Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajajeeeekokodżambojajaje

Co was denerwuje z codziennych rzeczy?

Polecane posty

Gość jajajeeeekokodżambojajaje

Nie chodzi mi o tragedie i problemy wielkiego formatu tylko takie zwykłe, codzienne irytujące, denerwujące bądź smucące nas rzeczy. Ja nie lubię niedzielnych popołudni - niby wolne, ale poniedziałek już nade mną wisi. Nie potrafię cieszyć się wolnym czasem tak jak w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię rozwrzeszczanych bachorów na osiedlu, drących mordy wniebogłosy akurat wtedy jak człowiek wróci z pracy i chce chwile odpocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwizdzacych facetow na ulicy. buraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że super hiper markety nie mają w ofercie wody mineralnej w proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ludzie idą całą szerokością chodnikia żółwim tempem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak spiesze sie ale nie przejde bo przez caly chodnik idzie krowa z dziecmi i wozkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo zestaw matka z córką pod depo i miarowo dupami huśtają jak dwa stare lampiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fałszywi ludzie co sztucznie się uśmiechają, a jak by mogli to obrzucili by cię kupą gnoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okruszki na czymś, na czym siedzę lub leżę. Kiedy biorę w sklepie albo w domu owoc i okazuje się zepsuty ze strony, po której nie było go widać. Kiedy próbuję jednocześnie z kimś rozmawiać i załatwiać coś pilnego i czuję, że tylko się dekoncentruję, zamiast skupić się należycie na pilniejszym. Kiedy czasem w roztargnieniu zaburzę proporcje idealnej kawy, i wychodzi mi gorsza niż taka, jaką lubię. Podłoga w łazience ochlapana wodą z prysznica. Zakłócenia telefoniczne (przerywanie, urwane rozmowy, za cichy lub za głośny dźwięk głosu). Kiedy komputer odmawia mi posłuszeństwa. I inne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie denerwują mnie ludzie a najbardziej dzieciory niewychowane, takie samopasy j****e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmierdziele w autobusach, sapiące stare baby z wózkami przejeżdżające po cudzych nogach, stada ludzkich żółwi zachodzących mi drogę, maciory z wózkami, palacze na balkonach na osiedlu i dym papierosów wlatujący mi do mieszkania bo sąsiad jara ciągle na balkonie, jebane imprezowiczki i pijaczki mieszkające piętro wyżej i non stop hałasujące po nocach, głupota i bezmyślność ludzka, tępota umysłowa, brak kultury, ograniczenia emocjonalne, obłuda i dwulicowość, generalnie mało kto mnie nie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszechobecny brud a ktoś mnie zaprosił na wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak musze isc rano po zakupy na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że jak trysnę to mi opada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  z trzeciego piętra
Kilka powyżej opisanych oraz: zwracanie się do mnie per kochaniutka/złociutka, zwrot "dziękuję ślicznie", niepoprawne używanie różnych wyrazów, denerwuje mnie, gdy ktoś obcy dzwoni do mnie domofonem bo chce żeby mu otworzyć, gdy ktoś w sklepie przede mną w kolejce długo wybiera jaką cholerną wędlinkę będzie żarł i jeszcze kilka innych sytuacji. No i właśnie słyszę jęki sąsiadki z dołu, po cholerę ona tak drze tą jadę, naoglądała się p****li i myśli że przez cały czas trwania stosunku trzeba głośno jęczeć, co za wieśniara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tych rzeczy. Bardziej gdy próbuję się dodzwonić do kogoś( bliska osoba) a nie mogę. Dzwonię na 3 telefony i nic a martwię się czy wszystko w porządku Kończę jakiś dokument po wielogodzinne pracy a tu nagle tekst znika. Wtedy szlak mnie trafia dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie stojący na korytarzu w pociągach podczas postoju na stacji (oczywiście jeśli w przedziałach są miejsca). Wyjdzie ci taka krowa i oprze się o okno, żeby podziwiać widoczki, a wsiadający muszą się przez nią przepychać z torbami. Za każdym razem ostro wyrażam swoją dezaprobatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie denerwuje współlokatorka-truteń , której zrobienie czegokolwiek sprawia problem,wścibskie staruchy z bloku, którzy śledzą każdy krok, mamuśki z wrzeszczącymi bachorami, moherowe berety zarządzające miejscami w komunikacji miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golenie. Jak ja kur/wa nienawidzę się golić! Przeciągam często odstępy między jednym a drugim goleniem o tydzień. Wtedy to kur/wica mnie bierze bo raz, że to boli a dwa, że maszynka zaraz się zabije i piź/dziec. Zarost, który został w maszynce bo nie dał się wypłukać drapie mnie po twarzy gdy przeciągam maszynką. W myślach leci tyle chu/i co spadło bomb na Warszawę. Ja pie/rdole, jutro mija tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze stare babska ziejące czosnkiem w autobusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie spuszczający swoje duże psiury ze smyczy w przestrzeni publicznej. Od razu dzwonię na straż miejską. O kagańcu już nie mówię, bo to czcze życzenia, nosi może 5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie wkurwiają polaczki , tym , że to zadłużone , biedne i mające o wszystko do wszystkich pretensje wkurwia. wytruć polactwo robactwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ostatnie to było trafne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwkość
Chemia, ziemia, powietrze, hemoglobina, mistyfikacja i taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×