Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pierwsza randka po roku pisania

Polecane posty

Gość gość

W zeszłym miesiącu spotkałem się z dziewczyną a raczej kobietą po roku pisania. Znaliśmy się z dzieciństwa i zawsze mi się podobała. Gdy miała 16 lat wyprowadziła się do innego miasta na drugi koniec Polski. Dopiero w zeszłym roku odważylem się i zaprosilem ją do znajomych na fb. Od słowa do słowa i zaczęliśmy pisać do siebie bez przerwy. Ona zawsze mi się podobała i znów się w niej zakochalem. Jak malolat. Od dłuższego czasu wiedzieliśmy że przyjedzie do mojego miasta na wesele kuzynki. Postanowiliśmy że dwa dni przed weselem spotkamy się i pojedziemy gdzieś na wycieczkę albo w jakieś inne fajne miejsce. Czas szybko zleciał i jakoś bylem zaskoczony że za parę dni się spotkamy. Gdy była w mieście to zapytała gdzie się spotkamy. Ale ja nie zdążyłem się zorientować co i jak. Tak więc ona w ciemno zaklepala jakis stolik. Spotkaliśmy się, ona była taka piękna i silna. Taka jak ją zapamietalem. Knajpa okazała się zbyt mlodziezowa. A ona chciala coś zjeść. Chodzilismy po mieście w nocy i szukaliśmy lokalu z dobrym jedzeniem. Nie znalezlismy bo wszystko było zajęte. W końcu zjadła kebaba. Potem poszliśmy do knajpy, ja wypilem 3 piwa a ona kieliszek wina. Gdy Chodzilismy to dwa razy zdarzyło mi się pierdnąć ale to ze stresu. Przeprosilem ale ona chyba nawet tego nie slyszala. W końcu ona zadzwonila po taxi i pojechala do domu. Od razu wysłałem jej smsy z podziękowaniami za spotkanie. A ona odpisuje mi taj chłodno. Mam wrażenie że jej się nie spodobało. Może jednak slyszala bąka? Też smsem ją przeprosilem za to jeżeli slyszala. Ale nic na to nie odpisuje. Czy to możliwe że z tego powodu kończy znajomość. Bardzo mi na niej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) ehhh, gimbaza ma wakacje, co ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie gimbaza. Dlaczego ? Jesteśmy przed 30. Ja po rozwodzie ona po nieudanym dlugim związku. Ona też mi podziękowala za spotkanie ale teraz pisze już inaczej. Mogliśmy się nie spotkać. Tak byłoby lepiej. Może jej się nie spodobalem? Wszystko się udało i pogoda była ładna bo ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja teraz do niej przyjadę. I spróbuje naprawić zle wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nauki sie weź szczylu a nie randki ci we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproponuj kolejne spotkanie to sie przekonasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pisze że możemy kiedyś jeszcze się spotkać. Ale nie teraz ma dużo pracy a potem wyjeżdża na urlop. Tu nawet nie chodzi o te spotkania ale o pisanie. Pisaliśmy ze sobą 24 godziny na dobę. Rano po przebudzeniu, w wolnych chwilach w ciągu dnia a wieczorem to już obowiązkowo do 1 w nocy. Pisaliśmy sobie wszystko, jak prawdziwi przyjaciele. Az tu spotkanie i wszystko się skończyło? Czy jest możliwe aby skreślić człowieka po takim pisaniu. Czułem że wcześniej jej zależy. A teraz odwrotnie. Czy mogę to jakoś naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, bój się boga :p . Zaprosileś kobietę na kebaba i dziwisz się że nie chce z tobą już pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to wszystko nic dla niej nie znaczy? Jestem tak zły i jeszcze boję się że wyrzuci mnie z fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź jakąs dietę sobie wprowadz oczyszczającą jelita bo nie wypada tak na randce pierwszej przynajmniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś usmiech.gif ehhh, gimbaza ma wakacje, co ...... Masz rację to GIMBAZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze i do tego smrody puszczałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak okropnie to brzmi ale nie mogłem się powstrzymać. Cały dzień przed spotkaniem spędziłem w ubikacji. Na spotkaniu podczas spaceru gdy wiedzialem że nie powstrzymam to specjalnie zwalnialem i tak ok 1 metr za nią to zrobiłem. Ale ona nie reagowała to możliwe że nie słyszała. A jeszcze dwa razy oddalilem i powiedzialam że za potrzebą w krzaki idę i wtedy mogłem spokojnie. Ona wtedy nie zatrzymywala się tylko szła dalej a potem zawsze musiałem ją dogonić. Więc jestem na sto procent przekonany że nic nie słyszała ani nie czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha to nie może być prawda :D. Jesteś pewien że ona nie uciekała i dlatego potem musiałeś ją gonić :) ? Biedna dziewczyna haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja k to gimbaza to ma polot ,a jak prawdziwa historia to jeszcze lepiej hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem gimbaza . Jestem dorosły człowiek. Czy wy w stresie zawsze panujecie nad swoją fizjologią? Ja zawsze przed egzaminem i jakimiś ważnym spotkaniem tak mam. Teraz mi głupio. Ale czy da się to naprawić. Nigdy bym nie pomyślał że taka bzdura może spowodować takie szkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałem napisać że całe spotkanie trwało do 3 w nocy. Nie poszła wcześniej że niby coś jej wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś z jedną pół roku pisałem poznana przez neta po spotkaniu (ale normalnym) przestała się odzywać zupełnie, olała mnie totalnie nawet nie mówiąc o co chodzi. U Ciebie pewnie były 2 rzeczy, po pierwsze nie zaiskrzyło po drugie nie podobało się spotkanie, raczej na kolejne nie licz bo jak kobieta zainteresowana to jest zupełnie inna, wiem po sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a fuuuj autor gazy produkować na pierwszej rance po latach a fuuuuj :( fast fudy jeść a fuuuuj :( a wogóle gimbaza jesteś a fuuuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, kobieta zamawia stolik, wymyśla miejsce na spotkanie a ty jak dziecko. Na jej miejscu uciekłabym po godzinie z tobą. Jak można haha i tak była kulturalna że została tak długo. Taxi sama zamówiła i odjechała czy może zachowales się jak facet i odwiozles ją do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×