Dlugi zniszczyly moj związek

Witam Was, Pisze bo chciałam znać opinie wasza na temat który opiszę. Mam 27 lat w wieku 19 lat założyłam firmę która prowadziła moja mama niestety po 2 latach okazało się ze firma nieprosperuje dobrze- zadluzenie w urzędzie skarnowym w zus i w bankach. Ja o tej sytuacji dowiedziałam się po dłuższym czasie jak zaczęłam mieć wezwania do stawienia się w urzędach w bankach. Poprostu mama wciągnęła moja osobę w poważne zadłużenia do takiego stopnia ze byłam zmuszona złożyć wniosek o upadłość konsumencką. Jrszcze z przed zlozenia wniosku W grudniu ubiegłego roku zapukał komornik do naszych drzwi ja ratując sytuacje zaciagnelam pożyczkę żeby spłacić komornika oczywiście pozyczka tez po tym jak dostałam wypłatę została splacona. Byłam z chłopakiem 2 lata niestety" byłam "ponieważ chlopak zerwal ze mną potym jak ppożyczyłam mu mój telefon i odczytał z niego stare sms z windykacji oraz sms z potwierdzeniem zaciągnięcia pozyczki z parabankiem. Powiedział ze jestem oszustka jestem nie odpowiedzialna ze oklamalam go. Nie dochodziły do niego informacje ze to na mnie spadł ciężar ze nie ja zaciagnelam zobowiązania. Co może dziewczyna która miała 19 lat. Teraz poinformowała m go ze jest upadlosc konsumencka która została ogłoszona przez sąd a on dalej nie chce nawet się spotkać ze mną. Nigdy od niego nie brałam żadnych pieniędzy. Miałam ogromny problem który spowodowała moja mama o którym mu nie mówiłam bo wstyd mi bylo .Kocham go:( zawsze mógł na mnie polegać jak nie miał pracy to pomimo własnych problemów pomagałam mu:( proszę o rady

chciałabyś wiązać się z facetem za którym lata komornik i ciągną się długi? perfekcyjny materiał na partnera

Po pierwsze nie ja zrobiłam długi tylko moja mama na mnie a po drugie jest ogłoszony wniosek o upadłość konsumencką.. to chyba dobrze

Proszę o postawienie się w mojej sytuacji czy tak faktycznie powinien zachować się chłopak? ??

Kocham gosmutas.gif zawsze mógł na mnie polegać jak nie miał pracy to pomimo własnych problemów pomagałam mu xxx jak mu pomagałaś? dawałaś mu kasę?

doszły jeszcze inne sprawy, może wcześniej go okłamałaś, może ci nie ufał i to byl dobry moment, aby to zakończyć... Jaki jest ten dlug ? jak kilkaset tysięcy to się nie dziwie, że dal nogę też bym tak zrobił. Widocznie nie traktował cię poważnie, bo inaczej razem wyszlibyście z tego takie jest moje zdanie jako faceta 35 lat też mam działalność i wiem jak to wygląda

jakby to twój facet miał długi to wszystkie jak jedna radziły by ci żebyś spierdzielała jak najdalej i najszybciej :)

Nie kochał cie, trzeba wielkiego uczucia żeby poświęcić swoje życie dla drugiej osoby. No a niestety ale związek z dłużnikiem to rezygnacja z możliwości do robienia się czegoś w zyciu

Powtarzam wam ze wszystkie długi zostały umorzone. Jak mu pomagałam? ?? Jak on nie miał pracy przez 4 miesiące finansowo go wspierałam. Zawsze mógł na mnie liczyć. Na mnie spadł ciężar wyjścia z tych zaległości i sama złożyłam wniosek do sądu o upadlosc konsumencka która została ogłoszona. Nigdy ja nie brałam ja od niego żadnych pieniędzy

Twój chłopak to typowy polski interesowny s*******ek jakich pełno, na kasę poleci ale jak jesteś w kłopotach to zabierze doopsko i ucieknie. Powinnaś wyrzucić go ze swojego życia. Lepiej być samej, może z czasem znajdzie się ktoś na kim będziesz mogła polegać.

watpie dlugi sie pojawily a zwiazek byl tylko z twojej strony - ty sie w to angazowalas i mu pomagalas, a on tobie- nie. wiec podziekuj opatrznosci ze nie weszlas w ten zwiazek glebiej bo najprawdopodobniej wygladaloby to tak samo - dla niego wszystko, dla ciebie nic i za chwile bys pisala rozpaczliwe posty jak juz tu niejedna- moj maz mnie nie szanuje i wykorzystuje

SKOORWIELEK

Zabawne jesteście. Ciekawe co by było gdyby w temacie opisana była sytuacja odwrotna - to facet miałby długi. Ciekawe co wtedy by radziły wszystkie te, które teraz piszą o bezinteresownej miłości :). Poza tym autorko albo się mylisz, albo celowo oszukujesz: ogłoszenie upadłości nie oznacza automatycznego umorzenia długów.

Wtedy ja bym na pewno nie doradzała kobiecie, żeby go porzuciła.

dokladnie tak samo by bylo, niejeden mlody czlowiek zostal finansowo ugotowany przez rodzicow w taki sposob i jedyna jego wina w tym wszystkim to taka ze pozowlil komus prowadzic firme naswoje nazwisko. z reguly tak sie dzieje jak rodzic jest juz tak zadluzony ze na wlasne nazwisko prowadzic nie moze. wiec zaczyna robic to samo ale na dorosle dziecko.

Jasne :). Były tu takie tematy i rady były jednoznaczne: jak czeka Cię z nim przyszłość? Poza tym podejrzewam, że problem leży nie tyle w samych długach ile w tym, że facet czuje się oszukany. Dwa lata związku, już chyba jakieś myślenie o przyszłości, jak można nie powiedzieć o tym co ma tak duże znaczenie dla przyszłości? Jeśli autorka myśli, że upadłość konsumencka to jest "mały pikuś", długów już nie ma i wszystko jest ok to niestety nadal jest tak samo naiwna i nieodpowiedzialna jak wtedy gdy zakładała firmę dla mamusi.

Gość - upadlosc konsumencka jest to umorzenie zobowiązań i szansa na nowe życie. Poczytaj na temat upadlosci... na mnie spadł ciężar wyjścia z tej sytuacji zaczęłam dużo czytać na ten temat i radzić sobie jakoś sama i pomimo własnych problemów które nie były z mojej winy sama pomagałam chłopakowi w ciężkich chwilach dla niego. Co do oszustwa nigdy go nie oszukałam zawsze w każdej sytuacji mógł na mnie polegać. Nigdy mu nie odmowilam i gdyby była odwrotna sytuacja napewno bym się od niego nie odwróciła tylko w całym postępowaniu upadlosciowym bym mu pomogła i wspierała go psychicznie

Już widzę jak kobieta pomaga facetowi któremu finansowo podwinie się noga. Szczury zawsze pierwsze opuszczają tonący okręt. Prędzej facet weźmie sobie zadłużoną kobietę niż odwrotnie

Chciałam powiedzieć ze gdybym miała się od niego odwrócić to już bym to dawno zrobiła. . Gdybym leciała na pieniądze to bym była z facetem który ma samochód kupował by mi wszystko płacił za wszystko... a tak nie było ..Jak nie mógł znaleźć pracy przez 4 miesiące to po nocach siedziałam i wysyłałam jego CV i wspierałam go. Nigdy się od niego nie odwróciłam

Jestem zdziwiony ze facet tak postąpił ja napewno bym dziewczyny z którą teraz jestem bym nie zostawił zwłaszcza jak autorka opisuje ze nie była z nim dla pieniędzy a nawet sama mu pomagała. Rzadko niestety spotyka się takie kobiety. Większość myśli żeby wyciągnąć od faceta jak najwięcej. Każdy prawdziwy porządny facet powinien stanąć na wysokości zadania i pomoc kobiecie a zwłaszcza takiej na której można polegać. Autorko głowa do góry myślę że z tak dobrym sercem znajdziesz porządnego faceta który będzie z Toba na dobre i zle

specjalisto od szczurow - statystyki mowia ze zdecydowanie wiecej mezczyzn zostawia kobiety na pastwe losu niz odwrotnie

Tamten nie był Ciebie wart bo w naszym dorosłym życiu będzie jeszcze dużo innych problemów a jeśli on teraz Cię zostawia to znaczy że po pierwsze Cię nie kochał a po drugie byłaś dla niego zwykła zabawką gdzie jak się pojawił problem to Cię nadzwyczajnie w świecie olal

Co ty nie powiesz, panno "kopnij nieudacznika w d u p ę, on nie rokuje, facet ma zarabiać na rodzinę"

Autorko nie zadreczaj się bo nie warto Ty mu pomagalas a równie dobrze mogłaś go olac jak nie miał pracy a tego nie zrobiłaś. Byłaś za dobra. a jeśli chodzi o Twoje problemy finansowe uważam że nie było podstaw żebyś mu o tym mówiła zwłaszcza że było Ci wstyd. Co do upadłości to jestem aplikantem w kancelarii i powiem że sąd nie każdemu ogłosi upadłość jeśli autorce ogłosił to widocznie były przesłanki do tego i postępowaniu upadłościowym jest czysta z długów

Na szczęście upadłość (nawet konsumencka) nie oznacza, że w momencie jej ogłoszenia człowiek "staje się czysty". Nie róbcie z ludzi idiotów. To byłby najlepszy sposób na życie: nabrać kredytów, przestać spłacać, a potem ogłosić upadłość, której czarodziejska różdżka wymazuje wszystkie długi. Jeśli autorko zataiłaś przez facetem, który miał z Tobą plany na przyszłość fakt jak bardo jesteś zadłużona to ma prawo czuć się oszukany. Ja bym się czuła, gdyby mój facet tak zrobił. Długi nie byłyby problemem, ale brak szczerości tak.

Ja nie mówię że on jest nieudacznikiem i nigdy o nim tak nie pomyślałam ale wierzyłam w to że Kochał mnie bo związek ten 2 letni był naprawdę wspaniały. .. nigdy się nie nudzilismy ze sobą lubilismy ta sama muzykę to samo jedzenie wszystko nam pasowało. Planowaliśmy w przyszłości kupić psa takiego o jakim oboje marzylismy . Było nam dobrze ze soba pod każdym względem. Ale chyba dla niego nic to nie znaczylo

Czyli Ty byś się od swojego faceta odwróciła plecami jeśli byłoby mu się przyznać do tego ze mama na niego długów narobiła ???i załóżmy że nie masz pracy on Ci pomaga pomimo swoich problemów z którymi sam chciał sobie poradzić??? Olalabys go ????

P4zekreslilabys cały was związek bo chlopak miał problemy przez własną mamę????i było mu wstd się do tego przyznać i sam chciał jakoś z tego wyjsc

Nadal nie rozumiesz, a napisałam to BARDZO wyraźnie. Nie byłoby problemem to, że ma długi (zwłaszcza narobione w taki sposób), ale to, że mi o tym nie powiedział.

Wiem co napisałaś ale ja pytam czy jeśli by było mu wstyd i głupio mówić o takim problemie to potym jak się dowiedziałas to przekreslilabys wasz związek wiedząc że zrobił juz pewne kroki żeby z tego wyjść? ?zostawiła byś go czy byś mu pomogla? ??i wspierała byś żeby jak najszybciej wyszedł z tych problemów? ?