na kafe

na prawictwo po 30

na wygląd i bycie sobą :)

Może jakieś bardziej realne przykłady podacie? Bo na choroby psychiczne i krzywe "ryje" to przecież WY TEŻ NIE lecicie.

na wnetrze - te wartościowe, czułe i spokojne

na matchboxy

Na kasę

na wenus mam ich dosyć. dekoncentrują mnie i wytrącają z równowagi psychicznej. zamiast zająć sie czymś sesnownym człowiek kombinuje jakby sie tu takiej jednej czy drugiej do dooopy dobrać. a jak już sie dobierze to tylko dymanie mu w głowie.

pytanie zatem co tu robie? otóż tym razem chciałem zacząć nie od dooopy tylko od głowy (czyli od doopy strony. jakby nie patrzeć wszystko zaczyna sie od doopy:( ) i potraktować kobiety jako stworzenia z inteligencją (wiem, że to śmiałe założenie) czyli jak ludzi. niestety póki co pozostaje mi tylko optymizm czy może raczej już tylko nadzieja:(