Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rewal wakacyjna przygoda

Polecane posty

Gość gość

Jesli jakas pani spedza wakacje w Rewalu, Dziwnowie badz okolicach i chce przezyc wakacyjną przygodę to zapraszam do kontaktu. Jestem tu cały sezon. bamboleo678@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo gadał. Monogamiście gęba się nie zamykała, mówił głównie o sobie, ale poważniepechowiec.gif związkach, życiu, nawet długach, które miał. Poligamista bywał mrukliwy.Trzeba było go ciągnąć za język. Wyluzowany Gość z kolei chciał być zabawny. Wyglądał na osobę pewną siebie. Owszem, udało mu się mnie kilka razy rozbawić. Z perspektywy czasu myślę, że był zabawny. Jednak wtedy myślałam tylko o p*i*e*p*r*z*e*n*i*u i zerwaniu z niego jego cholernejkoszulki. Jedliśmy lody przy stoliku na zewnątrz lokalu. Przysiadłam się bliżej, zaproponowałam, że dam mu spróbować swoich. Zgodził się ze śmiechem, ale natychmiast spoważniał. Podałam mu lody na palcu i spojrzałam w oczy. Chciałam zobaczyć czy wytrzyma moje spojrzenie i poliże mój palec. Zrobił to, nie był nawet zdziwiony. Nie wytrzymałam i oblizałam mu usta swoim językiem i wargami: -Podziel się. -Czym?- zapytał pozwalając mi na coraz zachłanniejsze pocałunki. Imperium miała niepohamowany apetyt na te lody... -To chyba jasne, że sobą.- powiedziałam kładąc dłoń na jego k*u*t*a*s*i*e. Chciałam poczuć czy jest na mnie gotowy. Oczywiście, że był. Zarys w dżinsach, bardzo twardy, po którym można było bez końca wodzić dłonią. -Pokażesz mi pokój, w którym się zatrzymałaś?- wyszeptał mi do ucha. Nasze spojrzenia paliły. -Pokaże, ale wątpię żebyśmy mieli szansę do niego dojechać w tym momencie.-powiedziałam wsuwając sobie dyskretnie jego palce w c*i*p*k*ę. Była bardzo mokra, a jego dotyk błądzący głęboko we mnie, palił jak żywy ogień. Starszy facet siedzący kilka stolików dalej zaczął nam się natarczywie przyglądać. P*i**e*r**d*o*l*o*n*y zboczeniec, choć z drugiej strony było to bardzo podniecające. Bycie p*i*e*p*r*z*o*n*ą palcami na oczach innych ludzi. Starałam się rozchylać uda żeby jego palce trafiały jak najgłębiej. Pod tym mokrym dotykiem naprężałam się jak kotka. Wiedziałam, że musi natychmiast pogłaskać mnie po futerku. Opcje były dwie:toaleta albo samochód. -Nie musisz skorzystać?- zapytałam prowokacyjnie wstając i bez słowa weszłam do lokalu. Toaleta była na uboczu. Pojedyncze pomieszczenie zamykane od wewnątrz. Musiałam natychmiast dać mu się w*y*p*i*e*r*d*o*l*i*ć. Kiedy przyszedł za mną po prostu zdjęłam majtki, oparłam się o zlew, wyzywająco wypięłam pośladki i zapytałam: -Masz zamiar zamknąć drzwi czy chcesz żeby nam ktoś przerwał? Nie czekał ani chwili. Podszedł, rozpiął spodnie i wszedł we mnie. Nie zdążyłam nawet spojrzeć co tam miał. Moja c*i*p*ka poczuła stanowcze pchnięcie i pozwoliła żeby jego k*u*t*a*s szczelnie i głęboko ją wypełnił. Jęknęłam. Idealne miejsce. Ściągnęłam bluzkę pozwalając żeby wdział moje gołe cycki w odbiciu lustra. Jego twardy k*u*t*a*s penetruje mnie. Jego palce zataczają koła na moich sterczących sutkach. Jego spojrzenie na moim odbiciu. Jego usta na mojej szyi. Czuję przyśpieszony oddech mężczyzny przy karku. Imperium kocha być p*i*e*p*r*z*o*n*a od tyłu. Zaciska mięśnie pochwy na jego gorącej męskości, zaciska uda i czuje, że połączenie gorącej wilgoci oraz rytmicznych ruchów doprowadzają ją do szału. Chce krzyczeć z rozkoszy, ale on zatyka jej usta dłonią. Imperium gryzie mu palce. Daje mu się p*i*e*p*r*z*y*ć w publicznej toalecie. Widzi w lustrze jak ją bierze. W końcu on też ściąga koszulę i przytula do niej od tyłu swoje gorące ciało. Oboje ociekają pożądaniem. On ślizga się w niej. Kładzie dłonie na jej barkach i delikatnie masuje jej ciało. Jest jej dobrze, tak dobrze, że orgazm pulsuje w jej sutkach, wargach, w nabrzmiałej łechtaczce, w dziurce... Kiedy rozkosz mija, po prostu klęka przed nim i bierze jego k*u*t*a*s*a do ust. On zatapia palce w jej włosach. Liże go językiem , ssie, pochłania głęboko i zachłannie nabrzmiałymi wargami aż czuje, że jego gorąca sperma wypełnia jej usta. Te lody nam się roztopiły... Wyluzowany Gość podnosi ją z kolan. Całuje jeszcze po piersiach.Już nie tak zachłannie tylko powoli liże jej sutki, a jego palce delikatnie błądzą po jeszcze mokrej łechtaczce. -To nie musi być koniec-mówi kiedy Imperium chce założyć bluzkę. - Czyli wyliżesz mi późnej c*i*p*k*ę? - pytam, trochę bezczelnie się uśmiechając i wyzywająco patrząc mu w oczy. Wyluzowany Gość śmieje się. Imperium wie, że nie puści go dopóki nie z*e*r*ż*n*i*e ją na wszystkie sposoby. Ludzie w lokalu prawdopodobnie wiedzieli, że się tam dymaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×