Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dawidder126

Dziwne zycie 18 latka

Polecane posty

Siema,trochę się rozpiszę i prosiłbym o poradę.Dziś jak wracałem z przejażdżki rowerowej doznałem uczucia,jakby ktoś mi wbij nóż w plecy.Dlaczego?Gdy jechałem rowerem,spotkałem z nad przeciwka 2 dawnych kolegów.1 z którym chodziłem do klasy aż do gimnazjum a 2 to o jeden rok starszy,sąsiad.MIeszkam na wsi,jak coś.Ten starszy,to byliśmy zawsze jak najwięksi przyjaciele,aż do gimnazjum.Ten 1 to chodziliśmy do siebie często i wgl.Oni się nigdy nie kolegowali,dopiero po gimnazjum zaczeli chodzic do siebie,mieszkam na wprost tego starszego to przez drzwi balkonowe widze jak jeżdżą.Nasze drogi,moje z ich rozeszły się jak poszedłem do technikum,w tym samym miescie co oni,a oni chodzą do liceum,inna szkoła i rok roznicy w wieku maja.Nw czemu,ale jakoś od czasow licealnych nie odzywaja sie do mnie,czasem powiemy sobie temu,co mieszkam kolo niego siema i tyle...A dzis,jadę rowerem,słuchawki w uszach i widzę ich....Takie miałem uczucie że masakra,i jeszczu glupi powiedziałem ,,cześć" nie wiem czemu,a oni się tak tylko patrzyli.Nie wiem co to się stało że przestali sie nawet odzywać do mnie,i dlatego takie uczucie miałem.Moje zycie jest dzine.Moj tata pracuje w okresie wakacyjnym w Niemczech,a pozniej szuka pracy dorywczej,mama zarabia miesiecznie 1,800 zl.Mieszkalem na tej samej dzialce co teraz do 17roku w starym,malym i drewnianym domu.Gdy mialem 10 lat rodzice sie zaczeli budowac.Mam teraz w nowym domu swoj pokoj,wczesniej nie mialem prywatnosci,poniewaz moj pokuj przebiegal przez lazienke...Kto szedl do niej to szedl przez moj pokoj.teraz jest troche inaczej.Ale ogólnie ciężko jest rodzicom wiązać koniec z końcem.Nie mają pieniedzy.Ja nie mialem pieniedzy wczesniej na pizze po szkole,na koni,na wycieczko szkolne,koledzy z wioski tylko mi dokuczali lub sie nasmiewali ze chodze w ciuchach ,,ze szmat".Dopiero gdy skonczylem 16 lat zaczalem kupowac ciuchy z housa,cropp,nike,moja mama zawsze mowila ze chce dla mnie jak najlepiej i z tych 1800 czasem kupowala mi jakis markowy ciuch,ojciec pracowal na nowy dom.Mam stary telefon LG l5.NIgdy nie bylem na wczasach z rodzina,bo tylko pracuja..Nie stac mnie na nowszy.Nie mam kieszonkowych,nie mam pracy wakacyjnej bo nie mam 18 lat,dopiero w październiku.Nie mam kolegow,takich prawdziwych co bym mogl porozmawiać.A moze oni sie nie koleguja,w sensie tych co pisalem nie kolegojow z powodu finansowych?Oni sa bogaci...czesto ich w miescie widze jak siedza,jedza lody czy cos.Poradzcie mi co muszę zmienić.Nigdy nie mialem dziewczyny,nie powiem,jestem dość ładny,sami ocencie http://wrzucaj.net/image/h9A ,ale nie umiem zagacdc,nie mam kasy.Moi dawni przyjaciele sie nie odzywaja(ci co wspomialem na poczatku) , czasem mam mysli by sie zabić lub cos,ale nie chce robic przykrosci mojej mamie,bo wiem ze mnie bardzo kocha,z ojcem nigdy nie rozmawialem,zawsze jest w pracy czy cos,nigdy ze mna o zyciu nie rozmawial,w sensie jak sie ucze,sprawy sercowe itd.Czasem mysle ze zostane starym kawalerem.Prosze powiedzcie co zrobic,czy porozmawiac z dziewczyna,zagadac,czuje sie samotny,kolegow i tak nie mam,siedze tylko na laptopie.Kolegow mam miec w 4 literach?czy moze odezwac sie do nich,czemu mi to robia?Dzieki za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz pracę kup fure wyrywaj lachony ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ci to bedzie czytał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek mimo że ma wszystko i tak zawsze musi wymienić to czego jeszcze nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×