Problemy życiowe a masturbacja

witam, otóż mój mężczyzna obecnie szuka pracy, z poprzedniej się zwolnił ponieważ psychicznie i fizycznie wysiadał. ja pracuję i zarabiam. ale do sedna. od zawsze wiem że mój wali, uprawia seks jednocześnie ze mną. ale teraz seks był ze 2 razy a jak mnie nie ma w pracy to wiem co robi, ochoty na czułostki nie ma, w sumie rozumiem bo stres, sam powiedział że ma problem ze sobą.. mam w związku z tym pytanie, czy ktoś był z was mężczyźni w podobnej sytuacji, że stres rozładowywał porno i masturbacją? że wtedy zaniedbał partnerkę? i czy wróciło potem wszystko do normy? nie chcę się domagać nie wiadomo czego ale zwyczajnie mi Go brakuje.. muszę być bardziej cierpliwa :(

tzn. problem ze sobą bo musi się uporać z szukaniem pracy a to trwa itd..

Dokładnie tak jest. W czasie dużego stresu mam potrzebę oderwać się myślami od rzeczywistości i zrobić dobrze sobie sam, nie myśląc przy tym dodatkowo czy zadowalam partnerkę.

gość 10:02, a jakie to np. problemy? czy był jakiś dłuższy okres takiego stresu w Twoim życiu? i jak reaguje partnerka? no i co Ty potem robisz, przychodzisz do niej jak stres minie?

Wszystko kwestia indywidualna nie masz co tu pytać bo sto opini dostaniesz. Ja jak mam stres to rozładowuje go mega dzikim seksem a jak slysze ze facet sie zamyka w sobie bo ma dola to mi sie smiac chce troche. Nie wiem w jakim dolku trzeba byc zeby olac kobiete i nie potrzebowac seksu. Ja bym powodu szukal u niego gdzie indziej

Każdy problem może być przyczyną dużego stresu, każdy reaguje inaczej. Czyjaś choroba, problemy w pracy, obowiązki, odpowiedzialność, brak kasy, stłuczka. Najdłużej mogą się ciągnąć problemy uczuciowe, łóżkowe, brak poczucia własnej wartości. Może to trwać pewnie i kilka miesięcy. Jak stres mija, to się wraca, dlaczego nie.

no jak widać kolega wyżej tak miał..;/ może chodzi o to że robiłby to mechanicznie i partnerka widziałaby że wcale go to nie podnieca? za dużo myśli w głowie itd?

Wybieliłem sobie anusa.