Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pracodawca może wymagać punktualności?

Polecane posty

Gość gość

Mam umowę- zlecenie na czas nieokreślony. Pracodawca wyznaczył mi listę obowiązków oraz listę obecności, na której mam wpisywać godziny wyjścia oraz przyjścia. Wyczytałam gdzieś, że przy umowie- zleceniu nie ma wyznaczonych, narzuconych godzin pracy, więc do pracy przychodzę raz godz. wcześniej, raz godzinę później. Mój szef jest wściekły, powiedział, że za to będzie mi opóźniał wypłatę i tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne ze cie jeszcze nie zwolnil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisuje takim tumanom godziny , i się dziwią czemu wyplatę mają 800 zł a nie 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzki ten twój szef. Inny to by ci dawno morde obił i na nią wywalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przychodzę później, to zostaję też godzinę dłużej, więc tyle godzin pracuję ile mam pracować. Chodzi mi o to, czy przy umowie- zleceniu takie podporządkowanie jest zgodne z prawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co komus punktualnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mam umowy o pracę, ja mam tylko umowę zlecenie. A moje obowiązki są takie same jak osób zatrudnionych na umowę o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przeczytałaś chociaż tą swoją umowę zlecenie? Tam wszystko jest napisane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wyznaczone godziny pracy i cały grafik. Z tym, ze osoby z umową zarabiaja najniższą krajową, a ja zarabiam o wiele mniej, choć obowiązki mam te same. A umowę o pracę mają u mnie w firmie jedynie osoby, posiadające grupę inwalidzką, zdrowe osoby mają umowy- zlecenia, choć zakres obowiązków mają ten sam, a czasem nawet większy, bo osoby z grupą czesto bywają nieobecne w pracy z powodu stanu zdrowia. My z umowami- zleceniami nie mamy prawa do wolnego ani urlopu, więc pracujemy cały czas. Nie mogę zmienić pracy, bo sam wychowuję malutkie dziecko, żona zmarła przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam widzisz: nie masz żadnych atutów - a fikasz. polecisz jak nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w końcu jesteś kobietą czy mężczyzną? Jak już piszesz bzdurne prowokacje to chociaż trzymaj się jednej wersji wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale idiota z ciebie masz na umowę zlecenie żeby twój szef mniej wydawał a etat mają inwalidzi bo za nich państwo dopłaca nie masz żadnego prawa się spóźniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to nie ma żadnego prawa się spóźnić, skoro przy umowie-zleceniu ponoć nie można wymagać od zleceniobiorcy punktualności, bo to nie nie jest umowa o pracę! Nie można przy umowie zleceniu wyznaczać godzin pracy jak przy normalnej umowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, a ja mam 8 godzinny dzień pracy- od 6.00 - 14.00 i mam być punktualny. Z tym, ze ja przychodzę niepunktualnie i np. jak przyjdę pół godz. później to zostaję pół godziny dłużej. ZArabiam 700 zł na rękę, mam pensję 30 każdego miesiąca,ci z umowami mają pensję 10 każdego miesiąca i mają ja zawsze do tego dnia na koncie, ja mam zazwyczaj do tygodnia opóźnień, ale pracodawca powiedział mi, ze jeżeli nie będę punktualnie co do minuty w pracy, to specjalnie ten termin wypłaty będzie mi przedłużał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam umowę o dzieło i mam 18 zł na rękę za godzinę. Jako spawacz robie. Zrobiłem kurs w tamtym roku z nędzy i tragedii teraz nie ma, wcześniej po budowach się tułałem za 10 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam roczne dziecko, wychowuję je sam. Codzień budzę dziecko i zawożę do sąsiedniego miasta przed pracą do rodziców, później po pracy odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ukończyłem technikum informatyczne, miałem stałą pracę i dobry zarobek, ale była redukcja etatów i poleciałem z racji braku studiów. Mam 43 lata obecnie i to też jest problem na rynku pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie przy umowach zlecenie nie obowiazuje cie punktualne przychodzenie do pracy,jako zleceniobiorca sam masz prawo wybrac owe godziny. Wazne aby liczba ewentualnych okreslonych godzin ze zleceniodawca byla zrobiona. Nie obowiazuje cie grafik,nie powinienes pracowac pod kierownicywem i miec obowiazki jak na umowe o prace. Jesli takie czynniki wystepuja mozna ustanowic sadownie stosunek pracy. Tyle teoria. Praktyka wiadomo jak wyglada i wlasnie ludzie z owej teorii powinni zaczac korzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Ale jak to nie ma żadnego prawa się spóźnić, skoro przy umowie-zleceniu ponoć nie można wymagać od zleceniobiorcy punktualności, bo to nie nie jest umowa o pracę! Nie można przy umowie zleceniu wyznaczać godzin pracy jak przy normalnej umowie<<< x Ale można uwarunkować godziny pracy dodatkowymi obostrzeniami. Inaczej podobni Tobie kretyni, usiłowaliby sprzedawać okulary p/słoneczne po północy :D, albo żądali wpuszczenia do magazynu hurtowni spożywczej, w niedzielny wieczór :D. x Przeczytaj dokładnie swoją umowę, a potem MĘDRKUJ (co już wcześniej zostało napisane :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy umowie zlecenia nie ma wyznaczonych godzin pracy tak samo jak przy umowie o dzielo. jezeli szef wyznacza godziny i inne elementy zmienia umowe nazwana umowa o dzielo, na umowe o prace z mocy prawa. mozesz go zapytac, niech sie zdecyduje, czy chce cie zatrudnic na umowe o prace czy umowe o dzielo bo to rozne kontrakty i pracodawcy powinni to rozumiec nie tylko pod katem podatkowym :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że ja spóżniam się zazwyczaj tylko ok. godziny, a potem zostaję godzinę dłużej. W umowie nie mam napisane nic o podporządkowaniu i stałych godzinach pracy. Są tylko wzmianki o tym, ze jeżeli źle wykonam swoją pracę, wtedy zleceniodawca może żądać ode mnie kary finansowej. Pracuję pod nadzorem kierownictwa. Wraz ze mną w grupie na rejonie pracuje pan, który ma rozrusznik serca, więc on nie może dźwigać cięzkich rzeczy i się przemęczać, więc automatycznie jego obowiązki spadają na mnie. Mamy tak wszystko ustalone, ze zdrowa osoba pracuje z chorą osobą, bo chore osoby muszą mieć pomoc z racji złego stanu zdrowia i nie mogą się przepracowywać. Ale i tak zarabiają drugie tyle ile ja, bo mają stałą umowę. Ja mam jeszcze fajnego pana na rejonie, ale kolega z rejonu obok pracuje ze schizofrenikiem, który bywa agresywny i jak ma gorszy dzień to w ogóle nic nie robi tylko siedzi i do siebie mówi. Obowiązki więc spadają na kolegę, w tym pilnowanie tego chorego człowieka, by nie wpadł pod jakąś maszynę, by sobie krzywdy nie zrobił, bo to jest fabryka. Jestem sprzątajacym w fabryce, myję hale, maszyny, łaźnie i łazienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>przy umowie zlecenia nie ma wyznaczonych godzin pracy tak samo jak przy umowie o dzielo. jezeli szef wyznacza godziny i inne elementy zmienia umowe nazwana umowa o dzielo, na umowe o prace z mocy prawa. mozesz go zapytac, niech sie zdecyduje, czy chce cie zatrudnic na umowe o prace czy umowe o dzielo bo to rozne kontrakty i pracodawcy powinni to rozumiec nie tylko pod katem podatkowym<<< x A Ty zbereźniku :) powinieneś pamiętać, że umowę zlecenia, różni od umowy o pracę, kilka elementów i WSZYSTKIE muszą być spełnione, by jedną w drugą próbować prawnie przekształcić. x Pracodawca ma prawo zawęzić godziny pracy, w których umowa - zlecenie może być wykonywana (z podanych wcześniej powodów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałem z szefem na temat zmiany umowy, powiedziałem, ze wtedy obowiązywałaby mnie punktualność, ale szef powiedział, ze nie może mi zmienić umowy zlecenia na umowę o pracę, bo kiedy podpisał umowę z PFRONEM odebrał zdrowym pracownikom umowy o pracę i dostali je tylko pracownicy chorzy. Że jeżeli jestem zdrowy to nie ma szans, bym pracował na umowę o pracę. Starzy pracownicy, którzy kiedyś mieli umowę, obecnie też mają tylko umowę zlecenie u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On twierdzi, ze gdyby chciał dać wszystkim umowy o prace, to by poszedł z torbami, bo to by mu się zupełnie nie opłacało i zbankrutowałby. Znam wielu kumpli, u których w firmach jest tak samo- że umowy mają tylko ludzie z grupami inwalidzkimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mozesz sie z nim dogadac,ze bedziesz godzine pozniej po prostu zaczynal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niech nie wymagaja od ludzi zachowania zgodnego z umowa o prace kiedy zatrudniaja ich do umowy zlecenie. ograniczenie czasu swiadczenia zlecenia do okreslonych godzin to szeroka kwestia i czesto od tego wlasnie zaczyna sie zmiana interpretacji i poszukiwanie innych elementow umow o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×