Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko rozsypalo smieci sasiadowi. Awantura

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj sąsiad przyszedł do nas na skarge ponieważ widział przez wizjer w drzwiach jak nasze dziecko rozsypalo jego smieci na wycieraczke i zwialo na dol na podwórko Fakty : - smieci stoją od wtorku , w tym jeden worek z chyba jakimiś zgniłymi odpadkami po ceb uli, czy nie wiem czym bo odór jest wyczuwalny. -Wczoraj mąż DO mnie powiedział, ze chyba wypuści na klatkę schodową naszego kota, niech sobie pazurki na worku poostrzy, ale to było w formie zartow , choć widok 2 workow smieci jest dosyć odpychają -sasidzi mają manie wystawić smieci na kilka dni na klatke schodowa, buty , rupiecie ale najbardziej smieci dają po nozdrzach Musze powiedzieć, ze dziecka zachowanie NIE było spowodowane naszymi zadnymi podpuchami, poprstu sama z siebie najwyraźniej już nie wytrzymała tego smrodu i rozdarty worek na wycieraczke wrzuciła zawartość. Sąsiad przyszedł gigant awanturą i grożąc ,ze on jedzie na policje zgłosić wandalizm. Nie wiem czy tylko tak straszyl, czy serio mowil. Powiedzieliśmy sąsiadowi ,z eon również nie jest taki fair , bo sam ma tez za uszami, ale dziecka tez nie broniliśmy. Nie było jej podczas rozmowy z sąsidem bo gdzies na podwórku latala Jak byscie na naszym miejscu potraktowały dziecko? dayibyście kare za to, czy co? dziecka jeszcze nie ma w domu, ma przyjść o 14 na obiad. Jaka reakcja bylaby najwlasciwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytałabym czy to on rozrzucił śmieci. Jeśli odpowiedz twierdząca- dlaczego to zrobił. Jeśli z powodu smrodu który przeszkadzał- nic bym nie karała. Jeśli z powodu "bo miałem ochotę" pomyślałabym o jakimś ekstra sprzątaniu w ramach kary. A sąsiad to palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ja osobiście zareagowałabym jak na normalnego człowieka przystalo i po przyjsciu dziecka do domu pogratulowałabym pomysłowości i rozsądnego zachowania dziecka. Jak najbardziej adekwatne konsekwencje sąsiad poniósł. Dziecko zostałoby pochwalone . Jedyne co bym zrobiła to od siebie sąsiadowi oddałabym swój jeden worek na śmieci, aby nie było ze podarty worek nie został zwrócony , albo kazałabym dziecku isc zawiesić ten worek na klamce na drzwiach sąsiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem w pełni, że te śmieci przeszkadzają, bo sama nienawidzę jak sąsiedzi wystawiają worki na kilka dni, ale dziecko dostałoby ochrzan, bo jednak nie powinno tak robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Dziecko nie powinno dostać ochrzanu, ochrzan sąsiadowi należałby się jak się patrzy i to bez dwóch zdan dziecko jest tutaj najrozsądniejszym osobnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko można by pochwalić gdyby zapukało do drzwi sąsiada i powiedziało aby wyrzucił śmieci bo bardzo śmierdzą, a Wy chcecie chwalić głupie zachowanie dziecka ? - gratuluje mądrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, dziecko nie zachowało się mądrze, no ale jakich odpowiedzi spodziewać się po Tasmańskiej, natomiast gdyby to zrobiła jej pasierbica, to pewnie przez tydzień siedziałaby w komórce za karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Na głupiego sąsiada NIE MA RADY. Glupi sąsiad jeszcze moglby krzywdę dziecku wyrzadzil, albo zrugac dziecko jak ostatniego szmatławca ,ze gnoj mu smie uwagę zwracać i umoralniać. Na takich głupich ludzi trzeba CZYNAMI pokazywać kiedy granice zostały przesunięte, romowy można prowadzic z kulturanymi osobnikami,ale nie sąsiadami którzy nieustannie wykazują wsiurowosc robienia z klatki shcodowej wysypicha. Tutaj trzeba dzialac jelsi ma się do czynienia z ostatnimi burakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Wlasnie pisze jaka byłaby moja reakcja wobec pasierbcy. Dokladnia taka jaką opisuje i wizualizuje sobie taka sytyacje, na niej opieram moje podejście do sprawy . Pchluś dostałby ode mnie order pochwalny , później kazałabym caly worek na smieci sąsiadowi wrzucić na klamkę w drzwiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
pisząc cały mam na myśli pusty ,ale nowy worek na śmieci, aby nie było ze sąsiad poniósł przeraźliwe straty finansowe z powodu rozerwanego worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pochwal je jeszcze to nast razem porysuje auto zle zaparkowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Od zlego parkowania są od tego strażnicy miejscy Od robienia burdelu na klatce schodowej sąsiedzi mają prawo policzyć się z syfiastym sąsiadem i dac mu nauczke. POrysowane auto to jest zniszczenia mienia, i bardzo kosztowna naprawa zniszcen, rozerwany worek na smieci ? buahahahha , wartos c pojedynczego worka nie wiem? z 30 groszy? cały rulonik za 3 zl bez problemów sąsiadowi bym mogła wreczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tasmańska weź ty się puknij w ta pusta głowę i naucz się elementarnych zasad kultury, a dopiero potem weź się za wychowywanie dzieci, bo to trzeba robić mądrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do trzeba zapukać i powiedzieć że ma to sprzątnąć i to jest zachowanie dorosłego człowieka, a nie psioczyć za plecami i jeszcze pochwalać durne zachowanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
elementarlnych zasad kultury nauczyło dziecko sąsiada!! Ja syfisz to ten syf będziesz sprzątać smierdzacy syfiarzu sąsiedzie . A bo czemu nie? Jak dziecko robi bajzerw swoim pokoju ,czy wokół siebie to sila rzeczy normalny rodzic wezmie dzieckow obroty i dotąd nieodpusci az dzieciak nie ogarnie burdelu po sobie. Doroslych ludzi trzeba tego uczyc? najwyraźniej tego sąsiada jak najbardziej. Dziecku należy się poparcie, nie krytyka. Te smieci staly KILKA DNI, a nie kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te śmieci stały w worku, a nie były rozwalone po całej klatce schodowej. A jak autorce przeszkadzały te śmieci to mogła powiedzieć temu sąsiadowi, że ma je sprzątnąć bo śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Pisalam już wyraźnie powyżej jak debilny sąsiad moglby zareagować na zwrócenie uwagi jemu przez dziecko . Na pewno dziecko nie napotkałoby się z szacunkiem w stosunku do samego siebie, zas stek obelg i wyzwisk jakim prawem bachor doope mu zawraca smie go pouczać.Skad wiadomo ,ze jeszcze dziecko które smie mu zworic uwagę nie uderzyłby? widać ten facet to czu ,ze jest pokroju takiego buraka syfiastego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zastanawiam się czy Wy reagowaliście na te śmiecie stojące latem w worach po kilka dni. U mnie jeden nowy sąsiad ma taką manię i wystawia worek wieczorem - rano wyrzuca. Ja wychodzę z domu przed nim i na klatce jest smród - otwieram okno. Rzadko go spotykam, nie miałam jak zwrócić uwagi, ale miałam taki plan a ostatnio wyszliśmy razem - ja z zatkanym nosem podeszłam i otworzyłam na oścież okno, skomentowałam, że znowu smród na całą klatkę. Spiekł raka i od tygodnia worków nie ma ;-) Może zrozumiał. Skoro u Was wory stały często to zamiast mówić o kocie i się wkurzać może warto było zwrócić mu uwagę. A dziecko na pewno nie zrobiło dobrze. Może nie jakieś wielkie kary, bo ja generalnie kar nie daję, ale rozmowa na pewno i ochrzan. To jednak zachowanie niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
rozmowa i chrzan to wobec sąsiada. Dziecko zostawić w spokoju. Jedyne rozsądne wzięło sprawy we własne ręce . Z takimi typami trzeba tak postępować . AKCJA= reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jak można pochwalać tak głupie zachowanie dziecka. Autorka mogła mu zwrócić uwagę, ale widać że wolą nasłać kota lub dziecko na worek ze śmieciami bo sami się boją zwrócić uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ten kot to był żart faceta a nie realny pomysl chlopa. Wy jesteście p**********e jeśli nie potarficie czytać co pisze w głównym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
W glowym temacie DYSMOZGI pisze ,ze nikt dzieciaka nie posyłał ani nie szcul, tylko ono samo z siebie tak postąpiło . Epidemia dyslektyków kafeterie zalala ,wiec jak krowie na rowie może pisać, ale i tak nie pojma dysmozgie forumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najbardziej Ty zabłysnęłaś inteligencją mówiąc, że powinni pochwalić durne zachowanie córki - mistrz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
HAHAHAHAHAHA . Widać od razu jak wam gula zadygotała na samą myśl ,ze to wasze smieci wylądowalyby na wycieraczce przed waszymi drwami, bo ewidentnie da się wyczytać ze i z was takie syfiary urządzające z klatki schodowej graciarnie, wozkarnie, przechowalnie śmierdzących buciorów, jak i wysypicho Bójcie się bójcie, oby więcej takich reakcji jak w głównym temacie , może w końcu jako przestroga oduczy was wystawianie swoich brudów i smieci na korytarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała sąsiadowi zeby ruszył d**e i wyrzucił smieci bo smierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli sąsiad zostawia worki zgłoście sprawę do administracji, wspólnoty do kogoś kto zarządza budynkiem niech mu zwrócą uwagę. Dziecko dostało by ochrzan worek w rękę i nakaz przeproszenia sąsiada i wręczenia mu worka. To, że ktoś się zachowuje jak burak nie znaczy, że na własną rękę każdy może sprawiedliwość wymierzać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w takie sytuacji w podskokach biegłoby sprzatac rozwalone smieci sasiada i przepraszac go za swoje zachowanie :) Jak mi sie nie podoba zachowanie sasiada to staram sie z nim dogadac, zwrócic uwage, w ostatecznosci wkraczam na sciezke administracyjna. Kibicowanie dziecku w walce z sasiadem , swiadczy tylko o naszym poziomie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądre dziecko. Najmądrzejsze z wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brava dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×