Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce sie spotykac z kolezanka

Polecane posty

Gość gość

z ktora z reszta nie widzialam sie od roku Nasze realcje popsuly sie, kiedy Ona zostala sama z 2 dzieci i wymagala od wszytskich pomocy i bezwglednego wrecz posluszenstwa a sama nie oferowala nawet slowa "dziekuje" Unikam kontaktu z nia, Ona raz na jakis czas do mnie dzowni i zawsze z pretensjami. Nie wiem jak mam Jej dac do zrozumienia, zeby sie odczepila raz na zawsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej powiedz to co tu napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończ rozmowę szybko "muszę kończyć, nie mogę teraz z tobą rozmawiać", jak jest w miarę inteligentna to po 4-5 razach załapie że nie chcesz kontaktu, jak jest tępym młotkiem to po prostu zablokuj jej numer na telefonie i z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie taka strategie przyjelam, ze unikam rozmow telefonicznych ale Ona nie daje za wygrana. Domysla sie na pewno, ze cos jest nie tak, ale wciaz dzwoni i odzywa sie do mnie coraz bardziej po chamsku Brak mi asertownosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez telefon będzie ci łatwiej, więc powiedz po prostu "nie chcę się z tobą więcej kontaktować", rozłącz się i zablokuj numer koleżanki, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslalam nad tym i jest tylko jedno "ale", boje sie , ze ja kiedys spotkam na miescie. Ona z tak niewyparzona buzia gotowa jest mi nagadac przy ludxiach co o mnie mysli.Ja z natury nie wchodze w konflikty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, nie bój się, jeśli ta osoba jest tak prymitywna, że "nagada" ci przy ludziach, to wystawi świadectwo sobie a nie tobie :D Poza tym na pewno twoi najbliżsi znajomi wiedzą, co to za ziółko, więc czego się obawiasz? Trochę pewności siebie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu napisalabym do wrozki Sofii. Ona opiesze Ci prawdziwe intencje tej kolezanki w stosunku do Ciebie i da radę co powinnas w tej sytuacji robic. Ja często korzystam z jej usług tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz również zrobić to delikatniej. Na wszelkie propozycje i prośby odpowiadaj: -przykro mi, ale mam inne plany. - przepraszam, ale jestem/będę zajęta. -niestety, ale mam wtedy sprawy do załatwienia. -nie mogę, bo jestem już umówiona. A jak zapyta bezczelnie co? gdzie? kiedy- odpowiadaj coś w stylu: - to moja tajemnica -nie powiem, żeby nie zapeszyć -a takie tam -w sumie nic ciekawego, ale dla mnie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w*********j z ta tarocistką-juz kolejny temat zasmiecasz było znalezc normalna prace a nie sie o******lac całe dnie grajac w karty a teraz szukac frajera, który ci za to zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×