Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy moj chlopak jest ukrytym gejem

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim chlopakiem 3 i pol roku, uklada sie roznie raz lepiej raz gorzej. Od roku mieszkamy w innym miescie, stad na poczatku brak znajomych itd. Z czasem moj chlopak poznal kilku kolegow, jednak widze, ze do jednego ma szczegolny stosunek. Przykladowo umawiam sie z moim ze wieczorem wyjdziemy na kolacje czy do kina, gdy jego kolega poprosi go o spotkanie ten wszystko rzuca i leci do niego. W weekend widzi go min 2 razy. Poza tym ciagle widze ze pisze z nim na fejsie. Gdy prosilam mojego, zebysmy sie spotkali w 3 powiedzial, ze nie bo oni maja swoje tematy i nie chce zebym mu przeszkadzala. Co wydaje mi sie dziwne, bo innych jego kolegow np. ze studiow znam. Przed kazdym spotkaniem z nim on bierze prysznic, perfumuje sie plus nowe ciuchy- dla mnie to tez dziwne bo do innych sie tak nie szykuje. Od paru dni jestem w domu rodzinnym a on w miescie w ktorym teraz mieszkamy, wczoraj wieczorem wyslal esa, ze jego kolega jest u nas w mieszkaniu, zostanie na noc i ze dzis nie bedzie ze mna przez to rozmawial. Myslicie, ze przesadzam, czy moze moj facet jest ukrytym gejem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze, ze zapytalam go wprost czy woli facetow, to sie smial i powiedzial, ze nie. Juz sama nie wiem co myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sypiamy ze soba tez bardzo rzadko od wielkiego dzwonu, na poczatku bylo bardzo czesto. On mowi, ze go nie podniecam bo przytylam, z tym sie zgadzam mam kilka kilo wiecej, ale to prze to ze mam problemy z tarczyca. Jednak jak sie kogos kocha, mysle ze to jest jego wymowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiej od niego jak najdalej! skoro go nie podniecasz bo przytyłaś to to nie zmieni się nigdy. Po ślubie albo za kilka lat będzie Ci dużo trudniej rozstać się jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz teraz jest mi sie trudno rozstac, bo sama sobie zdaje sprawe, ze moze on nie jest dla mnie. Wczesniej sie spotkalam z facetami, ktorym zalezalo glownie na seksie albo byly to nie powazne zwiazki. On od poczatku byl inny, ulozony, inteligentny, wierny itd Sama z reszta nie wiem, jednak kazdy zmienia sie po latach. Jedyne co bym chciala wiedziec to to czy on woli facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pare dni wroce do niego, ale powiem, ze przyjade pozniej, chce sie przekonac co zastane na miejscu. Ja dobijam 30tki, wiec dlatego tez boje sie zmian i zaczynania wszystkiego od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas sie cieszyc, ze ma kumpli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, mam podobną sytuację. Z tym, ze mam już mężą, ale też podejrzewam go, że jest przynajmniej biseksualny. Ma kolegów, wielu, ale jednego szczególnie lubianego. Piszą ze sobą ciągle smsy. Często się spotykają. Częste wyjścia na piłkę, piwo. Woli z nim spędzać czas, aniżeli ze mną- ze swoją żoną. Seks sporadycznie, wręcz bardzo rzadko i to z mojej inicjatywy. Moja przyjaciólka mawia: ciesz się, bo nie szuka innych bab, nie zdradza cie. Ale mnie to nie wystarcza. No chyba, ze jest aseksualny. Jestem ładna, szczupła, mam powodzenie, więc wymówki, że go nie podniecam odpadają. Szkoda, że wcześniej tego nie widziałam. Byłam zakochana i miałam klapki na oczach. Ja z kolei mam duży temperament i potrzeby seksualne. A mój mąz nie potrafi mnie zaspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wlasnie mam podobnie, gdy on napisze albo zadzwoni widze na jego twarzy usmiech, dziwnie to wyglada, bo on jest bardzo wtedy nakrecony. W weekendy biegaja razem, wieczorm wychodza do pubu, na kolacje, nawet poszli razem na lody :) Ja tez sie ciesze, ze jest mi wierny, ale czy aby na pewno woli kobiety? On mi kiedys wspominal jak przez dlugi czas nie mial kobiety to jego ojciecsie go pytal czy jest gejem, wtedy myslalam, ze to byly zarty teraz sie zastanawiam nad tym. Pytalas sie go wprost czy woli facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej bi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masakra...chyba bym zwariowała jakbym miała taki problem...to wszystko jakieś dziwne i ten tekst że już go nie kręcisz...to dlaczego z Tobą jest? Na Twoim miejscu szybko zebrałabym manele i wróciła niezapowiedziana (szkoda że nie wpadłaś w nocy). Albo najlepiej wszystko wcześniej zaplanuj i sama znów doprowadź do sytuacji że go zaprosi na chatę i wtedy wparuj w nocy (pewna że tam są) jak gdyby nigdy nic (w razie "w" powiedz że pokłóciłaś się z mamą/tatą/rodzicami , z kimkolwiek i musiałaś wrócić). Ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego tekst, ze go nie krece to przez to, ze przytylam 10kg. Jem tak jak zawsze, ale mam niedosczynnosc tarczycy, z kazda wizyta u endokrynologa mam zwiekszana dawke. Wiadomo, nie chce byc gruba jak swinka, musze sie wziac za siebie, ale te jego teksty mi nie pomagaja. Wcale mu nie powiem, ze wroce wczesniej, chce zobaczyc jak bedzie wygladalo mieszkanie, bo jak bedzie myslal, ze wroce pozniej to wszystkiego nie ogarnie, no i gdyby byl jego ¨przyjaciel¨ to bym wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Racja. Jakbyś go nakryła to wszystko jasne. Jestem wstanie zrozumieć wiele rzeczy ale kłamstwa w żywe oczy nigdy. W twoim przypadku autorko trzeba go nakryć na "gorącym" uczynku, inaczej zawsze znajdzie jakąś wymówkę. I ten Twój powrót musi być jednorazowy i skuteczny, inaczej facet zacznie się lepiej kryć i już go nie dorwiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam sie go wiele razy dlaczego nadal ze mna jest skoro uwaza, ze wg niego jestem za gruba itp to powiedzial, ze z przyzwyczajenia. Po czesci to rozumiem bo po prawie 4 latach to przyzwyczajenie juz jest, to nie to co na poczatku, ze sie staramy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem mezatka z bardzo silnymi sklonnosciami bi. Mam romans z kolezanka od 3 lat i gdyby nie presja otoczenia i konserwatywna rodzina, rozstalabym sie z mezem i zwiazala z nia. Z mezem jestem od 8 lat, seksu unikam jak moge :) Kocham go, ale jak brata. W niej jestem zakochana do szalenstwa. Po opisie sytuacji wnioskuje, ze u ciebie moze byc podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zadajesz pytanie, a ludzie na forum odpowiadają, dając Ci rady i wyrażając swoje zdanie. A teraz Ty sama zaczęłaś bronić swojego faceta, że nie kręcisz go bo przytyłaś 10 kg, że już długo jesteście razem i wkradła się rutyna...że to normalne...że tak musi być .... i że to ogólnie Twoja wina. Dziewczyno, jestem z moim facetem już 8 lat (są pary z 30letnim stażem) i nie ważne jak długi związek, trzeba go ciągle odświeżać i podkręcać i muszą chcieć tego dwie osoby. W trakcie Twojego związku przytyłaś, ale sama napisałaś że to wynik choroby, więc na mój rozum, facet nie tylko powinien to zrozumieć, ale otoczyć Cię opieką i wspierać w tym przez co przechodzisz (Tobie raczej też nie jest fajnie z 10kg więcej, prawda ?). Wyjeżdżasz na weekend do rodziny, dlaczego razem nie wyjedziecie, tylko on zostaje i imprezuje ze swoim "przyjacielem"? Rozumiem, że trzeba czasami od siebie odpocząć, ale nie w przypadku, gdy macie ewidentne problemy. Myśle też że już nie ważne czy twój facet jest bi czy gej, ważne że o Ciebie nie dba i nie chce spędzać z Tobą czasu. Trochę to smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie z Toba zgadzac, trzeba caly czas sie starac, nie mowie ze to calkowicie moja wina, ale wina jest posrodku. na poczatku bardzo dbalam o siebie, ladny makijaz, zrobione wlosy, sukienki. teraz naloze tylko podklad, malo jaki ciuch na mnie dobrze pasuje przez to, ze przytylam. nawet jesli dojdzie do rozstania z obecnym bede musiala sie za siebie ostro wziac bo jaki facet mnie taka bedzie chcial? Na poczatku przyszlego tygodnia zapisalam sie do dobrego fryzjera, ide na zrobienie paznokci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a y myślisz że jak faceci się spotykają to mają być brudni i śmierdzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałam parkę co mieszkali ze sobą kilka lat,problem był taki, że jej facet po jakiś dwóch latach związku zaczął od czasu do czasu nocować u kolegi w innym mieście,wykręcał się, że wypił trochę i nie ma jak wrócić.Po następnych dwóch latach to było tak, że koleś nocował 4dni w domu a 3 dni u kumpla,puste dziewczę tkwiło przy nim bo to był Hiszpan(to nie było w Polsce) i powiedziała, że go nigdy nie żuci.Potem się pobrali ale po roku był już rozwód bo do laski chyba dotarło, że był gejem chociaż wszyscy w okół to wiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brudni i smierdzacy, chodzilo mi o to, ze jak z nim wychodzi to sie szykuje jak na randke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×