Nie stać nas na drugie dziecko :(

Bardzo sie z mężem kochamy zawsze chcieliśmy mieć dwoje dzieci. Ale córeczka ma już 5 lat a ja dalej boje sie zdecydować na drugie czasy są tak dziwne że skoro nie masz kupy kasy to jesteś nikim. Żyjemy skromnie ale nie jesteśmy biedakami. Mąż zaczyna naciskać i już niby decyzja podjęta a ja sie ciągle waham czy bedziemy w stanie dac naszym dzieciom wszystko. Nie chce żeby moje dzieci odstawały od rówieśników bo nie maja najnwszych zabawek i ciuchów z sieciówek.

dzieci ktore wszytsko dostaja, niczego nie szanuja kazdego stac na kolejne dziecko

Autorko najwazniejsze nie jest do kupienia za zadne pieniadze. Kochajacy rodzice, madrze wychowujacy swoje dzieci. Jezeli macie co jesc, stac Was na zaspokojenie podstawowych potrzeb typu pampersy itp. to czemu nie? I tak pewnie masz jakies rzeczy po starszym dziecku. Co innego, jakby Wam juz teraz brakowalo ja zycie. Dziecko nie potrzebuje (naprawde nie potrzebuje!) drogich ubran, drogich zabawek, wypasionego wozka za 5 tys!

trudno coś radzić, ja bardziej obawiałam się chorób dzieci niż braku kasy, ale fakt kasa idzie strasznie, mam 2 chłopców i wydatki duże może po prostu za dużo wydaję, jestem tego swiadoma, ale mam z czego wydawać

mama chowała nas sama a była nas trójka i nie stać nas było na dużo rzeczy. niby nie zamieniłabym moich braci na nic innego ale pamietam jak czasami czułam się upokorzona że nie mam tego co inni. Nie chce żeby córka przeżywała też takie emocje. Ale ona bardzo chce miec rodzeństwo :)

Sama musisz podjąć decyzję. Nikt z nas nie zna dokładnie Twojej sytuacji finansowej, więc trudno o dobrą radę. Pytanie czy jesteście w stanie teraz jakoś dorobić, albo w inny sposób poprawić sytuację materialną. Może mąż jest w stanie znaleźć na jakiś czas dodatkową pracę? Żeby mieć na lepszy start z drugim dzieckiem? I taka myśl ode mnie: ciesz się,że u Was problemem są tylko finanse. Bo takie kwestie można na ogół poprawić. Gorzej by było jakbyście chcieli mieć drugie, a nie mogli.