Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryzykant

Czy to niebezpieczne?

Polecane posty

Gość ryzykant

Skoro dziewczyna nie chce połykać, to chciałbym, tak z zaskoczenia, w ostatniej chwili przed wytryskiem wsunąć penisa do Jej gardła i tam wytrysnąć. To nie byłoby Jej połykanie, lecz moje wlanie w Nią. Wiem, że ja ryzykuję co najmniej awanturę, ale nie chcę Jej ryzyka. Nie chcę, aby Jej się coś stało. Nigdzie jakoś do tej pory nie znalazłem informacji o ewentualnych zagrożeniach na skutek nie przewidzianego przez Dziewczynę "głębokiego gardła". Może Wy coś o tym wiecie? W nocach czasem spać mi nie daje myśl o mojej s*****e w Jej brzuchu. Awanturę może jakoś przeżyjemy, a Ona może przemyśli i będzie wolała łykać, żeby unikać "niespodzianek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
Dodam, że niezależnie od wszystkiego chcę być ostrożny. Wsuwając, będę nastawiony na wyczuwanie wielkości oporu. Oporu "postanowionego" nie oczekuję, bo zaskoczenie. Gdy trzeba by było użyć siły przy wpychaniu, to STOP! Ale może "chlup i już"? I na to mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygotuj sobie tez miseczkę albo wiaderko jakies ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko, ze nie jestes jego dziewczyną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
"Przygotuj sobie tez miseczkę albo wiaderko jakies" Prosiłem o informację, jeśli ją ktoś posiada, a nie o komentarz. Forum ero chyba nie służy do umoralniania. Jeśli chcesz być święty, to idź śladem jakiegoś aspiranta do świętości sprzed wieków i obetnij sobie. Najlepiej, tak jak on, obetnij sobie penisa, a jądra pozostaw. Ale potem miał za swoje! Nie przeczę, że mój zamiar pominięcia Jej zgody nie jest w porządku, ale przecież co dzień zachodzą miliony podobnych, choć różnych sytuacji, miliony awantur z tego powodu, tysiące pogodzeń. To MOJE ryzyko, a Jej ryzyko chcę sprowadzić do minimum. Przecież DLATEGO tutaj zadałem pytanie w sprawie tego ryzyka. Przecież tutaj setki ludzi wymądrza się na setki tematów. Czy moje założenie, że dlatego ktoś tutaj będzie mógł mi odpowiedzieć, jest głupie? Ja nie chcę Jej "poniżać". Ludzie miewają tysiące dziwnych pragnień. Niektórzy np mają chęć wpychać penisa do o***tu. Ohyda, a jakoś nikt jej tu nie potępia. Ja, w sposób dla Was może dziwaczny, chcę się z Nią połączyć. Kto chce mnie potępić, niech najpierw potępi 90% piszących na ero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od tego wiaderka :) i to nie była ocena tylko rada...chyba zle mnie zrozumiałeś to rozwinę temat. Jezeli bedzie miała odruch wymiotny ..." z polykiem "..."głębokie gardło" to zabawy dla zaawansowanych. Nie wiesz jak zareaguje nie psychicznie typu ścina ale fizycznie. Jak widzisz miseczka i wiaderko mogą ci byc niezwykle potrzebne :) Daleka jestem od moralizowania w temacie seks :) R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego względu dobrze jest eksperymentować w łazience, np. pod prysznicem. Wtedy nie ma problemu typu "gdzie mam to wypluć" i łatwo jest posprzątać, jeśli ktoś nie zapanuje nad odruchem wymiotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, a najlepsze będzie, jak z przerazenia scisna sie jej miesnie gardła, ona sie udusi, a ty zostaniesz uwięziony ze swoim ptaszkiem...i bedziesz się co najmniej tłumaczyc z zażeniwania, o ile ona to przezyje... krstyn jestes. gdyby mi tak facet bez ostrzezenia na siłe, to odgryzłabym mu... apotem sie tłumaczyła,że spamnikowałam, bo mógł mnie udusic.... liczysz się z tym równiez??? IDIOTOM WON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze wymyśliłam :D ...Spróbuj obrać banana ( nie chodzi o wielkości ale o doznania ) i włóż go najgłębiej jak potrafisz i zobacz co sie dzieje ...teraz dodaj do tego element zaskoczenia ...przerażenia i pierwsza myśl która przychodzi mi do głowy, ze to rzeczywiście moze byc niezwykle niebezpieczne przede wszystkim dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o własnie, proponuję , by twoja kobieta najpierw tak z zaskoczenia Tobie wsadziła wibrator w gardełko. Tak, po obiadku, z zaskoczenia, to taakie fajne... coooo??? Spróbuj!!!! Będzie fantastyyycznie!!!!! :D:D:D:D Kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
15:18 Nie IDIOTOM, a ryzykantom. Idioci o nic nie pytają, bo są "najmądrzejsi", a ja pytam o skalę ryzyka. Nie wiem, czy Ty swoich emocji nie ubierasz w jakieś urojone byty. Bo co to takiego jest, te "mięśnie gardła"? Uduszenie by mogło nastąpić na skutek niedrożności krtani (np przy jej raku) i nie zastosowania tracheotomii. Ja nie mam zamiaru ingerować w przewody oddechowe. Mnie osobiście zdarzały się trudności z przełknięciem zbyt dużego, suchego kęsa, łykniętego w pośpiechu. Dopóki nie popiłem wodą, kęs "stał mi w gardle", ale nie miałem najmniejszych problemów z oddychaniem. Czy Ty tak sobie tylko myślisz, czy też zetknęłaś się w literaturze medyczno-seksualnej z opisanym przypadkiem analogicznym do kłopotliwego "capnięcia" członka przez zaciśniętą odruchowo, a kurczowo pochwę? Ja o czymś takim w odniesieniu do przełyku nie słyszałem. Gdyby moja Dziewczyna, nie była dotknięta przez te wstrętne stworzenie, mężczyznę - tak jak Ty, to ryzyko emocjonalnej reakcji po niespodzianym wytrysku w gardle byłoby kolosalne! Jednak Ona już wiele razy miała w buzi mojego h*ja i nie protestowała, gdy w buzi wytryskiwał. Czyli chodzi o jeden mały krok, nie tak wielki jakbym wytrysnął w Twoje gardło. Nie zależy mi na "głębokim gardle", a na zawędrowaniu do Jej brzucha. Może w przyszłości będzie po prostu połykać (skoro nic złego się nie stało)? Ugryzie? Dlatego ryzykuję, że jestem ryzykantem. Kwestia wymiotów. Nie da się wykluczyć (choć "skórka warta wyprawki"), ale: JEŚLI się nie da wywołać wymiotów "gmeraniem" palcami po przełyku, to trudno, wpycha się w przełyk sondę (choćby delikwent go zaciskał) i wypłukuje się żołądek wodą wyłączaną przez sondę. Wniosek? Nie u każdej Osoby obce ciało w przełyku wywoła wymioty. Ryzyk-fizyk, a ryzykant wymiotów się nie boi, a tylko jakiegoś NIEZNANEGO ryzyka o które uparcie się dopytuję. Da po ryju? Zawodowa codzienność ryzykanta. Kiedyś, zanim u Niej przyszedł czas na to, mimo Jej groźnej miny, gwałtownie ją objąłem i błyskawicznie wessałem kompletnie zaskoczony języczek. Byłem w strachu, ale mi przeszedł, gdy poczułem, że jej zesztywniałe ciało powolutku mięknie. Udało się wtedy, może uda się teraz? Jednak powtarzam, że nie chcę Jej SKALECZYĆ i dlatego pytam o nieznane mi niebezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś chodziłem z takim na saunę co mu panna łepek odgryzła bo jej z zaskoczenia trysnął .... szczęście że mu głębokie gardło do łba nie przyszło !!! xxx:D ludzie to zawsze mają jakieś głupie pomysły !!! 🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
15:30, 15:50 i wszyscy! Nie straszcie mnie, bo jedyny strach, który mnie powstrzyma, to jeżeli mi przedstawicie (wiarygodnie!) ryzyko jakiejś krzywdy, jaką mógłbym Jej sprawić. Banan. Powszechnie znana próba. U jednej osoby TAK, a u innej OWAK. Nie ma najmniejszego sensu próbowanie na mnie, co będzie u Niej. Ja mam zamiar natychmiast zastopować, gdyby NIEWIELKI nacisk nie wystarczył, a powyżej napisałem, że medycy nie przejmują się oporami przełyku wpychając sondę. Nie wiem, czy teraz, ale kiedyś klawisze na chamego wpychali wąż i żarcie w gardło protestantom głodówkowym. Draka była tylko wtedy, gdy robili to nazbyt brutalnie i pokaleczyli, na ogół celowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok jak tak to tak ...zeby nie było, ze nikt tu miły nie jest i rady dobrej nie da :) Ryzyko wpisane jest w genotyp ludzki, wiec do dzieła zanim postanowisz "zamieszkać w brzuszku swojej juz doświadczonej partnerki" popraw swój smak :) Najlepszy jest ananas sok i owoc :) zero używek :P nooo koszty jakies musisz ponieść :) P.S I jak chcesz sie czegos dowiedzieć to musisz precyzyjnie zadawać pytania :D od połykania do głębokiego gardła droga wiedzie przez łąki i pola ...i inne takie :P Miła jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
17:24 Miła Już pisałem, że na "głębokim gardle" mi nie zależy i nie na "zamieszkaniu w brzuszku", a na rozpuszczeniu się w tym brzuszku i WBUDOWANIU się w Jej ciało, o czym czytałem właśnie na Ero! Skoro Wy mi nie możecie nic konkretnego doradzić (a tylko opieprzać mnie) to ja Was poinformuję: - te ananasy i inne harcerskie porady to BZURA! Mówi Wam to "królik doświadczalny". Nie palę już ponad 20 lat, nie piłem w trakcie "testu" parę tygodni. Nie jadłem nie tylko mięsa, ale prawie niczego poza tymi cholernymi ananasami, surowymi, z puszki i sokiem. I CO? I żówno! ŻÓWNO, powiadam Wam, paskuda została paskudą. Sam próbowałem, jako Szalony Naukowiec. Więc nie piszcie dalej tych bzdur! Arystoteles źle policzył nogi muchom, a bzdurę przez wieki powtarzali za nim "naukowcy" zamiast samemu policzyć. Jakiś laborant spieprzył analizę i GRUBO przeszacował zawartość żelaza w szpinaku, a dietetycy przez dziesiątki lat tej bzdury nie sprawdzili, jak Wy bzdury o Cudownym Ananasie. Miła! Ja pisałem o niewielkiej już drodze między akceptowaniem wytrysku do buzi, a jego połknięciem. Smak w buzi JUŻ SIĘ STAŁ i połknięcie go w strefę nie odczuwającą smaku niczego nie zmieni! To, co zamierzam, nie jest moim CELEM, a dość desperacką DROGĄ do wymarzonego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na szybko obliczylam (po tym -juz ponad 20 lat nie pale :) ...ze co ja ci tam bede rady dawać ...słucham ...nauczaj :D Ananas i zdrowa dieta działa :) ale w miód i mleko czy cukierki smaku nie zmienia...takich cudów nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jestem tak miła, ze nie bede ci wyciągać braku konsekwencji w wypowiedziach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzykant
TO NIE JA informuję, że ananasy, brak palenia i picia, brak mięsa i podobne głupoty uszlachetniają smak wiadomo czego. Przecież ja, na podstawie własnych doświadczeń twierdziłem, że to bzdura. Jaka więc to moja niekonsekwencja? O braku konsekwencji, albo się nie mówi, albo mówi ZE WSKAZANIEM JEJ. Tak samo ja mogę błądzić przez jakąś niekonsekwencję, jak i Ty możesz błądzić, BŁĘDNIE uważając jakieś moje słowa za niekonsekwencję. Bez konkretów nie da się tego wyjaśnić. Zresztą to wszystko Puch Marny wobec mojego tytułowego Pytania, na które ciągle nie uzyskuję odpowiedzi. Powtarzam Chodzi o ewentualne FIZYCZNE niebezpieczeństwo dla Niej, związane z moim zamiarem. Zaś: Jak będzie na mnie wkurzona? Jak to się dla mnie skończy? O te kwestie nie pytam. Biorę je na klatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ ryzykant z rozmów z innymi miłośnikami połyku wiem że panny przed ślubem chętnie łykają chcąc złapać leszcza na swoje wdzięki [zawsze możesz ją wymienić na inny model natomiast po ślubie to bywa różnie jedne łykają dalej i im to nie przeszkadza a nawet to lubią inne odmawiają [jak tylko podpiszesz cyrograf]"czując cienkiego bolka" tłumacząc to na różne sposoby a jeszcze jak zaciążyła w międzyczasie to "przegrałeś życie" baba złapała leszcza i to ona będzie stawiła warunki nawet jak się rozwiedziesz to i tak będziesz płacił !!! :D natomiast co do intensywności smaku czy zapachu i konsystencji [rzadka lub gęsta] to są cechy indywidualne osobnicze i żadna dieta tego nie zmieni tyko pelikany łykają te brednie o diecie w tym ananasowej natomiast faktem jest że głęboki wytrysk najlepiej z popitką wcześniej przygotowaną jest pomocny w połykaniu [ tak jak z wódka ... nie smakujesz tylko lejesz w gardło i popijasz] !!! :D :classic_cool: 🖐️ ps. najlepiej polać jej przed trochę słodkiego mocnego winka i trzymać ją za włosy i uszy żeby ci się nie wywinęła podczas spustu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekonsekwencje : 1 twój post "Nigdzie jakoś do tej pory nie znalazłem informacji o ewentualnych zagrożeniach na skutek nie przewidzianego przez Dziewczynę "głębokiego gardła". Może Wy coś o tym wiecie?" Kolejne : " Nie zależy mi na "głębokim gardle", a na zawędrowaniu do Jej brzucha. " Hmm to albo głębokie albo nie głębokie musisz sie zdecydować :) ...i ciap ugryzę sie w języczek :P Wniosek? Nie u każdej Osoby obce ciało w przełyku wywoła wymioty. Nie, nie u każdej obce ciało w przełyku wywoła wymioty, u niektórych smierć przez uduszenie, zadlawienie z niedotlenieniem mózgu i śpiączka aaa wymioty, wtedy sa mega pożądane ( wątek z sonda czy rurka intubacyjną -stosuje sie leki zwiotczajace a takze znieczulenie miejscowe :) Sperma nie jest obcym ciałem jedynie wydzieliną/ cieczą którą owszem mozna sie zakrztusić, ale zwykle mozna przeżyć jej obecność w przełyku dostarczając organizmowi nawet znikome ilosci składników odżywczych ...trzeba tylko uważać na cholesterol :P Mysle, ze odpowiedziałam na twoje pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z az tak wielu źródeł sie piło, stad wiedza ze są indywidualne cechy osobnicze ? Doświadczenie ważna rzecz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połykam w stanie dużego podniecenia,"zjarania" partnerem i seksem z nim,nie z "zaskoczenia". Spróbuj szczęścia. Obyś pewnej nocy nie obudził się zaskoczony ogórkiem we własnym tyłku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×