Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się stało z moją matką? :(

Polecane posty

Gość gość

Witam, mianowicie nie szukam tu wsparcia ani też otuchy, ale potrzebuję obiektywnej opinii osób obcych. Moja mama ostatnio się strasznie zmieniła. Od zawsze kłóci się z moim ojcem, jest bardzo nerowa i wybuchowa. Ostatnio choruje, ma infekcję, ale nie chce brać antybiotyków. Twierdzi, że nie są jej potrzebne, gdyż nigdy nie chorowała i ich nie brała. Od miesiąca więc choruje i nic nie robi. Ja się nią zajmuję najczęściej, ojciec w pracy. Ale dla niej to nie wystarcza. Obwinia nas o "złą opiekę", ciągle wybrzydza co jej damy do jedzenia, wyzywa ojca, ale też i mnie. Bo to ja ją tym " gównem zaraziłam"...a na dodatek nic nie robię, mam się wyprowadzić z domu na wakacje do rodziny bo ma mnie już dosyć. Ciągle mnie się czepia, że jestem niewdzięczna i nic nie robię przy niej. Uwarza, że ona lepiej by się domem zajęła. Nie żebym nic nie robiła-pranie, sprzątanie, gotowanie teraz do mnie należy-przecież mam wakacje. Na dodatek i tak nic nie robię-słyszę to codziennie po kilka razy na dzień. Padają nawet gorzkie słowa wulgarne pod moim adresem. Matka krytykuje mój wygląd, wypomina mi mój nieudany związek z chłopakiem. Uczę się bardzo dobrze i mam znajomych, ale opieka nad matką już mnie przerasta. Nie to, że mam dość, ale jak tak będzie dalej to chyba nie wytrzymam. Czy ktoś z Was miał kiedyś podobne doświadczenia??? Proszę o racjonalną opinię. Z góry dziękuję za przeczytanie mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po raz trzeci od godziny 15 witasz i mianowicisz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dokładnie tak samo, tylko że ojca nie ma wcale. Też tego nie wytrzymuje.. Matka wmawia mi rzeczy, które są wyłącznie robione przez nią. Wszędzie w dodatku opowiada, jakim jestem zwyrodnialcem, i przez to każdy bierze mnie za takiego. Też każe mi wynosić się ciągle do meliny, w której mieszka ojciec z innymi menelami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej matce odbija całe życie, i, aż żygać mi się chce jak pomyśle o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 19 lat. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałem o 17:18 mam 37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×