On unika kontaktu wzrokowego jak ognia

Zdarza sie ale rzadko, że spojrzy mi w oczy ale tylko na chwile. Zaczepia mnie zagaduje ale nigdy nie patrzy w oczy.A jesli juz udai sie zlapac jego wzrok to nie na dlugo. Nigdy nie spotkalam sie z czyms takim. O co mu chodzi? Nie jestem taka straszna zeby na mnie nie spojrzec zreszta ma w znajomych tez niektore kolezanki niezbyt urodziwe wiec raczej obrzydzenie odpada. Co to moze byc ?

a ty "urodziwa jesteś" :D unika kontaktu bo jest po prostu ograniczony. mój kumpel tak zachowuje się jak kogoś poznaje. jak panna da mu du/py, to i spojrzenie mu się zmienia :D

boi się żeby się nie zakochać

:D taki ktos to hipokryta ja tez nie patrze bo nie ma na co

Nie jestem brzydka ale zdaje sobie sprawe ze moge n8e b6c w jego typie ale napewno nie jestem jakas odpychająca. Rzadko sie zdarza ze spojrzy mi w oczy bardzo rzadko. Dziwne to dla mnie. Co do zakochan8a chcialabym zeby tak bylo ale wirm ze tak nie jest. Zaczepia mnie ale nic po za tym. Czuje sie dziwnie z tym poniewaz przychodzi do mnie do pracy jest moim klientem (jestem ekspedientka nie d***** tak dla jasnosci) i zawsze nawiazuje kontakt wzrokowy z klientami a ten zaczepia mnie zagaduje ale rzadko patrzy na twarz, oczy. :/

Ja mam zespół aspergera i też nie patrzę w oczy. Tzn teraz tak, bo się zmuszam, bo wiem że wypada. Na męża też nie patrzyłam długo :). Na teściów w ogóle nie patrzę :). Na niektórych ludzi w ogóle nie patrzę, albo si ie wstydzę, albo boję. Przyuwaz, czy patrzy na innych.

Moze sie wstydzi, jest nieśmialy, albo mu sie nie podobasz

haah ja patrz spadaj debilko , jestem kobeitą ! :Dtylko na przystojnych szczegolnie turków i murzynów

albo mu sie nie podobasz x ...chyba własnie na odwrót.

jak widze super mistera faajnego faceta to oczu nie odrywam :P

No dobrze mogę mu sie nie podobac jednak chyba zwykle spojrzenie na twarz ekspedientce to nie jest jakas trauma i ciezka rzecz do zrobienia. Pomyslcie skoro pracuje z klientami gdybym byla jakas maszkarą nikt by mnie na takim stanowisku nie zatrudnil. Nie mam za bardzo kogo spytac czy patrzy na innych. Ale predzej uwierze w to ze ma aspergera niz to ze sie mnie wstydzi. Chociaz ludzie go lubia ma mnustwo znajomych. Czy asperger polega tylko na nie patrzeniu w twarz?

Gosc 00:33 gosc mozesz opowiedziec cos wiecej o tej przypadłości zacikawilas mnie tym tematem. Dlaczego patrzenie na twarz sprawia Ci trudnosc? Jak sie zachowujesz jesli ktos Ci sie podoba?

Pierwsza myśl - zawstydzasz go. Skoro ma mnóstwo znajomych to asperger odpada (jest towarzyski?). Poza tym gdybyś go zawstydzała, to często by Cię też nie zaczepiał. Zobacz jak rozmawia z kimś innym, czy patrzy mu na twarz. Może ogólnie tego nie robi, jest nerwowy i łatwiej mu się skupić kiedy nie patrzy w oczy? Mam kolegę który nie jest nieśmiały, jest otwarty a też rzadko utrzymuje kontakt wzrokowy, ma rozbiegane spojrzenie.

To niedobrze wg mnie. Kontakt wzrokowy tworzy jakąś wieź, być może nie jest na nia gotowy, wstydzi się bądź nie jest Tobą zainteresowany

I nie twierdzę, ze jesteś maszkarą być może jemu się nie podobasz. Zainteresowany facet bedzie patrzył na kobietę maślanymi oczami. A napewno jest coś nie tak w waszych relacjach, brak tu pełnego zaufania i otwartości, być może to sie zmieni,ale narazie tak to wyglada

Za duzo sie tym przejmujesz, olej to i jego i tyle, badz dla niego tylko uprzejma

Może być tak, że mu się podobasz, a on jest bardzo nieśmiały i dlatego nie patrzy w oczy.