Moja mama jest straszną suką

i jej nienawidzę

moja jest wredna,ale to moja mama akceptuje ją,nie mam innego wyjścia

na prawdę można mieć gorszą od mojej??

chciałabym nie mieć z nią kontaktu, ale wtedy ona dzwoni do mnie 15 razy dziennie. kiedyś na siłę zaprowadziła mnie do restauracji i była zadowolona, mimo że ja płakałam. od 12 roku życia mam napady nerwowe. mówię jej żeby się odwaliła, to przychodzi po godzinie taka milutka, głaszcze mnie i mówi, że pójdziemy po leki dla mnie. jest skupiona tylko na sobie, tak jej zależy, żeby nie udało mi się w życiu, zazdrości mi że jestem młoda i ładna, robi co może, żebym nie znalazła sobie przystojnego i silnego mężczyzny, jakiego potrzebuję. chce żebym myślała o niej, mówiła o niej, robiła to co ona chce. nienawidzę jej.

nienawiść nie pomaga, ja jej nie czuję do swojej ale do miłości też się nie zmuszę.

jak byłam dzieckiem i zaczęłam mieć napady nerwowe, kazała mi udawać przed ludźmi, że dobrze się czuję. od połowy podstawówki nie rozmawiam już z ludźmi. zawsze chciałam uciec z tego domu, czułam się tu uwięziona.

przestanę do niej w ogóle mówić, to w końcu da sobie spokój.

albo jej jutro powiem, że jest straszną cipą.

raz byłam z nią w pizzerii i się rozpłakałam, tak całkiem, ludzie się zaczęli patrzeć i powiedziałam mamie,że muszę iść, a ona powiedziała że nie, bo ona chciała jeszcze zjeść pizzę, ja widzisz jak ja wyglądam?, a ona dobrze wyglądasz.

ona jest inteligenta i była bardzo atrakcyjna, teraz chce, żeby mi się nie udało w życiu.

jak jutro spyta czy chcę zupę, to powiem nie chcę ty suko.

Mam dokładnie tak samo od dziecka moja matka jest okropna 

Nie nawidze jej i najchętniej bym ją zabił ale policja i to chore państwo ja chroni

Poprostu zawsze była egoistka i nadal jest a ja mogę tylko zamknąć się w kącie i plakac