Nie rozumiem dziewczyn

Po maturze każdy w swoją stronę. Ale jedna koleżanka "przykleiła" się do mnie i zachowuje się dziwnie. Najpierw powiedziała, że pokaże sztuczkę. Rzeczywiście dziwną. Zaczęła wsuwać do ust banana i wsunęła cały! Jak on się mógł zmieścić? No, fajna sztuczka, ale po krótkim czasie pokazywała mi ją znowu. I potem znowu. Wczoraj znienacka uklękła przede mną! Ja patrzę na nią zdumiony, a ona patrzy na mnie z jakimś dziwnym uśmiechem i tak patrzymy i patrzymy, a ona mnie nagle obraziła. Powiedziała: ty chyba jesteś głupi! A przecież ja byłem prymusem i na maturze miałem najwyższą średnią, a ona? Szkoda gadać! I kto z nas obojga jest głupi? Piszę na forum erotycznym, bo jak klęczała, to zobaczyłem jej cycki. Wcale nie miała stanika, a kołnierz bardzo duży. Od razu nabrałem dziwnej chęci, żeby wziąć te cycki do obu rąk. Nie wiem, czy to wypada ją zapytać o zgodę. Nie obrazi się? Bo ja przecież się na nią długo nie gniewałem. Już wczoraj mi przeszło!

Powiedziała że jesteś głupi bo miała ochotę na seks z Tobą. Pokazała ci jakie ma głębokie gardło A potem uklekła bo chciała zrobić ci loda A ty powinieneś w tym momencie rozpiać rozporek i dac jej to do buzi.

JESTEM ZASKOCZONY! Bywam tutaj, z długimi przerwami, od kilku lat. Z uporem, ale bezskutecznie, próbuję wykorzystać to forum zgodnie z jego OCZYWISTYM sensem. Jako płaszczyznę "wymiany doświadczeń" tak, jak wędkarze, fotoamatorzy itp Tutaj oczywiście do wymiany doświadczeń seksualnych. Sam po sobie wiem, że wraz z moją Rozkoszną mamy nasze osobiste "wynalazki", o których nigdy nie słyszeliśmy, ani nie czytali. Najlepsze dwa (wg mnie) autorstwa Jej. Narzucał się wniosek, że NIE TYLKO MY jesteśmy tacy pomysłowi. Chciało by się poznać (i wypróbować) pomysły Innych. NIC Z TEGO NIE WYSZŁO! Nie chodzi nawet o zatopienie tych Innych w jakichś monotematycznych maniactwach. Mierzeniu i eksponowaniu penisów, podniecaniu stopami, o***tami, fartuchami, masturbacji, kazirodztwie, ubieganiu się o akceptację dla zdrad, bezpłciowym (nie na miejscu na "Ero") ple ple ple w milionopostowych tematach. Rzecz w tym, że pomysłowy seks kobiety i mężczyzny nie tylko nie budził zainteresowania (jakieś dziwactwo dla Ogółu?), ale spotykał się z NIEDOWIERZANIEM! Ileż to razy pod swoim postem czytałem: Prowo! Prowo! Postanowiłem nareszcie napisać takie prowo! O niewiarygodnej głupocie wymyślonego Maturzysty. I co? I nico! TERAZ jakoś nikt nie napisał: Prowo!