Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Beznadziejny kolega meza.

Polecane posty

Gość gość

Moj maz poznal pewnego kolege. Nie mialam nic przeciwko na poczatku, wychodzili sobie na piwko, pogaduszki o d*pie Maryni. Ale im wiecej ja zaczelam poznawac tego goscia, tym coraz bardziej go nie lubie, potrafi wsiasc do samochodu po 2 piwkach, mieszka 2 ulice dalej, ale to jednak po alkoholu. Popracuje ze 3 miesiace w danym zakladzie pracy i zaraz mu cos nie pasuje, zwalnia sie (a ma dzieci). Robi sobie remont w domu, moj maz zna sie troche na budowlance i wiecznie mu pomaga, bo jemu ciagle cos nie wychodzi (my tez nie mamy mieszkania skonczonego i ten kolega jakos nigdy u nas nie pracuje, maz robi wszystko sam). I w koncu w ramach odwdzieczenia sie za pomoc zaprosili nas do siebie z zona do domu, na kolacje, wzielismy ze soba pol litra, a tamten ze zdziwieniem spojrzal na ta wodke i pyta, czy my tylko tyle przynieslismy, bo on to nie ma wiecej i myslal, ze maz o tym pomysli:]. Do tego my co weekend cos robimy, jak nie my jestesmy u kogos, to znowy ktos u nas, albo po prostu mamy wieczor we dwoje, a ten wiecznie dzwoni i prosi sie o spotkanie z mezem, bo chyba wiecej znajomych nie ma. Aha, dodam, ze ma ok. 40lat, to nie jakis gowniarz. Nigdy nie bylam za tym, zeby "zabraniac spotykania sie ze znajomymi, bo to jednak jego znajomi, a nie moi, ale jak zrobic to delikatnie, zeby sie w koncu przestali spotykac? Sama wzmianka o nim mnie drazni. Aha i maz wie, ze on jest specyficzny, ale twierdzi, ze i tak go lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz się z nim przespałam ale jest w łóżku beznadziejny tylko liże a nie bardzo ma co włożyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ostatnio patrzył się na moją pupę. No ludzie ! To jakiś zbok czy co? Pomóżcie mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×