Czy ktoras z was urodzila między 25 a 34 tygodniem?

W ktorym tygodniu i dlaczego doszlo do porodu? Co z dziecmi, zdrowe? Ja jestem w 26. tygodniu i grozi mi przedwczesny porod, bo szyjka sie skraca. Lekarz powiedzial, ze to bedzie cud, jesli dotrwam do 34. tygodnia. Tak bardzo sie boje, czy dziecko przezyje i bedzie zdrowe :-(

Ja urodziłam w 27 tygodniu ponieważ miałam wypadek i łożysko się odkleiło. Mała urodziła się przez cc ale leżała w inkubatorze do dnia planowanego porodu bo płuca były niewykształcone. Nie martw się. Maluszki są silne. Nawet jak urodzisz przed terminem to na pewno twój maluch też da radę.

Ja ur w 35 tyg ale jak lezalam na patologii ciazy 5 tyg to sie napatrzalam na rozne przypadki... niektore rodzily w 30 tyg i bylo wszystko wporzadku (oprucz jakis tam drobnych dolegliwosci) a byly i przypadki, ze w 37 a dziecko samo oddychac nie potrafilo :(

Moja też sama nie oddychała. Ale dzięki Bogu wszystko się dobrze skończyło. Dziwne że lekarze nic nie robią żebyś donosiła ciążę.

Robią. Leze w szpitalu, dostalam steryd na rozwoj pluc i zalozyli mi szew na szyjke. Ale podobno i tak sie skraca.

Dobrze że dostajesz sterydy, to pomoże maluszkowi.

To ja co w 35 tyg... Mi tez dali steryd na rozwoj pluc i mala zaraz po cc oddychala samodzielnie, nawet nie musiala lezec w inkubatorze. Dobrze, ze jestes w szpitalu pod kontrola. Ja trafilam akurat w 30 tyg ze skurczami ale udalo sie je powstrzymac, zreszta pozniej sie okazalo, ze jest jeszcze masa innych dolegliwosci.. ale koniec koncow dziecko zdrowe, nie ma nic z cech wczesniactwa. Badz dobrej mysli. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Moze pocieszy cie moja hostoria. W pierwszej ciazy do 19 tyg niby ok a pozniej lekar nagle stwuerdzil E moja szyjka ma ledwie 2 cm. Strach ze urodze na dniach. Lezrnie plackiem. W 20 tyg szyjka 14mm szpital chcieli szef zalozyc ale byla bakteria. Tydz w szpitalu szyjka niby przez lezenie wydluYla sie do 18mm. Do 30 tyg lezalam tylko do wc. Oprocz tego mialam skurcze bralam adalat i duphaston. Nie zalozyi szwu bo coagle jakies bakterie byly a po 30 tyg swierdzili ze juz nie ma sensu. Kilka razy bylam na patologi na kroplowce z fenoterolu. W 30 tyg podali mi sterydy. W 31 tyg szyjki nie bylo a rozwarcie na 2 cm. Mowili zurodze na dniach. Lezalam caly czas do 36 tyg. (w domu bo w szpitalu juz psychucznie nie moglam straszyli mnie codziennie od 20 tyg porodem) w 36 zaczelam normqlnie chodzic wyprawke kupowac. W 38t4d odeszly mi wody. Pojechaam do szpitaa a tam polozna mnie bada i mowI ze szyjkaa 2 cm i rozwarcie na opuszek. Hmm nie komentowalam:) urodzilam po 6 godzinach zdrowa corkw. Twraz jestem w drugiej ciazy corkq ma 1,5 r wirc lezenie jest wrecz niemozliwe bo maz za granica. Od 17 tyg szyjla miala 2cm w 19 tyg niecale 17mm zalozyli mi krazek. Lekarz co tydzien pd 19 tyg straszy mnie porodem i szpitalem. Boje sie bardzo bo nie moge duzo lezex. I pezy malej wykapac dac jesc ale odpukac jestem w 27 tyg i funkcjonuje normalnie. Mam twardnienia brzucha ale tylko magnez biore bo juz nie ma w aptekach adalatu czy fenoterolu. W pezyszlym tyg ide na podanie steryd bo moze sie szybciej urodzic a te 3 dni jakos wytrzymam w szpitalu. Lez jak najwiecej bierz leki a napewbo wytrzymasz do konca:)

Jakie inne dolegliwosci?

Mam nadzieje, ze wytrzymam jak najdluzej, ale strach jest ogromny. Tak bardzo sie boje, ze jesli urodze na dniach, to dziecko bedzie za slabe :-(

moja przyjaciółka urodziła w 27 tc- dziecko ma porażenie mózgowe ale delikatne, ma teraz 3 latka- nie chodzi ale raczkuje, problemy ze wzrokiem + zez, lekkie upośledzenie umysłowe. Sama jestem w 25 tc i czekam z niecierpliwością do tego 30 tc, wtedy jakoś odetchnę z ulgą.

Ja urodziłam w 31 Tc z powodu skróconej szyjki. Ale leżałam plackiem od 19 tc i dostałam tez sterydy na płuca. Dziecko ma teraz rok i jest zupełnie zdrowe. Nikt by nie powiedzial ze jest wcześniakiem.

Malowodzie, hipotrofia asymetryczna plodu (glowa wieksza niz klatka piersiowa), ulozenie miednicowe, pekniety worek owodniowy i saczenie wod plodowych, podejrzenie zakazenia wewnatrz macicznego (co 2 dzien mialam badane crp, ktore zawsze wychodzilo 1 :)) szyjka od samego poczatku 2 cm :)

Ja urodziłam w 36 tygodniu. Stres był ogromny ale na szczęście wszystko było dobrze.

26tydzien-2synkow.jeden zyl tylko 6dni,drugi jest zdrowy i swuetnie sie rozwija.powodem byl ttts-ale to dotyczy tylko ciaz mnogich.powodzenia i yrzymaj sie w dwupaku jak najdluzej :-)