Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie się podziała szczerośc, rozmowa, uczucia????

Polecane posty

Gość gość

Tego już nie ma, ludzie sie rozstają z byle powodu, nie próbują nawet wyjasniać dlaczego odchodzą, ranią drugą osobę, ten świat zmierza do upadku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ameryki nie odkrywasz :P to znak czasu, taki klimat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że nie odkrywam, ale mnie to boli co dzieje sie dookoła, tak nie powinno być, ludzie czasami rozmowa może zdziałać naprawde bardzo wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie powinno, ale jest :P uczyć się rozmowy trzeba od dzieciństwa, szczerości i uczuć też, to zadanie rodziców. w późniejszym wieku nie można się tego nauczyć bo to zbyt duży dla niektórych wysiłek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uogólniaj nie ludzie,a mężczyźni,,są niedojrzali sami nie wiedzą czego chcą,strzelają focha z byle powodu,łudząc się ze dziewczyny/kobiety będą nadrabiały w związku wszystko za dwie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda większość facetów nie nadaje się do związków, chcieliby tylko pobawić się dziewczyną i nara, ale niestety drodzy panowie nie tędy droga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyrośli z przedszkola,i tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dramatyzujcie dziewczyny, nie wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa, uczucia. Matko, z jednym to o niczym się nie dało tylko o uczuciach, nie rozstawaliśmy się bo przecież umiemy ze sobą szczerze porozmawiać i zrozumieć siebie. Jeśli tylko powiedziałam, że mnie denerwuje od razu było 'Ale co Ty mówisz? Ale jak to? Dlaczego? Porozmawiajmy o tym bardzo głęboko (najlepiej całą noc) i wszystko sobie wyjaśnijmy bo tak nie może być!". A jednak to było cholernie męczące. Albo jest dobrze albo nie. Jeśli ktoś od kogoś odchodzi to dlatego, że nie może z nim wytrzymać. Nawet jeśli powód wydaje się słaby może bardzo wpływać na to jak inni nas postrzegają. Nie dogadujecie się? Rozmowa nic nie pomoże bo problem tkwi w waszych osobowościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×