Długo się staramy o maleństwo a tu dziś trzy dorodne pęcherzyki i nadzieja...

Cykle mam monitorowane, stymulowane itp. Zwykle był jeden pęcherzyk i to musiał być "dobity" innym lekiem bo za mało rósł. A tu dziś niespodzianka... 3 duże pęcherzyki. Mam takie ogromne nadzieje, że się uda... Mam już córkę i z zajściem w ciążę też był problem, ale na szczęście się udało. Teraz starania trwają jeszcze dłużej... W ogóle ostatnio bardzo dużo słyszę wśród znajomych, że starają/starali się miesiącami czy latami o dziecko. Ehh ale też jest sporo dzieci nieplanowanych. Tak to wszystko się dziwnie układa :/

Powodzenia :)

proponuje zamiast in vitro naprtechnilogie skuteczna i tansza koszt około 1 tys zł ale najpierw sprubujcie modlitwy np koronka do miłosierdzia bozego

Nie myśl tak ciągle o tym. Jak sie rozluźnisz z pustą głową bez problemów i tak będziecie sie starać o bobaska to na pewno sie uda :)

Nam też pomogła naprotechnologia. Kupiłam komputerek cyklu - cyclotest, lepiej poznałam swoją płodność, współżyliśmy w owulację i bęc! :) Mozecie też kupić zel ułatwiający zapłodnienie np conceive plus.

Mnie pomógł skok w bok z murzynem. :D komputerek cyklu służy za to do gry w pasjansa bo polak po 5s szczytuje a ze zre chemiczna żywność to komputerek tylko do pasjansa dobry jest. :D

ten komputer można stosować również jako antykoncepcję?

Jak najbardziej. Ja go kupiłam jako pomoc właśnie przy antykoncepcji naturalnej. Mam go już prawie dwa lata i jestem bardzo zadowolona.

In vitro jest niezgodne z naszą religia i z prawem , powinnaś się modlić mocno do Pana Boga, tylko on jedyny jako stwórca może dać życie, nie powinnaś ulegać tej pokusie, ludzie nie mają prawa nauką powoływać życia tylko Bóg może o tym osądzać

Również polecam cyclotest. Zarówno jak i antykoncepcję jak i przy staraniach o dziecko. W obydwu przypadkach działa świetnie.