Seks z przyjaciółką.

Witajcie. Dwa dni temu zrobiliśmy coś głupiego.. Mianowicie mieliśmy na siebie ochotę (byliśmy w lekkim stanie upojenia) i gdy doszło do gry wstępnej ona powiedziała STOP i się popłakała bo 'jak mogła doprowadzić do takiej sytuacji'. Porozmawiałem z nią i leżeliśmy ze sobą i alkohol totalnie z nas zszedł pod wpływem emocji i stresu i po jakiejś godzinie doszło do pełnego stosunku lecz znów po kilku minutach przerwała tylko łagodniej powiedziała że się boi. Potem rozmawialiśmy normalnie o tej sytuacji i się z niej śmieliśmy lecz boje się że stracę ją jako przyjaciółkę.. Co powinienem teraz zrobić?