Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

martwie sie rozwojem mojej 1,5 rocznej corki

Polecane posty

Gość gość

W ogole nie rozwinela sie w mowie. Jest tak jak od przeszlo pol roku. Mama tata papa a i tak przewaznie nic nie mowi. Nie potrafi pokazac czesci ciala. Jedynie pociesza mnie ze ma poczucie humoru, ze nawiazuje kontakt wzrokowy. Lubi sie przytulac. Martwie sie ze za slabo sie rozwija. Corka mojej kolezanki wykonuje polecenia. Np. Przynies buciki i ona przynosi. Wiele rzeczy rozumie i wykonuje. Wiecej mowi. Sa w tym samym wieku. Moja corka potrafi tyle ile jej potrafila gdy miala roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm... A tak szczerze, dużo czasu jej poswiecasz? Reaguje na imię? Kojarzy kto jest kim( mama, tata,babcia)? Czy komunikuje się w inny sposób ( palec)? Czy ma jakieś dziwne zainteresowania? Czy naśladuje coś po was (jaką duża urosne...)? Ogląda książeczki? Reaguje na muzykę? Jaki jest rozwój fizyczny? 18 miesieczne dziecko nie musi jeszce mówić natomiast polecenia powinna spełniać ( ale proste i takie " sytuacyjne", np.Jak ja ubierasz i mówisz - daj rączkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja do 15 mies malo rozwinieta byla ze tak powiem nagle w 16-17 tak nadrobila ze dzis ma 18 moesiecy rowne i mowuc nie potrafi tylko slowa: Mama. Tata. Baba. Dziadzia. Dzidzia. Chodz. Papa. Daj. Dac. Dada. Idz. Bach. Benc. Pan. Brum brum. Jedz. Am. Nie. Tak. Ala. Lala. Mis. Ato (auto). Sisi. Ale duzo rozumie. Kazda zabawke a ma ich multum wie ktora to ktora. Pokazuje gdzie ma : Ucho. Oko. Nos. Buzie. Zeby. Czolo. Wlosy. Brzuch. Pepek. Cycuszki. Pupke. Kolano. Noge. Raczki. Paluszki. Odnosi pieluche do kosza, prYnosi buciki sweterek... Ale siostry corka jest tydzien mlodszs i ani polowy z tego nie potrafi. Kazd dziecko jest inne chyba nie masz sie czym martwic. Ps nie napisalam tego zrby sie chwalic tylko zrbys miala porownanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i oglads ksiszki pokazuje co jest co. Do muzyki tanczy. Daje pilot i mowi tany tany czyli muzyke wlaczyc. Wie kto jest kto. I pokazuje jakie ma klopoty:) jaka duza urosnie, pukq sie w czolo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To spoko, w 2 roku życia dopuszczalne jest opóźnienie do 6 miesięcy. Poświęcaj dużo czasu, daj kredki, pokazuj książeczki, ogranicz tv, staraj się jak najwięcej bawić z nią w zabawy poluszkowe ( tu sroczka kaszke warzyla), dużo zabaw ruchowych, pokazywania itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie pokazuje paluszkiem, ksiazeczki oglada, reaguje na muzyke, bardzo lubi sluchac, nie wiem czy ona wie ze ja jestem mama bo do mojej mamy tez mowie mamo wiec ona chyba nie wie kto w koncu jest mama. Moge z pewnoscia powiedziec ze swiadomie mowi papa jak wychodzi, raczka macha na papa i swiadomie mowi nie. Ostatnio swiadomie daj powiedziala. Na swoje imie to nie bardzo reaguje ale moja i calej reszty rodziny w tym wina bo czesciej slyszy ze jest myszka rybka zabka gadzinka malym diabelkiem niz uslyszy swoje imie. Ksiazeczki sama oglada, ale nie lubi gdy ja jej cos pokazuje, woli sama. Rysowac tez chce sama nie pozwala mi zabrac kredki i jej rysowac tlumaczac co jest co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyslalam odp ale cos nie widze zeby sie pojawila wiecbpisze jeszze raz. To ja autorka. Corka paluszkiem nie pokazuje, oglada ksiazeczki,nie lubi natomiast gdy ja jej chce czytac, reaguje na muzyke, na wlasne imie srednio prawie wcale, zreszta nasza wina bo nazywamy ja roznie tylko nie po imieniu. Fizycznie ok. Wspina sie na meble. Zaczela chodzic 15 mc takze pozno ale teraz juz ok,nadrobila az za nadto. Paluszkiem nie pokazuje. Swiadomie mowi:nie i papa. Mama mowi ot tak sobie. Ale ona nie wie ze mama to ja a baba to babcia bo ja do mojej mamy mowie mama i ona chyba nie rozroznia. Calyje , przytula sie, usmiecha, czasem woli byc sama, patrzy za okno, jest odcieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepokoi mnie to nie wskazywanie palcem i nie wiedza, gdzie jest mama i brak reakcji na imię. A czy twoja córka wita się, jak wracasz skądś? Jak komunikuje że chce pić, jeść, czy zabawkę z półki? Czy jak zobaczy coś, co ja zaskoczy patrzy na ciebie jakby chciała powiedzieć " mamo, widzisz?", jak reaguje na dzieci? Powtarzam, brak mowy nie jest niczym niepokojącym, jeśli dziecko potrafi się inaczej komunikować. To, że nie umie tyle co koleżanka też nie. Brak reakcji na imię u takiego dużego dziecka jest niepokojące ( chciaz, jeśli jest tak jak mówisz, że każdy inaczej do niej mówi, mogło jej się pomieszać) i brak wskazywania palcem też niepokoi ( umiejętność ok rocznego dziecka). Ten paluszek trzeba wyodrębnić, bo to pierwszy krok do komunikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci lubi, cieszy sie jak mnie zobaczy gdy wracam,ale zdarzas ie tez ze nie reaguje zwlaszcza jak jest zajeta, jak chce cos z polki to sama wskakuje i bierze bo jest zwinna. Czy ja powinnam pokazywac jej wszystko palcem?bo nigdy nie pokazywalam oprocz noska buzi ucha, nie wskazywalam za bardzo. Picie ma pod reka, siega gdy chce pic, sama tez jej podtykam oczywiscie. Zjada sporo, jesli chce cos dodatkowo to podchodzi do mojego talerza i wyjada. Ma jakis spryt np jak cos chce a wie ze nie wolno to usmiecha sie przymilnie zeby sie podlizac i cap(za dlugopis). Niektorych osob sie boi. Ma laskotki, zasypia bez problemu. Smieje sie do ulubionych postaci z bajek. Ma swoje ulubione,takies pokojne bajki z baby tv. Wiem z e tv nie za bardzo jest mile widziane ale ona jest niesamowicie zywa i czasem to jedyny sposob zeby odetchnac 15minut. Mysle ze lacznie nie przekracza 1,5 godz, moze nawet 1 godz lacznie. Ona sama nudzi sie bajkami po maks20 min. I biegnie za pilka, wdrapuje sie na meble. Tak patrzac na nia to wiecej ma w nogach niz w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie paluszkiem pokazywala ok roczku, nie za czesto ale pokazywala potem przestala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz, to twoja córka szybciej rozwija się motorycznie - to normalne, za jakiś czas nadgoni z rozwojem intelektualnym i społecznym, nie martw się! Dzieci często rozwijają się nieharmonijnie, skokowo, tak to już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze uscicsle jaki ma kontakt z dziecmi. Po pierwsze sporadyczny, ale np na zjezdzalni woli zjezdzac w towarzystwie innych dzieci niz sama, smutna jest gdy jakies dziecko zjezdzalo z nia na zmiane abpotem sobie poszlo gdzie indziej. Niektore dzieci tak jej sie podobaja ze.sie do nich przytula. Ale zdarza sie tez ze jest obojetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dopiszę, że znałam chłopca, który w wieku 1,5 roku ślicznie mówił zdaniami, ale jeszcze nie chodził - poruszał się raczkując - to było dopiero niesamowite zestawienie :D W dwa miesiące nadgonił rozwój motoryczny i teraz jest świetnym uczniem gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi, za pocieszenie:))jestem podniesiona na duchu, dobrego dnia zycze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze z twoja corka wszystko w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te moje pytania wiążą się z tym, że mam dziecko z autyzmem. Niereagowanie na imię i brak wskazywania palcem jest niepokojace! Fakt, że nie jest kryterium do diagnozowania, ale skłania do tego, żeby dziecko stymulować. Tak jak wcześniej pisałam - dużo uwagi i zabaw. Pytasz, czy powinnaś pokazywać palcem. Tak! Nawet wymuszać, by ona pokazywała. Mój synek też lubi dzieci ( a jest to dobry znak, że je toleruje, bo w tym wieku dzieci razem się nie bawią), bardzo dobrze, że ukazuje uczucia. Wiesz, ja też cieszyłam sie, że moje dziecko jest sprytne - wszędzie sięgnie... Nie piszę tego, żeby zasiać jakiś niepokój. Znam wiele ZDROWYCH dzieci, które długo nie wskazywały palcem i nie mówiły. Niepokojące jest również to, że napisałaś, że ona się zawiesza i gdzieś błądzi myślami. I mojego syna PIERWSZYM I BARDZO WIDOCZNYM objawem był brak kontaktu wzrokowego. Powiedz, czy jak da c***ilota, żebyś włączyła tv, czy na ciebie patrzy? Czy jak zobaczy coś co ja zainteresowało patrzy na ciebie jak ty reagujesz? Czy jak się uderzy, przychodzi się przytulić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm nie jest znów tak powszechny, nie przesadzajcie. Takie "zawieszanie się" częściej świadczy np. o padaczce dziecięcej, to są właśnie takie mini ataki, ta choroba dobrze się leczy i w dorosłym życiu zwykle nie ma po niej śladu, ale nie ma co straszyć autorki na zapas. Myślę, że wizyta u dobrego neurologa rozwieje jej obawy, bo z opisu dziecko rozwija się całkiem normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne, by dziecko robiło postępy. Chociażby malutkie. Piszesz, że twoje dziecko od 6iesiecy stoi w miejscu, ale czy to tylko chodzi o mowę? Czy wydaje ci sie, że zrobiła się mądrzejsza, bardziej świadoma? Powinna wiedzieć gdzie ma oko, uszko, powinna pokazać oko u siebie i u misia. Może jej się mylić, ale powinna próbować. Tylko, że rozwój zdrowych dzieci jest uzależniony też od środowiska. Jeśli ty jej nie pokazywalas oczka, to wiadomo, że tego nie wie. Jeśli ty nigdy nie pokazujesz palcem, to też ona nie będzie pokazywać. Nie stresuj się, nie uważam, żeby był jakiś problem, bo tak jak mówię - NAJWAZNIEJSZY JEST KONTAKT WZROKOWY, POLE UWAGI ( które tworzy się i w 24 miesiącu!). Jesli wyreczasz dziecko ( widzisz ze chce pić i podajesz jej kubek) to ona też nie ma motywacji do tego, by zacząć mówić. Jak w tym dowc***e o jasiu niemowie i kompociku na obiad. Znam chłopczyka, który ma blisko trzy lata i nie mówi, ale doskonale radzi sobie gestem. Jeszcze jedno, czy ona kiedykolwiek udaje, że np.karmi lalkę czy piję z kubeczka? I w sumie, też nie pytałam, ale czy był problem z napięciem miesniowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście nie normalne? Trzeba dac dziecku czas,stymulować ale bez przesady! Takie maleństwo a wymagania książkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka:Nie udaje ze karmi lale. Jakos lalkami sie nie interesuje. Bardziej pilka, klockami garnkami kuchennymi. Moim zdaniem miala wzmozone napiecie ale niezdiagnozowane. Prezyla nozki wyginala sie w luk. Ale to moja diagnoza, wyczytalam sobie w necie. Dlugo nie chodzila . Dobrze, w miare dobrze jak miala ukonczone 16mc. Pierwszy krok jak miala14 mc. Pozno usiadla. Ale lekarz stwierdzil ze to jeszcze w granicach normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: jak sie uderzy to po prostu wrzeszczy, uspokaja sie najlepiej w wozku, biore ja na rece ale sama nie przychodzi. Teraz od dobrych kilkunastu minut chodzi po piaskownicy i zbiera kamienie, przenosi je z miejsca na miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest tak zajeta kamykami ze wolam ja po imieniu, w ogole nie reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z tego co piszesz ładnie się potrafi bawić jak na takiego malucha. Moja trzylatka jak się czymś zajmie to też na imię nie reaguje, w ogóle na nic nie reaguje, a autyzmu na pewno nie ma :D Ma to po swoim ojcu, który też tak potrafi się "wyłączyć". Dzieci są różne, nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz wątpliwości, co do prawidłowości rozwoju dziecka to twoim obowiązkiem jest udać się z nim do lekarza, nie zwykłego pediatry a neurologa dziecięcego. Skoro podejrzewałaś problemy z napięciem dlaczego nie konsultowałaś tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co komu kolejny polski bachor wychowany na mentalu komunizmu 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bylo tak z napieciem ze mialam podejrzenia ale bylo wiele innych problemow zyciowych i skoro bywalam czesto u pediatry i nic nie zauwazyla to temat napiecia niepokoil mnie i odplywal skoro zaden pediatra nic nie zauwazyl. a nie zauwazali bo nic nie mowilam. Nie mowilam bo byly inne tematy ktore wydawaly sie priorytetowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy przyniosła pokazać kamyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka:bawila sie kamieniami ze 40 min, zabralam ja sila do wozka,wrzeszczala z minute potem uspokoila sie. Nic ja nie obchodzilo co sie dzieje. Zadna reakcja tylko zbieranie kamieni i przenoszenie z miejsca na miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obchodzilo ja nic,, kamieni nie przynosila. Ale wlasnie sie pocieszam ze teraz jak do Was pisze ,to mnie zaczepia ,caluje ,usmiecha sie, oglada moje stopy i caluje , podoba sie kolor na paznokciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z naśladowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×